Hmmm, Champy, champy...najbardziej lubię serię 01/2 oraz 02/3, kiedy jeszcze nie schrzanili champa i nie zrobili CM4, a następnie już dziwactwa zaczęli robić i mamy jakieś Football Managery i odrębne CM-y.
Zagrywałem się w 01/02 oraz 02/03. Najciekawszym elementem gry dla mnie byli wychowankowie, co sezon (lub niekoniecznie co sezon, czasem bywały lata posuchy) promowani ze szkółek młodzieżowych. Taki wychowanek, promowany w naszym klubie, wyrastający na gwiazdę lokalną, a następnie światową to to, co piłkarskie tygryski lubią najbardziej. Opcje treningowe proste, przejrzyste, każdy mógł ustawić pod różnym kątem trening (czy to technika, czy bardziej siłowe atrybuty, itd.).
Co do wychowanków...eh, pamiętam moją złotą erę, gdy pogrywałem do 2020 roku, z budżetem ok. 2 miliardy $, zero transferów, sami wychowankowie. Jeden z rekordów mojego wychowanka:
ok.200 podań(!) w jednym meczu(!!), a gracz był Defenderem lewym(!!!). Pamiętam mojego następcę Tottiego, mojego napastnika, powoływanych przez długi czas do rep.Włoch. Jeszcze jedno zdarzenie utkwiło w pamięci: kupno za darmo gracza z Parmy(wychowanek), i sprzedanie go za 49 milionów $ do Milanu >:>
