Nie jestem specjalnym fanem Mili, a Piąty Element obejrzałem, żeby przypomnieć sobie o co chodziło.... w sumie nie kocham bardzo tego filmu, ale go ze 3 razy widziałem, bo go dużo razy w TV dawali... z tego gatunku wolę zdecydowanie coś w stylu Żołnierzy Kosmosu albo Pitch Black...