Dobra. Pora aby prawda ujrzała światło dzienne. Wy mi tylko powiedzcie czy to borsa mnie deprawuje, czy fakt bycia uczniem plastyka :lol: .
Pewnego, pięknego dnia, gdy nudziło się mi i mojejej koleżance z pokoju, wpadłyśmy na pewien pomysł. zrobiłyśmy kukłe (z koców i poduszek), po czym ubrałyśmy ją w nasze ciuchy, położyliśmy na wolnym u nas łóżku (miałyśmy kiedyś na tym miejscu kłopotliwą współlokatorkę Olesie K., którą wypędziłyśmy - HURA!). Przykryłyśmy naszą nową Olke kocykiem, lecz zostawiłyśmy buty odkryte, tak by wyglądało realistycznie. Jedynym jej mankamentem było to że niemieliśmy perułki, co ostatecznie nie przeszkodziło nam (założyliśmy jej chustkę na głowę
). Ludzie się nabierali, a my miałyśmy polewę :lol: , np nasz wychowawca kazał nam jak się koleżanka obudzi, to oby buty zjeła bo to brak kultury :blink: . Czara się przelała gdy wychowawcy, którzy dali się na to nabrać kazali nam ją rozebrać. Musiałyśmy zabić naszą Olesie ;( . teraz nad naszym pokojem czówa pająk któty zdołał już sporo przestraszyć, hie, hie....... Na przyszły rok planujemy nowy przekręt :devil: .