Autor Wątek: Total offtopic  (Przeczytany 3261083 razy)

Offline Kazumaru

  • Komercyjny chłopak
  • SuperMod
  • ***********
  • Wiadomości: 3357
  • Forbidden Lover
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #9740 dnia: Listopada 07, 2005, 11:13:05 pm »
przeca tutaj nikt nikogo nie najeżdża... zresztą japisać nie umiem nawet to nie próbóje nawet ;/


If I ever hear you say another women's name in your sleep you'll wake up the next morning with your joystick missing... got it?

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Total offtopic
« Odpowiedź #9741 dnia: Listopada 07, 2005, 11:19:00 pm »
ehh.... macie problemy..a Gipsi wcale nie sypia z sąsiadem tylko...z kimś z forum ;]

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #9742 dnia: Listopada 07, 2005, 11:21:51 pm »
Właśnie.. może spotkacie się wszyscy na ubitej ziemi i rozegracie gre w pchełki? Jak Serge słusznie zauważył, wprowadzacie niezdrową atmosfere...

Offline qiax

  • General
  • ******
  • Wiadomości: 542
  • God
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #9743 dnia: Listopada 08, 2005, 06:27:39 am »
Cytuj
Cytuj
Każdy o kimś jakieś tam pojęcie ma.

To, że w całości mija się z prawdą, to już inna historia.

Zwłaszcza to drugie zdanie, bardzo mnie się w tym wszystkim podoba. Ale cóz, tak to jest, jak się czyta ze zrozumieniem i wogóle robi inne takie trudne rzeczy, wymagające zaangażowania umysłu.

Cytuj
A kim ty kur*a jesteś żeby w stosunku do mojej osoby używać zwrotu "k***a"? Nikim.
Kim ty jesteś żeby tutaj z Wizardem wywiązywać jakiś bezsensowny konflikt? Nikim.
Kim ty jesteś żeby pisać o mnie takie pierdoły? Nikim...

Jesteś dla mnie nikim, tak samo jak ja dla ciebie. A dla siebie samego jestem wszystkim, bo jestem jedyną istotą, która ze mną przebywa 24/7, a drugiej połówki jak nie znalazłem, tak nie znalazlem. Więc ta, jestem sobą.

Cytuj
więc zjedz mojego kut@sa z cukrem i turlaj się do zagrody bo jesteśmy na forum i piszemy wszyscy tutaj już sporo czasu i mamy o sobie już troche wiedzy.

Słodkie. Chcesz ciasteczko?

Cytuj
pomyliło ci się z panem Edkiem z pod 17 i

Cholera, popatrz no, a ja tak się starałem bez imion ci w poprzednim poście napisać. Ech... Czy twój pan Edzio się teraz na ciebie nie obrazi? A moze na to liczysz? W końcu jeden bat w tę czy w tą, albo w to, nie robi ci już chyba zadnej róźnicy.

Cytuj
Cytuj
Po co mam pisać w Wordzie?

literówki są przez to że zacina mi się alt...

Zazwyczaj, gdy robisz błąd w Wordzie, zostaje on podkreślany na czerwono i wystarczy jeno klikną PPM <prawym przyciskiem myszki> na niego i wybra poprawną zamianę niepoprawnego błędu LPM <lewym przyciskiem myszki>.

Cytuj
tak samo już od dawna jest z tym forum drogi qiaxie... to jest forum skumplowanej ekipy i nie musze pilnować jak pisze się tutaj słowo "rzołnież"

Wow, ży to oczaza, że tÓ nie tżepa uzywac Worda? Nieśiamowide... No tak, w końcu to jest tzw: bycie sobą, czyli akceptowaniu własnych błędów błędów bez chęci ich poprawienia. Kurczę, ja zawsze sądziłem, ze Forum tym właśnie się róźni od bandy kumpli spod budki z piwem, że jakaś tam średnia osób potrafi w sposób zrozumiały i czytelny wyrażać swoją opinię. No ta, kolejny dzień, kolejne nowe informacje. W rozmowie z kumplami, a ludźmi na Forum, zazwyczaj róźni się tym, że tam trzeba szybko odpowiadać, bo tego od ciebie oczekują i nie masz jako tako żadnej szansy na przemyślenie tego, co zaraz powiesz. A na Forum i owszem. No nic, dzięki imić isiki, najwidoczniej przez tyle lat byłem w błędzie. Nie jestem pewien, czy system cenzury przetrzyma moje kolejne posty, albo spróbuje: "k***a mać ja pie***le, co za pojebana banda skurwieli jebanych, takie gówna pisać, że chcą być mną, gdy o mnie k***a niczego do c***ja niewiedzą." Ta, teraz się naprawdę poczułem, jakbym stał z paroma kumplami pod budką z piwiem. Dzięki ci za tę wspaniałą naukę.

Cytuj
wali mnie word i

Jak kto tam lubi. Pewnie to kolejny pseudonim twojego sąsiada, nie? Te, krzyczy może przy tym "jestes analfabetą, musisz otrzymać swą karę!"?

Cytuj
Cytuj
co do tej xywki to po raz kolejny nie czaje oco ci chodzi bo żadnego błędu nie widze tutaj w 4 literowej ksywce

Nie no nie zapomałem iaxa

No tak, ja też nie widzę, masz rację, wszystko jest w jak najlepszym porządku, najwidoczniej byłem zbyt przewrażliwiony na temat spostrzegawczości i zmyslu obserwacji co poniektórych. Ale luz, od dzisiaj będę sobie dopowiadał literki. W końcu, isi, nie wymagajmy za duzo.

Cytuj
czyżbyś zowu miał bzika na punkcie swojej osoby?

Nikogo nie znam tak dobrze, jak samego siebie. Tak, zdecydowanie mam bzika na punkcie swojej osoby. Jak ja siebie kocham.

Cytuj
a nie wiem jak u ciebie

Nie chciałbyś wiedzieć.

Cytuj
ale u mnie sąsiad nie jest ważną osobą

No tak, słuzy ci tylko do zaspokojanie tej "odeminnej" części twojej natury. Co na to sąsiad? W końcu potrzeby ciala, to nie potrzeby duszy. Ach, jakie mi romantyczne zdanie wyszło, chyba zaraz puszczę sobie sztampową j-rockową muzykę, pomyślę o kimś dla mnie bliskim <w końcu zawsze lepiej myśleć, niż działać> i wyleję z siebie te hektolitry wody w mą dużą, błękitną poduszkę.
« Ostatnia zmiana: Listopada 08, 2005, 06:30:26 am wysłana przez qiax »

Offline Kazumaru

  • Komercyjny chłopak
  • SuperMod
  • ***********
  • Wiadomości: 3357
  • Forbidden Lover
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #9744 dnia: Listopada 08, 2005, 09:44:36 am »
Cytuj
Słodkie. Chcesz ciasteczko?
nie bardzo... nie rajcuje mnie to jak ci Edzio robi kupke na klatkę piersiową a później mówi to twoje magiczne zdanie ;/  lipa troche że ten twój stały żarcik to najsmutniejsze przeżycie twojego życia i codzienny rytuał obrzydliwego zaspokajania fajntazji "twoich bliskich" ;/

Cytuj
Cholera, popatrz no, a ja tak się starałem bez imion ci w poprzednim poście napisać. Ech... Czy twój pan Edzio się teraz na ciebie nie obrazi?
ymmmm syndrom pięciolatka.. Pan Edzio cię szturcha => Nie to ciebie szturcha => Nie to ciebie szturcha => nieprawda bo ciebie ;/
Super super to prawie tak fajne jak dzieciaki z pod mojego bloku co są podobne do ciebie bo biegają po osiedlu w zielonych rajtuzach z dziurawą przynajmniej jedną nogawką, koszuli flanelowej, takimi eleganckimi czerwonymi czapkami z napisem Chicago Buls i obowiązkowo zielonym daszkiem (tak żeby było że zielony daszek to przeca oryginał) i rumuńskim ubabranym lekko z węgla czy czegoś innego pyskiem, pewnie tak jak i ty zamykani są aż do wieczora w piwnicy w i mogą radować się polemiką z kartoflami co sprawia że mają tak szerokie rozeznanie o świecie -stąd pewnie ich brudne pyszczki, od spania na kartoflach ;/ oni  krzyczą cały czas: jesteś głupi => nie to ty jesteś głupi => ty bardziej => a ty jeszcze bardziej - i widze że ty też masz takie nawyki... ciekawe czy teraz odpiszesz: "chyba Ty" ;/

Cytuj
Wow, ży to oczaza, że tÓ nie tżepa uzywac Worda?
Tak to właśnie to oznacza... nie ma tutaj raczej nikogo kto by używał Worda, jak ktoś tutaj pisze w taki sposób że nie da się teg zrozumieć i czyta się to poprostu trudno dostaje ostrzeżenie od Moderatora takiego jak Marv, Tant, Morchol, Sol, Wizard, Hisoka czy też ja. Sam też kiedyś byłeś moderatorem więc powinieneś wiedzieć oco chodzi... widocznie przez te wszystkie twoje "tabletki energetyczne" ci się zapomina... zt ym że mi się wydaje że ci rodzice niezłą ścieme wkręcili z tymi "tabletkami energetycznymi", na twoim miejscu sprawdził bym jakoś czy to nie są przypadkiem psyhotropy bo odkąd zczaiłeś że codziennie do obiadu dostawałeś "bonusa" w takiej właśnie postaci to mogli wymyśleć coś nowego.

Cytuj
Cytuj
wali mnie word i
Jak kto tam lubi. Pewnie to kolejny pseudonim twojego sąsiada, nie? Te, krzyczy może przy tym "jestes analfabetą, musisz otrzymać swą karę!"?
Nie. Word to taki program któy jest w komputeże więc jak już przyjdziesz ze swoimi dwoma złotymi do tej kafejki internetowej na której zawsze siedzisz i polemizujesz z nami tutaj na tym cudownym forum to spożądź ten czas na lekcje nauki... pokaże ci teraz super hakerską szprytke dzięki której staniesz się mądrzejszy i będziesz mógł wysłać nawet list do prenumerowanego przez ciebie czasopisma Click! a w dziale listy znajdziesz się jako hakier miesiąca:
Najeżdżasz kursorem i naciskasz lewym przyciskiem myszki (albo jak wolisz to LPM-em bo w ckliku widze macie super tajne szyfry i pewnie znasz jeszcze skrutów więcej niż ktokolwiek by przypuszczał... napewno znasz też objaśnienie tych magicznych IMHO które to wypisują inteligenci z forum Onetu) na ikonie "Start" następnie przejdź do programów => akcesoria i.... damn jest tylko notatnik ;/ nie ma Worda więc jednak nie będę wstanie niczego cię nauczyć, sam nie wiem jak go znaleźdź stąd pewnie poziom moich postów ;/

Cytuj
No tak, ja też nie widzę, masz rację, wszystko jest w jak najlepszym porządku, najwidoczniej byłem zbyt przewrażliwiony na temat spostrzegawczości i zmyslu obserwacji co poniektórych. Ale luz, od dzisiaj będę sobie dopowiadał literki. W końcu, isi, nie wymagajmy za duzo.
o rzeczywiście zapomniałem literki jednej ;/ przepraszam przyjacielu, następnym razem postaram się zapamiętać twoją ksywke, ale kurcze jest tak trudna do zapamiętania że nawet naczelny pisma Neo Plus się pomylił ;] Popatrz jak to wogóle ksywka może wiele pokazać... trudne dzieciństwo, trudny charakter i trudna ksywka.

Cytuj
<w końcu zawsze lepiej myśleć, niż działać>
To typowe dla EMO... odkąd już mi Goha uświadomiła to dłuższy czas temu co raz bardziej się o tym przekonuje że jesteś EMO niesamowitym, nawet Mol to zaobserwował.

Cytuj
chyba zaraz puszczę sobie sztampową j-rockową muzykę, pomyślę o kimś dla mnie bliskim <w końcu zawsze lepiej myśleć, niż działać> i wyleję z siebie te hektolitry wody w mą dużą, błękitną poduszkę.
Ty masz przecież swoją książkę którą  ładnie sobie piszesz w domu siedząc w swoim bujanym foteliku w kapciach góralskich, to do niej przelewasz całe uczucia które z ciebie ulatują i to ona pewnie pokazuje twoje prawdziwe wnętrze, tobie nie potrzebna jest poduszka do wylania łez bo masz przecież swoje pióro... atrament który ubywa z niego zastępuje ci twoje łzy, bo przecież ty nie musisz uronić żadnej łzy, jesteś na to zbyt męski... prawdziwy macho, twardy facet który zjada swoich przeciwników i tak bardzo lubi na nich dokonywać swojej zemsty, płacz nie jest dla ciebie, twoja męskość na to nie pozwala, jesteś tak męski że całkowicie omamiłeś tą meśkością pana Edzia który mimo swojego wieku robi w waszym związku za kobiete bo przecież nie mógł byś nią być ty -prawdziwy twardy madafaka. ahhh chłopak jak marzenie...
« Ostatnia zmiana: Listopada 08, 2005, 10:05:28 am wysłana przez Gipsi »


If I ever hear you say another women's name in your sleep you'll wake up the next morning with your joystick missing... got it?

Offline GamePlay

  • General
  • ******
  • Wiadomości: 604
    • Zobacz profil
    • http://gunzbibo.neostrada.pl
Total offtopic
« Odpowiedź #9745 dnia: Listopada 08, 2005, 10:32:10 am »
Kłócicie się tak bezsensu, że bardziej nie można, a jeżeli można to... koniec świata!
I got my head checked by a jumbo jet. It wasn't easy but nothing is, no... [Whoo hoo!] Well I feel heavy metal [Whoo hoo!] And I'm pins and I'm needles [Whoo hoo!] Well I lie and I'm easy, all of the time and I'm never sure why I need you... Pleased to meet ya!

Offline White_wizard

  • Keyblade Master
  • Weapon Master
  • *********
  • Wiadomości: 2242
  • A way to the Dawn
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #9746 dnia: Listopada 08, 2005, 12:20:11 pm »
no dobra..... ktoś upuścił kamyczek ze zbocza góry i wywołał lawinę. Teraz trzeba jakąś siatkę rozciągnąć, żeby kamienie ludzi na dole nie pozabijały.
Rozumiecie co mam na myśli przytaczając tą anegdotę, prawda?
You were born from nothing, you will turn into nothing. What have you lost? Nothing!

Offline Chief Roberts

  • Szef Internatu
  • Paladin
  • *****
  • Wiadomości: 421
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #9747 dnia: Listopada 08, 2005, 01:03:36 pm »
Ech, sami apelujecie o spokój, jednocześnie sami siebie atakujecie. Moze nie tyle siebie, bo zauwazyłem tutaj, choć moze jako, co wspomniałem w jednym z moich powyzszych postów, nie zawsze bezstronny obserwator, ze jakaś tendencja na tym forum jest, do jezdzenia qiaxowi. Poczynając od naśmiewania się z jego anonimowości (chociazby w temacie o zdjęciach, jakiś czcigodny moderator napisał, ze chętniej ujrzałby facjatę qiaxa, ale pewnie mu zasady nie pozwalają) zaś tutaj kolega wyciąga i pierze mu brudy- w tym takze rodzinne. I powiedzcie mi, jakim cudem chcecie tutaj utrzymać sobie przyjazną atmosferę, skoro najezdzacie az tak ostro, to juz właściwie nie jest coś, co moznaby nazwać kolezeńską sprzeczką, tylko jakiś masowy lincz. Ganz, fakt faktem, do końca normalny nie jest (ale któz z nas jest normalny?), ale chyba, pewnie kazdy z was odwłouje się wszędzie do haseł tolerancji i pokoju, powinien to uszanować. A jeździcie po nim, jak po jakimś nędzarzu. Chłopak, czego do końca nie mogę zrozumieć, wciąz wraca, na te stare śmieci- skąd jak sam widze, wszystkie stare konie juz odeszły i zastapiła ją młoda i inna krew. Ale w tym krwiobiegu wciaz obraca się ganz, którego organizm chce się pozbyć. Nie będę się zagłębiał- parafrazując pewne rzymskie przysłowie- Chcecie pokoju, czyńcie pokój.
Jak juz wspomniałem, w tym sporze nie ejstem bezstronny, ale chyba kazdy głupi zauwazy, ze na tej stronie bardziej najezdza kolega moderator panu ganzowi- który tez nie jest do końca swięty. Ganz sam zaczął jezdzenie koledze po jego ambicjach i hobby, ale kolega pojechał jeszcze dalej. W sumie, kazdy z nas czyni coś głupiego, ale pranie brudów publiczne  na forum, to taki Jerry Springer, od którego pewnie odrzucałoby was, bo zeby to oglądać, naprawdę trzeba być psycholem.
Cytuj
ale kurcze jest tak trudna do zapamiętania że nawet naczelny pisma Neo Plus się pomylił
Cytuj
będziesz mógł wysłać nawet list do prenumerowanego przez ciebie czasopisma Click!
Cytuj
Ty masz przecież swoją książkę którą ładnie sobie piszesz w domu siedząc
Ech, no właśnie. Nie świecisz pan przykładem, panie moderator. Co do naczelnego pisma NEO plus, to Górek zawsze miał zryty baniak i głowe do fantazjowania, więc nie ma co się czepiać, ale nie o tym.
Cytuj
To typowe dla EMO... odkąd już mi Goha uświadomiła to dłuższy czas temu co raz bardziej się o tym przekonuje że jesteś EMO niesamowitym, nawet Mol to zaobserwował.
%-)
Cytuj
ymmmm syndrom pięciolatka.
No to przeczytaj sobie swoją wypowiedź ze szczególną uwagą śledząc piąty ustęp.
Cytuj
no dobra..... ktoś upuścił kamyczek ze zbocza góry i wywołał lawinę. Teraz trzeba jakąś siatkę rozciągnąć, żeby kamienie ludzi na dole nie pozabijały.
Rozumiecie co mam na myśli przytaczając tą anegdotę, prawda?
Po pierwsze to nie anegdota, bardziej metafora. Po drugie, jedyne co mozna w takiej sytuacji zrobić, to pochować trupy i osądzić tych, co przyczynili się, świadomie czy nie, do tragedii.
« Ostatnia zmiana: Listopada 08, 2005, 01:10:27 pm wysłana przez Chief Roberts »

Offline Siergiej

  • Last Hero
  • **********
  • Wiadomości: 2544
  • Idol Tanta
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #9748 dnia: Listopada 08, 2005, 02:33:14 pm »
Cytuj
ze jakaś tendencja na tym forum jest, do jezdzenia qiaxowi.
o taaaak...nienawidzimy qiaxa, kazdy z nas marzy tylko o tym zeby mu "spruc majty" jak to zwykl nazywac Gipson. Moze to tylko moje odczucie ale odnosze wrazenie ze to bardziej qiax jezdzi po innych niz inni po qiaxie. Ale moge sie mylic....

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Total offtopic
« Odpowiedź #9749 dnia: Listopada 08, 2005, 03:02:21 pm »
Cytuj
Cytuj
ze jakaś tendencja na tym forum jest, do jezdzenia qiaxowi.

o taaaak...nienawidzimy qiaxa, kazdy z nas marzy tylko o tym zeby mu "spruc majty" jak to zwykl nazywac Gipson. Moze to tylko moje odczucie ale odnosze wrazenie ze to bardziej qiax jezdzi po innych niz inni po qiaxie. Ale moge sie mylic....
coś w tym musi być, częściej się qiax doczepia, ale ktoś to musi robić, osobiście mnie się jeszcze nie doczepił, więc narazie zamilknę :P

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #9750 dnia: Listopada 08, 2005, 03:12:58 pm »
Cytuj
ze jakaś tendencja na tym forum jest, do jezdzenia qiaxowi. Poczynając od naśmiewania się z jego anonimowości (chociazby w temacie o zdjęciach, jakiś czcigodny moderator napisał, ze chętniej ujrzałby facjatę qiaxa, ale pewnie mu zasady nie pozwalają) zaś tutaj kolega wyciąga i pierze mu brudy- w tym takze rodzinne.

No troche przesadzasz Chief... jak świat światem, na SZ sobie docinamy ile wlezie, a to na to, że Zell ma wodogłowi, a na to, że Gipsi ma dwóch tatusiów, czy to, że Serge ma dałna. To takie przekomarzanie się, jak to bywa wśród najstarszych nawet przyjaciół... nikt tu nie najeżdża na qiaxa, a przynajmniej nie bardziej i nie agresywniej, niż np. na mnie. A śmienie się z jego anonimowości? Hmm.. nie przyszło mi to nawet na myśl...

Cytuj
I powiedzcie mi, jakim cudem chcecie tutaj utrzymać sobie przyjazną atmosferę, skoro najezdzacie az tak ostro, to juz właściwie nie jest coś, co moznaby nazwać kolezeńską sprzeczką, tylko jakiś masowy lincz

Masowy lincz? Że niby na qiaxie? Pardon, ale qiax wychodzi z tej sprzeczki obronną ręką, jak z każdej innej w jakiej uczestniczył... I to nie jest masowe, ale kameralne.. wpierw była niewielka walka na aluzje qiax VS W_W, a zaraz zaczęła się sprzeczka qiax VS Gipsi... nie chcę się w to mieszać, ale jak dla mnie to qiax zaczął i coś mi mówi, że on skończy...

Cytuj
Po pierwsze to nie anegdota, bardziej metafora. Po drugie, jedyne co mozna w takiej sytuacji zrobić, to pochować trupy i osądzić tych, co przyczynili się, świadomie czy nie, do tragedii.

Fakt... jeżeli ta psująca atmosfere sytuacja szybko się nie rozwiąże, to będzie trzeba warnami ponawalać, jeżeli nie cięższą amunicją... uspokójcie się chłopaki i wrzućcie na luz do ciężkiej cholery...

Offline Hisoka

  • SS-Obersturmbannführer
  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1371
  • Cute Cynic
    • Zobacz profil
    • http://smellofwhitecat.blogspot.com/
Total offtopic
« Odpowiedź #9751 dnia: Listopada 08, 2005, 03:32:42 pm »
no super...jak weszłam do TO przez chwilę miałam wrażenie,że jestem w kółku filozoficznym =_=

Poza tym troche rzeście napisali jak mnie nie było [damn historia i damn prawoznastwo :evil:]

Wogle ostatnio nic nie dzieje się po mojej myśli. Obleciałam sklepy w poszukiwaniu spodni...w jednym z pierwszych znalazłam całkiem niezłe,ale poleciałam dalej, bo były luźne w pasie [ale na moje 55 cm niewiele dobrych spodni można znaleźć...a na gumce nie wchodzą w rachubę XD]...w końcu najlepsze okazały się te pierwsze [na szczęście nie wykupili :F

Co jeszcze było nie tak....a! Tant śmiał mnie wczoraj wyśmiać...  

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #9752 dnia: Listopada 08, 2005, 03:42:38 pm »
Cytuj
Co jeszcze było nie tak....a! Tant śmiał mnie wczoraj wyśmiać...

Ja? Ja bym się bał ciebie wyśmiać? Bałbym się zemsty...

Offline Hisoka

  • SS-Obersturmbannführer
  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1371
  • Cute Cynic
    • Zobacz profil
    • http://smellofwhitecat.blogspot.com/
Total offtopic
« Odpowiedź #9753 dnia: Listopada 08, 2005, 03:46:22 pm »
a jak spódnicę zobaczyłeś to co było?!

Offline Zell Dincht

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1460
  • Dzielny Mały Toster
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #9754 dnia: Listopada 08, 2005, 03:47:05 pm »
hmmm... wszyscy narzekali ze na forum nic nie dzieje... moze qiax tylko was prowokuje zebyscie mieli "ruch"? i co z tego ze taka metoda, cel uswieca srodki...

btw. jakby sie ktos pytal to ja nie jestem ani za qiaxem ani za gipsim... przeciez i tak wszyscy wiedza ze kocham tanta :F
"Zapewne, ponieważ jesteśmy tak stworzeni, że porównywamy wszystko ze sobą i siebie ze wszystkim, więc szczęście i nieszczęście zależy od przedmiotów, z którymi się porównywamy, i przeto nie ma nic niebezpieczniejszego nad samotność. Wyobraźnia nasza, z natury swej skłonna do wzlotów, żywiona fantastycznymi obrazami poezji, stwarza sobie tłum istot stojących na różnych szczeblach, wśród których my stoimy na najniższym i wszystko prócz nas wydaje się wspaniałe, każdy inny jest doskonalszy. A dzieje się to w sposób zgoła naturalny. Czujemy często, że nam czegoś brak - i zda się nam, iż własnie to, czego nam brak, posiada ktoś inny, któremu też przydajemy i to wszystko, co my mamy, i nadto jeszcze pewne idealne zadowolenie. I oto szczęśliwiec jest zupełnie gotów - nasz własny twór!"

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #9755 dnia: Listopada 08, 2005, 03:54:04 pm »
Cytuj
a jak spódnicę zobaczyłeś to co było?!

Pozytywne zdziwienie. Nie zawsze kiedy się uśmiecham, to się z ciebie śmieje... wbrew pozorom..

Cytuj
przeciez i tak wszyscy wiedza ze kocham tanta

Ej Zell.. to może teraz my dwaj się zaczniemy z qiaxem i Gipsim kłócić.. taki Deathmatch urządzimy każdy na każdego...

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Total offtopic
« Odpowiedź #9756 dnia: Listopada 08, 2005, 03:57:18 pm »
deathmatch?? to ja się przyłączam...

Offline Chief Roberts

  • Szef Internatu
  • Paladin
  • *****
  • Wiadomości: 421
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #9757 dnia: Listopada 08, 2005, 03:59:05 pm »
Cytuj
No troche przesadzasz Chief... jak świat światem, na SZ sobie docinamy ile wlezie, a to na to, że Zell ma wodogłowi, a na to, że Gipsi ma dwóch tatusiów, czy to, że Serge ma dałna. To takie przekomarzanie się, jak to bywa wśród najstarszych nawet przyjaciół... nikt tu nie najeżdża na qiaxa, a przynajmniej nie bardziej i nie agresywniej, niż np. na mnie. A śmienie się z jego anonimowości? Hmm.. nie przyszło mi to nawet na myśl...
Tobie nie, ale inni otwarcie to robią. Jakieś spekulacje, ze faszerują go na śniadanie psychotropami, wyśmiewanie się z jego "pasji", jak sam to chłopak zwie :) Cóż, mówie, ma on takie rózne jakieś odjazdy, czasami tez mnie, wkurwia, ty do niego dłoń wyciągasz, on ci na nią pluje. Ale dajcie mu szansę.
Cytuj
Masowy lincz? Że niby na qiaxie? Pardon, ale qiax wychodzi z tej sprzeczki obronną ręką, jak z każdej innej w jakiej uczestniczył... I to nie jest masowe, ale kameralne.. wpierw była niewielka walka na aluzje qiax VS W_W, a zaraz zaczęła się sprzeczka qiax VS Gipsi... nie chcę się w to mieszać, ale jak dla mnie to qiax zaczął i coś mi mówi, że on skończy...
Obronną? Nie powiedziałbym ze obronną. A nawet jeśli, to jak wypiorą ci brudy i choć wynik "potyczki" jest pozytywny dla ciebie, to czujesz się wewnętrznie brudny - bo owe brudy namołky i zostały rozgrzebane. Od nowa śmierdzi.

No i tyle powiem. Do obu panów nie zaapeluje o podanie sobie rąk, bo kochać się to na pewno nie będą. Tylko bez takich warianten Gołoten machen, bitte ;)

Cytuj
deathmatch?? to ja się przyłączam...
HERE COMES A NEW CHALLENGER ;)
« Ostatnia zmiana: Listopada 08, 2005, 04:01:04 pm wysłana przez Chief Roberts »

Offline Zell Dincht

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1460
  • Dzielny Mały Toster
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #9758 dnia: Listopada 08, 2005, 03:59:17 pm »
his w spodnicy? oz... musze to zobaczyc (odpowiedni kąt nie zaszkodzi khehehe)

Cytuj
to może teraz my dwaj się zaczniemy z qiaxem i Gipsim kłócić
z gipsim to ja moge, bo mu dziewczyne/chlopaka/nie wiem kim jestes w waszym zwiazku odbijam... ale z qiaxem to jeszcze musze wymyslic jakis powod... <mysli> <mysli (wbrew pozorom umie)> takk!! jestem genialny... zniszcze mu foremke... o tak... jestem wspanialy... ktos chce dotknac moich wlosow na klacie? (wszystkich 3?)
"Zapewne, ponieważ jesteśmy tak stworzeni, że porównywamy wszystko ze sobą i siebie ze wszystkim, więc szczęście i nieszczęście zależy od przedmiotów, z którymi się porównywamy, i przeto nie ma nic niebezpieczniejszego nad samotność. Wyobraźnia nasza, z natury swej skłonna do wzlotów, żywiona fantastycznymi obrazami poezji, stwarza sobie tłum istot stojących na różnych szczeblach, wśród których my stoimy na najniższym i wszystko prócz nas wydaje się wspaniałe, każdy inny jest doskonalszy. A dzieje się to w sposób zgoła naturalny. Czujemy często, że nam czegoś brak - i zda się nam, iż własnie to, czego nam brak, posiada ktoś inny, któremu też przydajemy i to wszystko, co my mamy, i nadto jeszcze pewne idealne zadowolenie. I oto szczęśliwiec jest zupełnie gotów - nasz własny twór!"

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Total offtopic
« Odpowiedź #9759 dnia: Listopada 08, 2005, 04:02:29 pm »
ejjj co myślicie o założeniu tematu typowo do kłótni? :P