Cathrine ;3
No chociażby. Ciekawy pomysł, nie powiem, nie pamiętam aby ktoś wcześniej tak podszedł do tematu. Marzy mi się jakieś rpg mocno zahaczające o horror albo skupiające się na destrukcji świata a nie ratowaniu go lub przedstawiające przypadkowych ludzi zaplątanych w wielka aferę. Takich naprawdę przypadkowych, nie stających się mega hirosami po 2 godzinach gry. Pomysłów jest multum, da się wszystklo zrobić zupełnie na nowo, zupełnie inaczej. Tak jak to zrobiło chociazby TWEWY.
Śniło mi się dzisiaj,że zginęłam...i prawie zdążyłam w to uwierzyć,gdyby nie to,że się obudziłam,nie cierpię takich snów o.o
Jak się zastanowić, to sam sen przypomina trochę śmierć. Ot, ni ma cię i tyle. Nie taki diabeł straszny jak go malują.