Autor Wątek: Płyta wszechczasów  (Przeczytany 7684 razy)

Offline Shirley

  • Adventurer
  • *
  • Wiadomości: 68
    • Zobacz profil
    • http://
Płyta wszechczasów
« dnia: Grudnia 28, 2004, 02:22:52 pm »
Tego jeszcze nie było ;)
Wpisujcie płyty jakie uważacie dla Was za najlepsze. Byle nie za duzo. Nie róbcie listy 20 płyt ale najwyżej kilka najfajniejszych.

Ja popówa obstawiam:
1. Madonna - Erotica
2. Limp Bizkit - Chocalte starfish and the hotdog flavoured water
3. Republica - Republica
4. Kayah - Zebra
5. Linkin Park - Hybrid theory
Don't worry be happy :)

Offline Selphie

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 114
  • Yes, I'm your god.
    • Zobacz profil
    • There's no need to fear, Underdog is here!
Płyta wszechczasów
« Odpowiedź #1 dnia: Grudnia 28, 2004, 02:27:26 pm »
nio musze przyznać ze:
1. Linkin Park - Hybrid theory  naprawde im sie udalo ;) ale i tak ich nie lubie ;)
2. MetallicA- Master Of Puppets, Ride The Lightning
3. Nightwish- Wishmaster
4. SOAD- Toxicity (mam tylko ten album :( )
5. Evanescence- Fallen
« Ostatnia zmiana: Grudnia 28, 2004, 02:28:11 pm wysłana przez Selphie »

Offline little

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1025
    • Zobacz profil
Płyta wszechczasów
« Odpowiedź #2 dnia: Grudnia 28, 2004, 02:46:06 pm »
Dir en Grey - Vulgar
Ayumi Hamasaki  - A Ballads
D'espairsRay - Garnet (to jest singiel)
Gackt - Crescent
« Ostatnia zmiana: Grudnia 28, 2004, 02:46:59 pm wysłana przez little »

Offline GamePlay

  • General
  • ******
  • Wiadomości: 604
    • Zobacz profil
    • http://gunzbibo.neostrada.pl
Płyta wszechczasów
« Odpowiedź #3 dnia: Grudnia 28, 2004, 03:28:37 pm »
To może zmienić temat na "Jakie płyty lubicie" albo powrócić do tematu "Jakiej muzyki słuchacie"...?
I got my head checked by a jumbo jet. It wasn't easy but nothing is, no... [Whoo hoo!] Well I feel heavy metal [Whoo hoo!] And I'm pins and I'm needles [Whoo hoo!] Well I lie and I'm easy, all of the time and I'm never sure why I need you... Pleased to meet ya!

Offline Selphie

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 114
  • Yes, I'm your god.
    • Zobacz profil
    • There's no need to fear, Underdog is here!
Płyta wszechczasów
« Odpowiedź #4 dnia: Grudnia 28, 2004, 04:06:54 pm »
no tu może i masz racje  :)  "jakie płyty lubicie" to hcyba lepszaq nazwa, ale z tym przenoszeiem to nie wime, bo tu jednak chodzi tylko  opłyty..  sorry za ot..

Offline Rad!cal.87

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 156
    • Zobacz profil
    • http://
Płyta wszechczasów
« Odpowiedź #5 dnia: Grudnia 28, 2004, 04:15:43 pm »
Hmm.. jeśli ulubione, to:

The Darkness - Permission to Land
Slash's Snakepit - Ain't Life Grand
Green Day - American Idiot
Deep Purple - Made in Japan ( co prawda to koncertówka, ale chyba też może być [; )

 
bla

Offline Selphie

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 114
  • Yes, I'm your god.
    • Zobacz profil
    • There's no need to fear, Underdog is here!
Płyta wszechczasów
« Odpowiedź #6 dnia: Grudnia 28, 2004, 04:22:21 pm »
ooo dp... moj brat z tatom to uwielbiają zwlaszcza te lyte.. srio, moj tata byl 2 razy na koncercie... katują mnie tą muzyką :Pmi tam ona nie przeszkadza ale jeszcze nie dorosłam.. ;) ale płyta chyba serio dobra, bo strasznie każdy kto słucha DP ją chwali

Offline GamePlay

  • General
  • ******
  • Wiadomości: 604
    • Zobacz profil
    • http://gunzbibo.neostrada.pl
Płyta wszechczasów
« Odpowiedź #7 dnia: Grudnia 28, 2004, 04:56:05 pm »
Rad!cal dude, masz na prawdę dobry gust. Szczególnie z Deep Purple, ja bardzo chwalę Led Zeppelin, ale dobrej płyty nie mogę określić, co do jednego wiem - Marilyn Manson i "Mechanic animals" jest bardzo ciekawe, tylko szkoda, że nikt nie lubi jego. Nikt nie lubi, ale dlatego, że on wygląda bardzo dziwnie a nikt nie wypowie się o jego muzyce. gdyby posłuchali to pewnie zmieniliby nastawienie.
I got my head checked by a jumbo jet. It wasn't easy but nothing is, no... [Whoo hoo!] Well I feel heavy metal [Whoo hoo!] And I'm pins and I'm needles [Whoo hoo!] Well I lie and I'm easy, all of the time and I'm never sure why I need you... Pleased to meet ya!

Offline Morchol

  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2143
  • ;*
    • Zobacz profil
    • http://www.audioscrobbler.com/user/Morchol
Płyta wszechczasów
« Odpowiedź #8 dnia: Grudnia 28, 2004, 05:39:59 pm »
Nirvana - Nevermind
Kaliber 44 - Księga Tajemnicza.Prolog

Offline Zell Dincht

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1460
  • Dzielny Mały Toster
    • Zobacz profil
Płyta wszechczasów
« Odpowiedź #9 dnia: Grudnia 28, 2004, 06:25:42 pm »
soad - soad
soad - toxicity
soad - steal this album

na 99%:
soad - mesmerize
soad - hypnotize

tak tak wiem ze jestem monotematyczny ale nie przypominam sobie plyty jakiegos innego zespolu na ktorej by mi sie podobalo wiecej niz kilka kawalkow...
"Zapewne, ponieważ jesteśmy tak stworzeni, że porównywamy wszystko ze sobą i siebie ze wszystkim, więc szczęście i nieszczęście zależy od przedmiotów, z którymi się porównywamy, i przeto nie ma nic niebezpieczniejszego nad samotność. Wyobraźnia nasza, z natury swej skłonna do wzlotów, żywiona fantastycznymi obrazami poezji, stwarza sobie tłum istot stojących na różnych szczeblach, wśród których my stoimy na najniższym i wszystko prócz nas wydaje się wspaniałe, każdy inny jest doskonalszy. A dzieje się to w sposób zgoła naturalny. Czujemy często, że nam czegoś brak - i zda się nam, iż własnie to, czego nam brak, posiada ktoś inny, któremu też przydajemy i to wszystko, co my mamy, i nadto jeszcze pewne idealne zadowolenie. I oto szczęśliwiec jest zupełnie gotów - nasz własny twór!"

Offline Siergiej

  • Last Hero
  • **********
  • Wiadomości: 2544
  • Idol Tanta
    • Zobacz profil
Płyta wszechczasów
« Odpowiedź #10 dnia: Grudnia 28, 2004, 07:02:19 pm »
smerfne hity 1
smerfne hity 2
smerfne hity 3
:P

a tak BTW to ja nie mam ulubionej plyty.....bo z kazdej plyty lubianych zespolow cos mi sie podoba i nigdy nie sciagam ca;cyh albumow :P

a jak juz mam koniecznie mowic to Blind Guardian: Tale in Desert
« Ostatnia zmiana: Grudnia 28, 2004, 07:03:32 pm wysłana przez S&S »

Offline Kazumaru

  • Komercyjny chłopak
  • SuperMod
  • ***********
  • Wiadomości: 3357
  • Forbidden Lover
    • Zobacz profil
Płyta wszechczasów
« Odpowiedź #11 dnia: Stycznia 03, 2005, 08:25:46 am »
Jeżeli chodzi o płyty genialne to:
Dir en grey - Kissou - ta płyta moim zdaniem jest genialna... zawiera takie kawałki niesamowite i poprostu genialne jak:
-24 KO Cylinder- niesamowita piosenka, strasznie smutna, i cholernie dziwna tak jak reszta albumu zresztą
-Filth-niesamowita.... maxymalnie zakręcona podzielnoa na trzy etapy: zwrotki, refren całkowicie zmieniający charakter piosenki, i trzeci ketap koniec piosenki.... zeschizowany jak Kyo sie śmieje jak jakiś psyhol śiewajać "dantagarygy hih grykrtryr eryuruyryryryyr" nei mam pojecia jak to określić.... piosenka jest maxymalnie zaręcona
-Bottom of the Death Valley -eee gitary mi tutaj troche przypominają Nirvany jakąś piosenke.... albo mi się tylko źle kojaży... ale mocno słyszalny jest tutaj basowa gitara więc może dlatego-piosenka genialna poprostu, pełna jakiegoś żalu i złości.... a gdy Kyo ryczy "aj aj aj! aj!!!!!! to jest poprostu wyjebane.. tak jakby umierał :D " mega genialna piosenka...
-Embryo-kurde głupio mi to mówić ale kolejna genialna piosenka... wiem że przesadzam alem oim zdaniem tak jest, tu są strasznie niekomercyjn piosenki które moim zdaniem są poprostu tworem genialnym
-Undecided- ta piosenka mi przypomina muzyke z Chrono Cross... wiadomo co che o niej powiedzieć? tak, tak... genialna...
Mushi-chyba jedna z najbardziej ukochanych piosenek Deg'a przez fanów na świecie, mi się też strasznie podoba... strasznie wolna, strasznie melancholijna, dramatyczna... gdy Kyo na koncertach śpiewa tę pisoenke to podcina sobie żyły.... piękny tekst poprostu piękny... (Mushi to poniemiecku: "cipa" ale to nie chodzi o mushi niemieckie tylko jest to słowo japońskie) aha no i w tej piosence Kyo poprostu płacze...

Kissou to całowicie inna płyta niż Vulgar i to 2 jakby inne zespołou... no cóż częściej słucham Vulgar, ale Vulgar jest bardziej komercyjny i nie stwierdziłbym że jest genialny... Kissou to moim zdaniem sztuka...

Gackt - Crescent- płyta cudna... ballady typu Gackt i gitara akustyczna a w tle szum moża i napoczątku śmiech dzieci, szybkie piosenki rockowe typu "Lust for Blood" i piękne zakończenie albumu piosenką "Orenji no Taiou" trwająco 7 minut ponad, i dla mnie płyta poprostu genialna... choćby i za samo ułożenie piosenek na płycie...


Płyty które są moimi ulubionymi:
Dir en grey - Vulgar - eee wiele się nad nią spuszczałem więc nie trza więcej... poprostu dla mnie jest fenomenem ta płyta... słucham jej ponad rok i przyanajmniej raz w tygodniu musi lecieć... a przez okres 4 miesięcy słuchałem jej 3 razy dziennnie... w weekendy mniej ale w tygodniu leciała przynajmniej 3 raz dziennie...

L'Arc~en~Ciel - Real rockowe piosenki, śmieszne wesołe piosenki do wygibasów, i smutne piosenki na doła takie jak Finale czy Silent letter....
« Ostatnia zmiana: Stycznia 03, 2005, 08:41:58 am wysłana przez Gipsi »


If I ever hear you say another women's name in your sleep you'll wake up the next morning with your joystick missing... got it?

Offline Zell Dincht

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1460
  • Dzielny Mały Toster
    • Zobacz profil
Płyta wszechczasów
« Odpowiedź #12 dnia: Kwietnia 15, 2005, 11:11:10 pm »
poza soad musze oczywiscie wspomniec o yngwiem malmsteenie, w koncu za darmo nie ma tego miejsca w rankingu moich ulubionych zespolow :F
yngwie na kazdej plycie ma pare fajnych kawalkow i pare slabszych tak wiec zwyciezca jest skladanka ;) a dokladniej "Trial By Fire" czyli kawalki w wykonaniu koncertowym, a yngwie zdecydowanie nie nalezy do gitarzystow ktorzy kropka w kropke graja rzeczy z plytek... i o ile riffy sa w miare zgodne z oryginalami to solowki czesto sa tak zmienione, ze nie mozna by ich poznac gdyby nie reszta piosenki ;) w kazdym razie chyba we wszystkich przypadkach byly to zmiany na lepsze. obowiazkowa plyta do zaliczenia dla wszystkich, ktorzy mysla na widok ich ulubionego gitarzysty, ze nie mozna juz grac szybciej ;)

BTW. narazie przesluchalem dopiero 5 na 15 plytek yngwiego (mowa oczywiscie o normalnych plytach bo sa jeszcze 3 skladanki), wiec pewnie cos tu jeszcze dopisze po obsluchaniu reszty :D
"Zapewne, ponieważ jesteśmy tak stworzeni, że porównywamy wszystko ze sobą i siebie ze wszystkim, więc szczęście i nieszczęście zależy od przedmiotów, z którymi się porównywamy, i przeto nie ma nic niebezpieczniejszego nad samotność. Wyobraźnia nasza, z natury swej skłonna do wzlotów, żywiona fantastycznymi obrazami poezji, stwarza sobie tłum istot stojących na różnych szczeblach, wśród których my stoimy na najniższym i wszystko prócz nas wydaje się wspaniałe, każdy inny jest doskonalszy. A dzieje się to w sposób zgoła naturalny. Czujemy często, że nam czegoś brak - i zda się nam, iż własnie to, czego nam brak, posiada ktoś inny, któremu też przydajemy i to wszystko, co my mamy, i nadto jeszcze pewne idealne zadowolenie. I oto szczęśliwiec jest zupełnie gotów - nasz własny twór!"

Offline de'Belial

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 164
    • Zobacz profil
Płyta wszechczasów
« Odpowiedź #13 dnia: Maja 31, 2005, 01:36:23 pm »
Hmmm...
Za geniusz uważam: "Cult" - Apocalyptica
Warto też wspomnieć o: "The Universal Migrator Pt.2" - Ayreon
A także: "Vovin" - Therion

Offline Kakashi

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 192
    • Zobacz profil
    • http://uks.sroda.prv.pl
Płyta wszechczasów
« Odpowiedź #14 dnia: Maja 31, 2005, 02:28:22 pm »
tu jeszcze nie bylem :F
a wiec:

Dir en grey - Withering to death
Cradle of Filth - Nymphetamine
SOAD - Toxicity
LP... wszystkie :P

kare ki ni mizu wo...
deisui ni haeru kimi wa mou...


Teraz słucham:

Offline Kristofer

  • Adventurer
  • *
  • Wiadomości: 89
  • Death Note owner ;]
    • Zobacz profil
Płyta wszechczasów
« Odpowiedź #15 dnia: Maja 31, 2005, 03:13:04 pm »
moje ulubione:
Linkin Park - Hybrid Theory, Meteora(ten ich najnowszy z tym czarnym raperem jest do duuppyy)
Rammstein - Sensuht
Dir en Grey - Withering to death, Vulgar
Kagerou - Kagerou
12012 - Knight Mare
D'espairsRay - Born
uu, troche dużo wymieniłem :| Ale te albumy przez długi czas nie znikały z mojej playlisty a teraz również ich słucham

Offline De6v6il6

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1321
    • Zobacz profil
Płyta wszechczasów
« Odpowiedź #16 dnia: Maja 31, 2005, 11:51:52 pm »
Moje Typy to :
1. Nightwish - "Ocean Born" (genialna i najlepsza płyta Finów)
2. Mercenary - "11 Dreams" (najlepsze połączenie death i power metalu jakie słyszałem)
3. Saxon - "Dogs War" (Nie ma to jak stary dobry Heavy Metal)
4. Manowar - "Kings of Metal" (Najlepsza płyta Manowara, tak sie gra heavy metal)
5. Kamelot - "The Black Halo" i "Karma" (świetny power metal do strawienia dla kazdego zapytajcie Gipsona)
6.G'N'R - "Use your Illusion 1 & 2" (klasyka wystarczy wymienić "Knockin on Heavens Door" czy "November Rain")
7.Epica - "The Phantom Agony" (Pierwszy i najlepszy album zdaje sie ze Holendrów, świetny melodic metal z elementami symphonic metalu)
8.Artorosi - "Pośród Kwiatów i Cieni" oraz "Szmaragdowa Noc" (najlepsi <dla mnie> przedstawiciele gotha w polsce)
« Ostatnia zmiana: Maja 31, 2005, 11:53:23 pm wysłana przez De6v6il6 »
]


Offline Spinkings

  • Berserker
  • ***
  • Wiadomości: 211
    • Zobacz profil
    • http://
Płyta wszechczasów
« Odpowiedź #17 dnia: Czerwca 01, 2005, 08:00:43 am »
Metallica- all :D
Iron Maiden-większosc
dj woodo-bboys breaks of death
dj ben- break please
and very very more...
Hejter aka Dziecko Neostrady... > faja odwaznym przez internet :]

Offline Nova/smogu

  • Zerg Lurker
  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2237
  • MOAR!
    • Zobacz profil
Płyta wszechczasów
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwca 16, 2005, 03:47:02 pm »
Metallica - Ride The Lightning, ....And Justice For All, Master of Puppets i Black Album
Nirvana - Nevermind
System of A Down - Toxicity, SOAD,
KoRn - Issues, Korn, Life is peachy, Take a look in the mirror
Sex Pistols - Anarchy around the world(tak chyba brzmi ten tytu:) )
jak coś wymyślę to dopiszę ;)
Kame Hame Ha

Offline de'Belial

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 164
    • Zobacz profil
Płyta wszechczasów
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwca 21, 2005, 10:53:10 pm »
Wygrzebałem ostatnio prawdziwie progresywny majstersztyk...Esensja geniuszu...Mam słabość do psychodelirycznych i melancholijnych nut, a ta jest iście niesamowita. Mowa o produkcji "Thirteenth Step" kapeli A Perfect Tree...Im częściej ich słucham, tym bardziej mi się podoba! Polecam!