Ja sobie nie wiąże włosów w dwa kitki, ale w jednego kitka. Robiłbym se warkocz może, ale zbyt leniwy na to jestem. Tak jak jest zresztą, jest git. Swoją drogą, dużo włosów mi zawsze wypada podczas czesania się, więc możliwe, że dłuższych niż już mam mieć nie będę heh. Będęmusiał przyciąć i wyrównać w końcu, to może jakoś zaczną rosnąć.
Wyglądas fajnie w tej masce. Jak sobie aparat naprawie, to sobie zrobe zdjęcie w fartuchu laboratoryjnym i goglach na twarzy heh.