Kolejna seria zaczyna się średniakiem a potem wszyscy w to grają i staje się must playem
Oczywiście. Żeby gra była dzisiaj uznana za dobrą musi spełniać 3 proste warunki:
1.Musi być "poważna i dorosła".
2.Musi być zrobiona przez dużą i znaną firmę, która nie nazywa się Nintendo.
3.Musi mieć zajebiście duży budżet (tak ze 150 milionów dolców minimum), którego 80% zostało władowane w kampanie reklamowe, 15% w głosy a 5% w resztę. Im większy budżet tym lepiej.
Albo być o tych biednych gejach i lesbijkach. Wtedy z automatu jest 10/10, Szekspirowska, współczesny Picasso itd.