Forum SquareZone
Kategoria ogólna => Chrono Saga => Wątek zaczęty przez: RadicalDreamer w Września 13, 2006, 09:36:44 am
-
W dziale dotyczącym Chrono Sagi jest już całkiem sporo topiców, więc jeśli uważacie że ten jest niepotrzebny, to możecie go skasować :) . W każdym razie ja uważam że Chrono Saga ma jedne z najciekawszych lokacji występujących w jRPG i może warto byłoby o nich trochę podyskutować.
Jeśli chodzi naprzykład o CC, to jedną z moich ulubionych miejscówek jest Dead Sea. W owej lokacji spodobał mi się niesamowity klimat. Te zrujnowane budynki, te mroczne obłoki zakrywające całe niebo, ta muzyka która tak dosadnie oddaje panujący tam nastrój pustki i zapomnienia. Miejsce w którym czas przestaje istnieć, przyszłość która umarła nim zadążyła się narodzić...
Sądzę że ciekawych lokacji w Chrono Sadze jest więcej, więc jeśli któreś szczególnie wam się podobały możecie tutaj o nich napisać.
-
Nie znosze Dead Sea ;] Aczkolwiek przyznac trzeba ze klimat ma NIEZIEMSKI. Nie lubie tez miejscowki Sprigg bo jest przeokropna i nie lubie Fortu Dragonia bo sie w nim kupe czasu spedza. Ale za to lubie w zasadzie wszystkie pozostale ;] Duza sympatia daze Viper Manor. Fajne jest bieganie po Termina. I ogolnie lokacje sa w CC siwetne ;p
-
Dead Sea ma swój klimat. Bardzo mi sie tam podobały zwłaszcza ruiny Chronopolis. ale jedna lokacja szczególnie mi sięwbiła w pamięc, ale nie pamiętam juz jej nazwy dokładnie (a w CC grałem tylko raz) chodzi mi chyba o Terra Tower, czy jak się ona tam nazywała - ta wieza unosząca się nad oceanem. swietne miejsce, najbardziej klimatyczne chyba w całej grze :)
-
Równierz uważam Dead sea za świetną i klimatyczną lokację ze świetną muzyką w tle. Ruiny autostrady i ten Highwayman coś mi troche przypominają ;)
Za świetne lokacje uważam również Terra Tower , Mt. Pyre (przez mojego brata nazywany Pyrlandią ;) ), mroczny Shadow forest , Viper Manor , Gea Navel (świetna muzyka), Hydra Marshes(również z dobrą muzyką w tle) oraz Isle of Damned.
Jęśli podłączymy tv do jakichś lepszych kolumn albo mamy dobre słuchawki to samo bieganie po terminie kiedy jesteśmy w niej pierwszy raz sprawia niezwykle wiele przyjemności :D
Chciałbym jeszcze wspomnieć które lokacje podczas walk są według mnie najlepsze, są to : na 1 miejscu według mnie miejsce gdzie walczymy z Miguelem ,potem szczyt Terra Tower, grób Garaia , wyspy na Sea of eden , ostatnia sala w Fort Dragonia, jaskinia Black Dragona oraz Hermits Hideway. Poza tym uważam , że w Chrono Cross wszyskie pola walk są świetne i nie przychodzi mi do głowy żadna która by mi się szczególnie nie podobała.
-
ta muzyka która tak dosadnie oddaje panujący tam nastrój pustki i zapomnienia. Miejsce w którym czas przestaje istnieć, przyszłość która umarła nim zadążyła się narodzić...
Oj tak, muzyka faktycznie nadawała klimat temu miejscu, i kiedy tak leciała ona w tle to Dead Sea wydawało się być jeszcze bardziej smutne.
Poza tym uwielbiałam mroczne Shadow Forest, wielkie i stare drzwa, których ogromne korony, stworzyły baldachim, przez który tylko kilka promieni słonecznych zdołało się przebić, natomiast w sercu samego lasu, na jego dnie panowała wilgoć, aczkolwiek panował tam taki magiczny klimat.
Poza tym Guldove. Choć Arni jest jeszcze mniejsze, to jednak właśnie Guldove uważam za taką małą i cichą wioskę odseparowaną od świata. Ludzie(i nie tylko) zdają się tam żyć własnym trybem, niezależnie od innych miast. Guldove ulokowane jest na obrzeżach całego archipelagu, zapewne dlatego ludzie wiodą tam spokojne życie. Mają własne tradycje i kulturę, o czym świadczą zdobione wigwamy, różne figurki i amulety (przypomniają mi Indian swoją drogą). Poza tym klimat i nastrój miasta oddaje muzyka, szczególnie ta z Another World.
-
Ja za naj uważam
Dead Sea - klimat zamrożony w czasie i ta muza
Terra Tower - szczególnie muza z tymi dzwonami
Fort Dragonia - tu muza słabsza, ale motyw z tymi kryształami.
-
Właśnie Terra Tower była super. Szczególnie kiedy w muzyce biły dzwony. Ale swoją drogą jeszcze mi się przypomniał El Nido Triangle - Cudnowny świat podwodny głuche dźwięki muzyki oddają głębię oceanu. Śliczna rafa koralowa i śmieszne kolorowe rybki pływające powoli.
-
Jeśli chodzi o mnie to akurat nie ma w CC lokacji która by mi się nie podobała, a podana przeze mnie wcześniej Dead Sea jest tylko jedną z wielu. W każdym razie opiszę paru moich faworytów:
Terra Tower-bez wątpienia jedna z najbardziej niesamowitych i klimatycznych lokacji w CC. Wspomniane wcześniej bijące dzwony jakby oznajmiały kres ludzkiego panowania na ziemi, rozbrzmiewając echem w murach monumentalnej budowli stworzonej przez upadłą cywilizację Reaptitów. Po za tym zapadła mi ona w pamięci dzięki kapitalnej walce z ostatnim bossem z tej lokacji, ech ten klimat...
Shadow Forest-tak jak wspominała już Anouk, wspaniałe, magiczne, tajemnicze miejsce, skryte za konarami starych drzew i ich koron, skromnie przepuszczających promienie słońca, które tak nieśmiale odkrywają tajemniczość tego miejsca.
Arni Village-położona w malowniczym miejscu mała wioska w której panuje sielska, niczym niezmącona atmosfera. Aż chciało by się tam zamieszkać, albo przynajmniej spędzić wakacje :)
Isle of the Damned-w tej lokacji chyba najbardziej podobał mi się grób Garaia o którym pisał G-1. Ta łąka pełna kwiatów widoczna ze wzgórza, niczym pola elizejskie, stała się ostatecznym miejscem błogiego snu Garaia, tak jak zresztą pisze o tym napis na jego grobie. Po za tym te ptaki które zdają się odlatywać w stronę błękitnego raju. Też chciałbym być pochowanym w takim miejscu :)
Sea of Eden-jej wygląd przypomina rajski ogród, niczym z zapomnianego snu, po za tym utwór Garden of the God, który podkreśla panujący tam błogi, mistyczny nastrój.
Opassa Beach-ta lokacja chyba najbardziej zapadła mi w pamięci z powodu sceny z Kid wpatrzoną w ocean.
Z lokacji podczas walk warto chyba wspomnieć też o Darkness Beyond Time czyli miejscu w którym przebywali Lavos i Schala. Bardzo klimatyczna lokacja w której widać jak przepływają przez nią fragmenty rzeczywistości błądzące w ciemnościach czasu.
Jeśli kogoś to ciekawi to może zobaczyć jak wyglądały niektóre lokacje we wczesnych fazach tworzenia gry, a także zobaczyć jak wyglądał wcześniejszy wizerunek Kid w oknie dialogowym:http://www.chronocompendium.com/Term/Chrono_Cross_Beta.html (http://www.chronocompendium.com/Term/Chrono_Cross_Beta.html)
-
Nie wiem która imejscówka podobała mi się najbardziej ale w Chrono Crossie było wiele przepięknych miejsc.
Dead Sea na pewno zalicza sie do najlepszych, ten przygnebiajacy klimat i cudowna muzyka.
Terra Tower podobalo mi sie cholernie mocno ze wzgledu na poczatkowa spokojna wyprawe w gore po szarych pomieszczeniach przy akompaniamencie muzyki z dzwonami i dalsza eksploracja miejscowki gdzie juz nie bylo tak "bezpłciowo", pamietam ze skrecalo sie jakos w lewo i w prawo zeby pokonac dwóch bossow i wszystko dzialo sie juz na otwartym powietrzu, kolorystyka byla niesamowita a muzyka rowniez zmienila sie na jeszcze lepsza. No i koncowa walka z połaczonymi smokami miala niesamowita muzyke a do tego podczas walki "zwiedzalismy" wiele innych wczesniej juz spotkanych miejsc. Jednym slowem Terra Tower to geniusz. Dodatkowo podczas jej eksploracji przezywalismy wiecej emocji wiedzac ze to juz koncowka gry.
Chronopolis - Kolejna miejscowka z niesamowitym klimatem, a takie smaczki jak zapiski w ktorych mozemy wyczytac notatki zapisane przez wnuka od Serge'a to cudo nie z tej ziemi ;] Napis "Project Kid" też robi swoje. Ahhh jak teraz to pisze to nawet nie macie pojecia jak zaluje ze na PS2 nie ukazała się kolejna część Chrono Sagi.
Bylo jeszcze wiele innych ciekawych miejscowek o ktorych i tak juzp isaliscie i nic nowego nie wymysle, klimatyczny las, podwodny El Nido Triangle w ktorym elegancko bylo slychac muzyke... no Chrono Cross to poprostu mistrzostwo swiata jesli chodzi o miejscowki a to przede wszystkim na swietne wykonanie artów służących za tło.
Wszystkie elementy "nie 3D" widoczne na ekranie telewizora byly o wiele bardziej dopieszczone w Chrono Crossie niz w Finalach na PSone.
Ciekawy link Radical -swietna jest ta miejscowka ktorej nie wykozystali:
(http://img241.imageshack.us/img241/9739/blogtes002sh2.th.jpg) (http://img241.imageshack.us/my.php?image=blogtes002sh2.jpg)
-
swietna jest ta miejscowka ktorej nie wykozystali:
(http://img241.imageshack.us/img241/9739/blogtes002sh2.th.jpg) (http://img241.imageshack.us/my.php?image=blogtes002sh2.jpg)
W sumie wszystkie są fajne co pokazali na tej stronie, tylko ta z Drzewo-grzybami jakoś by mi nie pasowała :) Ciekawe czy to są wszystkie z niewykorzystanych.
-
W sumie wszystkie są fajne co pokazali na tej stronie, tylko ta z Drzewo-grzybami jakoś by mi nie pasowała :) Ciekawe czy to są wszystkie z niewykorzystanych
Nie wiem czy są to wszystkie niewykorzystane, ale graficy ze Square na pewno narysowali wcześniej parę innych artów by ich wizje nabrały nieco kształtu. Tak apropo tych niewykorzystanych lokacji to mnie akurat wszystkie się podobają bo widać w nich klimat CC. Niektóre przypominają lokacje które widzieliśmy już w CC, jak naprzykład Isle of the Damned, Mount Pyre czy Hydra Marshes i sądzę że stanowiły podbudowę do miejsc które odwiedzaliśmy już w grze kwadratowych.
no Chrono Cross to poprostu mistrzostwo swiata jesli chodzi o miejscowki a to przede wszystkim na swietne wykonanie artów służących za tło. Wszystkie elementy "nie 3D" widoczne na ekranie telewizora byly o wiele bardziej dopieszczone w Chrono Crossie niz w Finalach na PSone.
Będąc całkowicie szczery, uważam że do tej pory nie pojawił się jRPG którego lokacje mogły by się równać z tymi z CC. Owszem naprzykład w FFX są lepsze graficznie i bardziej rozległe ale za to brakuje im tego designu, głębi i "duszy" miejscówek z CC. Podobnie jak przepiękna muzyka CC, tak samo jej lokacje pobudziły magię tej gry do życia.
-
Bylo jeszcze wiele innych ciekawych miejscowek o ktorych i tak juzp isaliscie i nic nowego nie wymysle, klimatyczny las, podwodny El Nido Triangle w ktorym elegancko bylo slychac muzyke... no Chrono Cross to poprostu mistrzostwo swiata jesli chodzi o miejscowki a to przede wszystkim na swietne wykonanie artów służących za tło.
Wszystkie elementy "nie 3D" widoczne na ekranie telewizora byly o wiele bardziej dopieszczone w Chrono Crossie niz w Finalach na PSone.
Lokacje w CC uważam za cudowne i niezwykłe i jedyne w swoim rodzaju a do tego dodać jeszcze cudoną muzykę i zawiłą fabułę to mamy orgasm naszych zmysłów przed konsolą ;)
Boże czemu każesz nam tak długo czekać na kontunuację tej cudownej serii ?! Czemu !?
Jeśli nie wyjdzie na PS3 to zawsze zostaje nadzieja , że będzie może na PS4 może ;)
-
Nie znosze Dead Sea ;] Aczkolwiek przyznac trzeba ze klimat ma NIEZIEMSKI. Nie lubie tez miejscowki Sprigg bo jest przeokropna i nie lubie Fortu Dragonia bo sie w nim kupe czasu spedza. Ale za to lubie w zasadzie wszystkie pozostale ;] Duza sympatia daze Viper Manor. Fajne jest bieganie po Termina.
Potwierdzę twoja słowa w 100%,zgadzam się z tobą w każdym calu,serio.Więc raczej nie mam się po co wypowiadać,ale powiem.Lubie Termine,a biega się po niej fajnie bo jest kolorowo wokół i muza skoczna,więc czemu tu się dziwić?Fortu Dragonia nie lubię,bo jest tam smutno i wogóle zbyt mrocznie.Pozatym mam złe wspomnienia z tą lokacją i jestem pewien,że nie tylko ja ^m^.
Lubie też biegać po Viper Manor,czemu?nie wiem sam,może dlatego,że jest tam przytulnie?xP
W każdym bądź razie lubię spędzać tam czas :).Jedynie nie zgodze się z miejscówką Sprigga,dla mnie nie jest ani fajna.ani głupia taka nijaka,długo czasu i tak tam nie spędzamy
OT:Dla spostrzegawczych:jestem tu nowy.Pozdro for all ^^
-
Już wiem czemu mi się grzyby (http://www.chronocompendium.com/Term/Image:6400-6-1.jpg.html) nie podobają. Kojarzą mi się ze smerfami - niedopuszczalne w CC. ;p
W ogóle El Nido Triangle jest super, ale zepsuli trochę klimat tego miejsca przez to, że postacie tam twardo stąpają po dnie morza zamiast pływać (albo chociaż lekko skakać - jak na Księżycu).
Fortu Dragonia nie lubię,bo jest tam smutno
Gdzie tam smutno! Tam jest tak demonicznie. Ta muzyka niczym na starych, wielkich organach ];->
Ale i tak Forbidden Island rox - drobiazgowo i konkretnie.
-
Ten screen z grzybami mi bardziej przypomina Gumisie:P (screen jak z początku bajki;P)
-
Termina rządzi dzięki miłej atmosferze, zawsze słonecznej pogodzie i muzyczce ze szkockimi motywami :).
-
Na dłuższą metę szlag mnie trafia przy tej muzyce z Terminy :/
-
Mnie najbardziej urzekła Opassa Beach (w czasie rozmowy Serga z Leena) i Capl Howl (kiedy spotykamy Kid). Pamiętam też, że wielką sympatią obdarzyłam Furni Village (miejscówke z wróżkami), ale w Home World.
Fajna była też lokacja, do której trafialiśmy po tym, jak Lynx ukradł nam ciałko. Była zupełnie inna od reszty i o ile na początku strasznie mnie wkurzała, to już za drugim razem jak przechodziłam CC wydała mi się naprawde wkrętowa! ;D