Autor Wątek: Co by było gdyby...  (Przeczytany 6396 razy)

Offline Zgredzik

  • Soldier
  • Wiadomości: 29
    • Zobacz profil
Co by było gdyby...
« dnia: Lipca 26, 2006, 11:49:06 am »
Co by było gdyby Aeris żyła jakie są wasze pomysły na temat tego


Moim zdaniem Aeris by się ożeniła z Cloudem (po pokonaniu Sephiroth'a) i żyli by długo i szczęśliwie  :grin:
« Ostatnia zmiana: Lipca 26, 2006, 12:30:01 pm wysłana przez Gipsi »

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Co by było gdyby...
« Odpowiedź #1 dnia: Lipca 26, 2006, 11:51:34 am »
Co by było? Pewno planeta miała by mniej mocy by zniszczyć meteor, więc kataklizm były większy niżtylko Midgar. Czy by się ożeniła z Cloudem? Raczej nie, prędzej Cloud byłby z Tifą :P

Offline Zgredzik

  • Soldier
  • Wiadomości: 29
    • Zobacz profil
Co by było gdyby...
« Odpowiedź #2 dnia: Lipca 26, 2006, 12:13:36 pm »
Oj niesądze jednak Aeris coś czuła do Clouda

Offline Anouk

  • MASTER OF SQUAREZONE PUPPETS
  • SemiRedaktor
  • ******
  • Wiadomości: 598
    • Zobacz profil
    • http://refielle.ovh.org
Co by było gdyby...
« Odpowiedź #3 dnia: Lipca 26, 2006, 12:14:15 pm »
Było by tak: Najpierw trzeba by zacząć od tego, że Cloud podczas ucieczki z reaktora wybiegłby o kilka chwil wcześniej i nie spotkałby jej na początku. Dopiero potem spadając do Katedry by ją poznał, musiałby być bardzo uparty i po wymknięciu się z jej domu i spotkaniu jej na drodze powiedziałby jej żeby dalej z nim nie szła. W ten sposób nie spotkaliby się raczej już nigdy więcej. Aeris nadal borykałaby się z problemem ucieczki przed Turksami. To byłoby powodem jej wyjazdu z miasta razem z macochą. Tym samym uniknęłaby katastrofy czyli spadającego na Midgar meteoru. Wyjechałyby do jakiejś małej wioski, a Aeris żyłaby dalej nie dowiadując się co było jej przeznaczeniem. Tymczasem Cloud odnalazłby Tifę i jakoś tam by uwolnił ją z rąk Don Corneo (zapewne siłą). Wiedząc o katastrofie grożącej miastu Midgar również by uciekł z niego razem z resztą przyjaciół i zamieszkaliby w jakimś innym mieście. Zasiedlając się na dobre w nowej okolicy Tifa otworzyłaby bar, a Cloud zająłby się dostarczaniem przesyłek (nie wiem jak z resztą). Midgar, jego mieszkańcy i okolice w tym także częściowo Junon zostałyby zniszczone. I to tyle ^^"

Offline Zgredzik

  • Soldier
  • Wiadomości: 29
    • Zobacz profil
Co by było gdyby...
« Odpowiedź #4 dnia: Lipca 26, 2006, 12:16:52 pm »
Albo mi sie zdaje albo sama końcówka to fabuła jakiegoś flmu (hyba każdy wie jakiego)

Offline Anouk

  • MASTER OF SQUAREZONE PUPPETS
  • SemiRedaktor
  • ******
  • Wiadomości: 598
    • Zobacz profil
    • http://refielle.ovh.org
Co by było gdyby...
« Odpowiedź #5 dnia: Lipca 26, 2006, 12:19:45 pm »
Cytuj
Albo mi sie zdaje albo sama końcówka to fabuła jakiegoś flmu (hyba każdy wie jakiego)
^^" tee-hee. No w tym właśnie filmie pokazane było co chłopakowi na sercu leżało, znaczy się co by robił w sytuacji gdy nie miałby co robić, więc obstawiam, że tak by było ^_^

Offline Zgredzik

  • Soldier
  • Wiadomości: 29
    • Zobacz profil
Co by było gdyby...
« Odpowiedź #6 dnia: Lipca 26, 2006, 12:22:38 pm »
Podoba mi się ten pomysł :)

Offline Kazumaru

  • Komercyjny chłopak
  • SuperMod
  • ***********
  • Wiadomości: 3357
  • Forbidden Lover
    • Zobacz profil
Co by było gdyby...
« Odpowiedź #7 dnia: Lipca 26, 2006, 12:26:49 pm »
Aeris by przezyla, Cloud by ie mial zadnych juz wyzutów sumienia, spokojnie moglby zostac jej przyjacielem, jego zwiazek z Tifą by teraz bez problemu rozkwitł bo Cloud nie mialby zadnych udręk. Zamieszkał by gdzies z Tifa pozegnalby sie z Aeris, obiecali by sobie ze beda nadal przyjaciolmi, Aeris wciaz sprzedawala by kwiaty, nastalaby zima, kwiaty by nie rosly, Aeris nie miala by pieniedzy ktore pozowlilyby jej jakos przezyc przez co by umarla z glodu badź by poprostu przemarzła na śmierć.
Tifa i Could zyli by dlugo mieliby przynajmniej z trójke dzieci, kochali by sie codziennie, bo watpie aby Cloud byl w stanie oprzec sie tak wielkim piersią. UIch ulubioną pozycją była by pozycja "na Hiszpana" ze wzgledu na wymienione juz wczesniej walory Tify. Najprwdopodobniej zyli by w eleganckiej spokojnej wiosce jak Nibleheim. Gdy Tifa wychodzilaby na zakupy to Cloud po kryjomu wachałby jej koronkowe majtki...


If I ever hear you say another women's name in your sleep you'll wake up the next morning with your joystick missing... got it?

Offline Anouk

  • MASTER OF SQUAREZONE PUPPETS
  • SemiRedaktor
  • ******
  • Wiadomości: 598
    • Zobacz profil
    • http://refielle.ovh.org
Co by było gdyby...
« Odpowiedź #8 dnia: Lipca 26, 2006, 12:31:58 pm »
ke? eww... twoja wersja nie ma długej rozbieżności czasowej między początkiem a końcem lecz bardziej opisuje... szczegóły... ?  :paranoid:  

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Co by było gdyby...
« Odpowiedź #9 dnia: Lipca 26, 2006, 12:33:28 pm »
Cytuj
Aeris by przezyla, Cloud by ie mial zadnych juz wyzutów sumienia, spokojnie moglby zostac jej przyjacielem, jego zwiazek z Tifą by teraz bez problemu rozkwitł bo Cloud nie mialby zadnych udręk. Zamieszkał by gdzies z Tifa pozegnalby sie z Aeris, obiecali by sobie ze beda nadal przyjaciolmi, Aeris wciaz sprzedawala by kwiaty, nastalaby zima, kwiaty by nie rosly, Aeris nie miala by pieniedzy ktore pozowlilyby jej jakos przezyc przez co by umarla z glodu badź by poprostu przemarzła na śmierć.
Tifa i Could zyli by dlugo mieliby przynajmniej z trójke dzieci, kochali by sie codziennie, bo watpie aby Cloud byl w stanie oprzec sie tak wielkim piersią. UIch ulubioną pozycją była by pozycja "na Hiszpana" ze wzgledu na wymienione juz wczesniej walory Tify. Najprwdopodobniej zyli by w eleganckiej spokojnej wiosce jak Nibleheim. Gdy Tifa wychodzilaby na zakupy to Cloud po kryjomu wachałby jej koronkowe majtki...
Sorki Gipsi na OT, ale nie moge XD XD XD XD XD XD XD hahahahaahah....za gejowski związek Barreta i Cida, który to po odrzuceniu przez kwiaciarke został gejem.
« Ostatnia zmiana: Lipca 26, 2006, 12:33:49 pm wysłana przez Musiolik »

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Co by było gdyby...
« Odpowiedź #10 dnia: Lipca 26, 2006, 03:29:46 pm »
No więc, zaczęłoby się tak:

Part 1
Part 2

Po tragicznym upadku na twarz i wybiciu sobie zębów rękojeścią Masamune, Sephiroth stracił legitymacje członkowską klubu bishonenów i na dobre stracił pracę na rynku gier konsolowych (poza tym, że oszpecony i szkaradny wystąpił w Resident Evil 3, jako kumpel tego twarzowca z bazuką, ale grał tylko epizod, bo go szybko zabili). Sephiroth, odrzucony przez społeczeństwo, stwierdził, że w doopje ma ten cały meteoryt i zemste na ludziach. Zapuścił brode, zamieszkał w Costa Del Sol i do końca życia zajmował się składaniem statków w butelkach.

Cloud Strife cieszył się, że odzyskał Aeris spowrotem, jednak okazało się, że od tego biegania po ruinach na dalekiej północy dostała zapalenia płuc. Chociaż drużyna nawalała ją Curagą i Esuną, a także nafaszerowali ją medykamentami, Aeris nic nie mogło pomóc. Odeszła z tego świata, pozostawiając, co Cloud i jego koledzy opłakiwali tygodniami (patolog wykazał, że umarła na skutek przedawkowania Remedy). Cloud był jednak cwaniakiem i zdążył wcześniej sprzedać swoją willę w Costa Del Sol, a potem ubezpieczyć Aeris na życie za zdobyte w ten sposób pieniądze. Uzyskał w ten sposób góre szmalu, które zainwestował w małą firmę produkującą plastikowe materie, figurki postaci z FFVII, aluminiowe medaliki i takie tam. W ten sposób uzyskał drugą górę pieniędzy i za ich dosyć skromny procent kupił na własność całe Midgar. Wyburzył wtedy ShinRa Tower i na jego miejscu zbudował lunapark, konkurencyjny z Gold Soucer'em.

Zaczęła się wielka wojna gospodarcza między Gold Soucer, a wielkim lunaparkiem Cloud'a. Blondyn poraz kolejny trymfował, dzięki sprytnemu planu. Oznaczył droge do Gold Soucer czekoladowymi ciastkami i szybko uciekł. Ruby Weapon, który właśnie siedział pod ziemią i robił sobie sweter na drutach poczuł kuszący zapach ciastek i ruszył prosto do Gold Soucer, niszcząc je doszczętnie. Po tych wydarzeniach, nic nie mogło stanąć na przeszkodzie totalnej dominacji Cloud'a na świecie. Midgar zaczęło być stolicą biznesu, gdzie nawet najbiedniejsi żyli na całkiem przyzwoitym poziomie. Cloud zatrudnił ludzi z Wutai, żeby pracowali w jego fabrykach jako tania siła robocza, przekupując ich koralikami, paciorkami i tomikami Naruto. Kiedy Bugenhagen kopnął w kalendarz, Strife wykorzystał wtyki w Cosmo Canyon, aby tam otworzyć swoją filię, otwierając w ten sposób rynek na zachodni kontynencie. Wysłał ludzi do Midgar Lake, aby złapali Zolom'a (trafił potem do akwarium, jako jedna z atrakcji lunaparku), a następnie osuszył jezioro, zrownał z ziemią góry i zbudował autostradę do Midgar. Wbrew wszelkim oczekiwanią, Cloud ożenił się nie z Tifą, ale z Barret'em, ponieważ stwierdził, że będąc osobą medialną, powinien zrobić wokół swojej osoby troche szumu, a będąc gejem wyjdzie na tolerancyjnego. Tifa wylądowała w bufecie w Midgar, sprzedając do końca życia popkorn i cole za marne pieniądze. Cid został mechanikiem i naprawiał górskie kolejki, za troche lepsze pieniądze. Cait Sith i Red XIII zostali zamknięci w klatkach, gdzie pokazyli ich w swoistym Freak Show (razem z Zolom'em). Barret jak wspomniałem, został małżonkiem Cloud'a i sobie z nim żył w skromnej willi, pod nieobecność męża sprzątając i gotując mu domowe obiadki. Yuffie wycwaniła się i wcześniej sprzedała pare namasterowanych materii i kupiła akcje firmy Cloud'a, których wartości zaczęły szybko rosnąć. Stała się współudziałowcemm i zamieszkała w Midgar w willi większej nawet od tej Cloud'a. A Vincent? Vincent leżał sobie w trumnie, niecierpliwiąc się, kiedy w końcu blondyn pokuma się o co chodzi z tym sejfem w ShinRa Mansion. Po kilkunastu latach leżenia w trumnie znudziło mu się to i zamieszkał na stałe w Costa Del Sol, gdzie spędził reszte życia grając w szachy i krykieta z jakimś siwym, długowłosym brzydalem w czarnym płaszczu.

T3h END

Offline Anouk

  • MASTER OF SQUAREZONE PUPPETS
  • SemiRedaktor
  • ******
  • Wiadomości: 598
    • Zobacz profil
    • http://refielle.ovh.org
Co by było gdyby...
« Odpowiedź #11 dnia: Lipca 26, 2006, 04:34:25 pm »
A teraz czas na konfernecję prasową. Co się stało z Marlene? Szczególik, wiem...  :giggle: ale tak mi się gdzieś to rzuciło w oczy. U mnie to by było raczej oczywiste, ale w twojej jakże nietypowej wersji:
Cytuj
Barret jak wspomniałem, został małżonkiem Cloud'a i sobie z nim żył w skromnej willi, pod nieobecność męża sprzątając i gotując mu domowe obiadki.
bardzo mnie to zaciekawiło ^^

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Co by było gdyby...
« Odpowiedź #12 dnia: Lipca 27, 2006, 02:44:10 pm »
Marlene oczywiście włączyła się do rodziny Strife'ów wraz z Barret'em. Niestety, nie była specjalnie bystrą dziewczynką, ze względu na wodogłowie i przez to wszyscy koledzy się z niej śmiali. Cloud postanowił wydać troche pieniędzy na zoperowanie jej głowy, ale wynik nie był zadowalający. Kiedy zoperowana dziewczynka wróciła do domu, Cloud'a uderzyła w głowę retrospekcja, na widok czegoś, co bardzo przypominało mu nieudane ekperymenty Hojo. Nim Barret zdążył go powstrzymać, już zapakował dziewczynce Omnislash'a. Pochowali Marlene w ogórdku, a Barret, chociaż dąsał się i był zły na blondyna przez pare miesięcy, w końcu mu wybaczył. W końcu miłość wszystko wybacza.

Offline Zgredzik

  • Soldier
  • Wiadomości: 29
    • Zobacz profil
Co by było gdyby...
« Odpowiedź #13 dnia: Lipca 27, 2006, 03:37:10 pm »
Hahahah wodoglowie :) , nieudany eksperyment Hojo :P hahahaha

Offline Anouk

  • MASTER OF SQUAREZONE PUPPETS
  • SemiRedaktor
  • ******
  • Wiadomości: 598
    • Zobacz profil
    • http://refielle.ovh.org
Co by było gdyby...
« Odpowiedź #14 dnia: Lipca 27, 2006, 08:05:41 pm »
Tak co do wodogłowia to racja. Operacja też napewno była, co widać w Advent Children. Tyle, że w wersji "kwadratowych" ona poprostu ją przeżyła ;p

Offline DARK rONIn

  • Adventurer
  • *
  • Wiadomości: 62
    • Zobacz profil
    • http://
Co by było gdyby...
« Odpowiedź #15 dnia: Lipca 28, 2006, 10:54:27 am »
Cytuj
Tak co do wodogłowia to racja. Operacja też napewno była, co widać w Advent Children. Tyle, że w wersji "kwadratowych" ona poprostu ją przeżyła ;p
A ja myśle że w AC był jej klon genetycznie zmodyfikowany żeby nie miała wodogłowia. Na specjalne zamówienie Barreta zrobił to klon Hojo genetycznie zmodyfikowany tak żeby nie miał wąsów  (zobaczymy go w AC2) :P
« Ostatnia zmiana: Lipca 28, 2006, 10:56:33 am wysłana przez DARK rONIn »
I want to see you use your capabilities
Build me an ocean then destroy it with your eyes

Offline Solidus

  • This is no Zaku boy... NO ZAKU!
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2723
    • Zobacz profil
Co by było gdyby...
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpnia 22, 2006, 12:26:49 am »
My turn :
Sephirothowi nie udawło się zabić Aeris. Zamiast tego upadł miażdżąc sobie kolano. Cloud, widząc, że nie stwarza już żadnego zagrożenia postanowił wziąć Sepha jako zastępstwo za jego chomika, którego przypadkowo przygniótł Buster Swordem. Sephiroth dalej by żył, gdyby Cloud nie odkrył jego romansu z Cait Sithem. Zepchnął go ze schodów. Seph zginął w wyniku przebicia oczu i mózgu przez szprychy wystające z wraku jego wózka inwalidzkiego. Cloud zapuścił sexy-wąsy i postanowił zabrać się za politykę. Został nawet wybrany na prezydenta (Rufus skończył w sektorze 7), jednak skończył na bruku w wyniku afery paliwowej - sikał do zbiorników z ropą naftową. Po nieudanej karierze politycznej nasz bohater postanowił założyć z resztą drużyny zespół Death Metalowy "The Clouds of Death". Niestety, ich główny wokalista - Barret umarł w wyniku przedawkowania sterydów i zespół się rozpadł po 2 miesiącach. Zrozpaczony Cait Sith zabił Reeve'a i postanowił zemścić na Cloudzie za śmierć jego kochanka. Założył złą organizację Sith-Ra. Pech chciał, że nikt nie chciał mieć mechanicznego kota ze szkockim akcentem za swego szefa. Cait postanowił zemścić się w inny sposób - dodał arszenik do ulubionego jabola Clouda - Charm of Mako - zwykłego jabola wzmocnionego okruszkami materii zamiast siarki. Niestety znów mu się nie udało. RED XIII ukradł Cloudowi jabola i umarł w wyniku zatrucia. Biedak nie zdobył zamku i nie pozostawił żadnych potomków. Ostatecznie Caitowi wyczerpały się baterie.
Cloud musiał dostać nową nerkę. Wino wzbogacone materią nie obeszło się łagodnie z jego organami. Na szczęście zamrożono ciało RED'a i Cloud dostał jego nerkę i (omyłkowo) przyrodzenie. Musiał odtąd sikać z jedną nogą podniesioną, ale dawał radę. Yuffie została przyłapana na kradzieży samochodu. Oskarżona o liczne rozboje, kradzieże i poczwórne morderstwo, odsiaduje teraz dożywocie w więzieniu w Northern Crater. Vincent zaczął ćpać. Postanowił wymyśleć nowy narkotyk i spróbował zmieszać kwas siarkowy z metaamfetaminą. Niedawno nauczył się wiązać sznurówki w szpitalu w Kalm. Cid postanowił wziąć udział w locie w kosmos. Udało mu się wylecieć poza atmosferę. Nie wrócił, ponieważ siadły wszystkie silniki. Tifa, jako jedyna normalna, została prawniczką. Przekupioną prawniczką. Cierpi na dyskopatię. Aeris...Aeris postanowiła odwiedzić swoje miasto rodzinne. Pośliznęła się na stopniu, rozbiła sobie czaszkę i wpadła do wody. Hojo postanowił darować sobie genetykę i zabrał się za technologię wojenną. Udało mu się stworzyć bombę atomową, jednak nie była ona zbyt stabilna. Midgar zamieniło się w krater.
Końcem końców, Cloud wziął ślub z Tifą, zdobył fortecę, ale ich dzieci miały ogony i uszy jak RED XIII.

DI YNT
One little, two little, three little furries
Four little, five little, six little furries
Seven little, eight little, nine little furries
Ten little furry fags.
KILL EM!
Ten little, nine little, eight little furries
Seven little, six little, five little furries
Four little, three little, two little furries
One little furry fag.
ANYONE WANT TO DO THE HONORS?

Offline Tamiko

  • Berserker
  • ***
  • Wiadomości: 207
    • Zobacz profil
Co by było gdyby...
« Odpowiedź #17 dnia: Września 25, 2006, 08:57:50 pm »
Jeśli Aeris by przeżyła, Cloud zobaczyłby dopiero co do niej czuje i żyliby ze sobą. Tifa z Vincem założyliby chodowlę dzikich zwierząt, gdzie Yuffie sprzedawałaby bilety i robiła za przewodnika. Red XIII z "Redziątkami" poszedłby w świat i wszelki słuch by po nim zaginął. Cid wypaliłby za dużo fajek i umarł na raka płuc, wcześniej szykując na 19 urodziny Yuffie prezent w postaci bomby zegarowej, ktora wybuchłaby jej w twarz. Żywi bohaterowie urządziliby bardzo uroczysty podwójny pogrzeb. Po paru dniach Tifa przypomniałaby sobie, że Cid został pochowany z zegarkiem, który kiedyś od niej porzyczył. Rozpaczała długo nad "skarbem", aż wypłakała sie na śmierć i... oczywiście umarła. Aeris dowiedziawszy się o tym podcięła sobie żyły doprowadzając tym samym Clouda do samobójstwa. Biedny Vincent zostałby sam z Sephem i spędzając z nim dużo czasu odkrył, że tak naprawdę jest gejem. Mieliby razem gromadkę adoptowanych dzieci, z których jedno było psem i żyliby długo i szczęśliwie.

Offline Cloud_Strife

  • Soldier
  • Wiadomości: 16
    • Zobacz profil
    • http://
Co by było gdyby...
« Odpowiedź #18 dnia: Września 28, 2006, 01:56:50 pm »
Wedzług mnie to by było tak


Cloud i Aeris się pobiorą a Red XIII był by ich psem.Barret był by dozorcą ,a Tifa Sprzątaczką.Yufi opiekunką do dziecka ,Cit by był szoferem ,a Vincent ochroniażem.



                               Talk sobię to wyobrażam :grin:  :lol:  XD  
Samochody


Witam wszystkich przybyłem z Nibelhim i szukam tajemnic związanych z mojej przeszłości.Moją misją jest zabicie Sephirota.



I am son Jenowa.

Offline Yoruno

  • Soldier
  • Wiadomości: 21
    • Zobacz profil
    • http://www.ffblogs.blog.onet.pl
Co by było gdyby...
« Odpowiedź #19 dnia: Września 28, 2006, 03:26:57 pm »
Najpierw by wzieli ślub (Aeris i Cloud) świadkiem by był Barret ,a drugim Tifa.
Potem by kupili dom ,meble,telewizor itd.Później by się rozmnożyli by pozatrudniali służących itp. ,a potem by wysłali dzici do szkoły.By się kochali i by byli rodziną ,która jest bardzo doświadczona.Cloud-Warior,Aeris-Mag,Myu-Ninja,Brandon-Warior-Mag.Super rodzinka z wielkimi mocami. :P  
What the...??



I'm ninja.I love genjutsu.It's cool.