Magda M
Mój znajomy szaleje za tym serialem, ale tylko z powodu panny Joanny i dlatego mu wybaczam. Serial jest załosny i głupi jak cholera, a ten pajac z motoru to prawdziwy burak. "Polska Ally deBeal" to wcale nie komplement, a raczej obelga, która zresztą pasuje jak ulał. Dno i syf, szkoda czasu który poświęciłem na niektóre odcinki.
Fala Zbrodni
Pierwsze odcinki oglądałem, gdyż myślałem, ze to serial komediowy. I taki był wtedy, zapewniał mi duzo śmiechu, zaś profesjonalizm całej kadry wart był tylko pozałowania. Fabuła gorsza niz w nie wiem.. No w ogóle nie potrafię określić, po prostu fala zbrodni. Wyprodukowanie tego serialu to fala zbrodni i powinni za nią odpowiedzieć. Dziwi mnie tylko ze pani Wagner w tym zagrała, a miałem do niej szacunek jako do aktorki (teraz zostali mi tylko Seweryn i Zapasiewicz;)
Aha, no ale co chcieć od serialu gdzie biegają z "er-gie-pe-pancami". LOL.
Camera Cafe
Ooo, stary. Pierwsza seria była miodzio. Pamiętam pierwsze odcinki i były wprost genialne, chociaz nie przepadam za takimi formułami. Codziennie po 10 minut dobrych, czasami niesmacznych ale zabawnych zarcików przed snem dobrze robiło. Ale jak się zmienił rezyser, pora emisji oraz długość jakoś tez się popsuło. Pojawiły się nieścisłości i jakieś zaburzenia w kontinuum czasoprzestrzeni i zepsuł się serial. No, ale nic nie trwa wiecznie. Musze sobie załatwić DVD z pierwszą serią.
Glina
Pasikowski, jeśil chodzi o mnie, to coś świetnego. Tzn. głównie jeśli chodzi o "Psy" które znam na pamięć, oraz świetnego "Krolla", bo insze jego filmy to takie sobie. Ale serial rewelacyjny, wymagający skupienia oraz kojarzenia wszystkich nazwisk- genialna rola Radziwiłłowicza oraz Szczura, no i piękna pani Grabowska, któej coś kino nie lubi. Mam nadzieje, ze zrobią coś na modłę drugiego sezonu, albo jakiś prequel, bo fajnie się oglądało. No i to jest serial, bo się w końcu skończył, a ta Fala Zbrodni to jakaś telenowela.
z archiwum X
Pierwsze odcinki miały fabułę niegorszą od filmów sci-fi, czy tez thrillerów. A potem to się posypało. Nie wiem czy w Polsce emitowali sezon 9, ale to juz jest arcymistrzostwo. CSM palił fajki przez specjalną rure, bo miał raka gardła i generalnie komedie zrobili z tego serialu. I jak to sobie porównać do odcinków pierwszej, czy tez drugiej serii to nasuwa się tylko pytanie quo vadis kino. Na szczęście na 9 sezonie zakończyli CHOĆ agenci FOX oraz DANA wraz z rezyserem, wiedząc ze nikt ich nigdzie indziej nie zatrudni, planują kolejną kinuffke.
A co do mnie, to z seriali nic nie oglądam. W ogóle rzadko włączam TV. Kiedyś fajnie się ogladało wspomniany przez kogoś serial "rózowe lata siedemdziesiąte", zwłaszcza dla "złotych loczków"- i w ogóle tego świetnego klimatu. Szkoda, ze przerwali puszczanie tego serialu.
No i fajny był jeszcze Boston Public, a zwłąszcza jeden z jego bohaterów Harry SENNET czy jak tam sie pisze w transkrypcie jego nazwisko. Kto oglądał ten wie, a mi się nie chce juz rozpisywać, bo za długi post będzie, a wiadomo ze w necie nie lubi się długich postów. A kto wytrwał do końca w nagrode dostanie łode mnie buźkę =]