Niniejszym ogłaszam, że mam w dupie to forum RM. Na początku myślałem, że będzie jakieś trollowanie, ale atmosfera na forum jest nie taka, na jaką liczyłem. Zasadniczo podzieliło się ono na dwa fronty - front konserwatywnych debili pod wodzą kogoś o nicku Piotr J.J. lubiącego pisać długie, pseudofilozoficzne posty, w których gardzi wszystkim co niekościelne. Ma wsparcie admina, który jest znajomym Ojca Dyrektora, a jego posty to tragedia. Drugi front to grupa ludzi obiektywnych, w tym paru inteligentnych ludzi. Ich nieformalny lider, WiktorS, ma już dwa warny od admina za dyskutowanie z Piotrem J.J. i za wątpienie w słuszność jego argumentów. Jednego chyba ma za to, że uznał za niesmaczne porównanie Ojca Dyrektora do Chrystusa...
Jak będę miał trochę więcej czasu, to powklejam parę postów do Kółka Filozoficznego, głównie w sprawie aborcji (gadali o tym, ale jako, że to forum RM, wnioski były oczywiste) i coś o moralności ludzkiej. Ale zasadniczo, to forum jest nudne. Ja tu myślałem, że to będzie jakaś misja ninja, a tu zwykłe, niespecjalnie ciekawe forum, gdzie pojeby nie piszą nic dobrego, kryjąc się za płaszczykiem elokwencji. Może się kilka kwiatków znajdzie, ale spodziewałem się czegoś bardziej pachnącego moherem. Przeliczyłem się, pewnie dlatego, że dotąd to forum było takie elytarne i w ogóle.
tak na zakończenie tego wątku...
Moim zdaniem porównywanie o.Tadeusza Rydzyka, do osoby Chrystusa jak i w pózniejszym poście, do osoby ks.Popiełuszki, jest daleko idącym nietaktem, przepraszam ale tak to odbieram.
Był kiedyś taki franciszkanin który mówił, że prędzej mu kaktus na dłoni wyrośnie niż o. Maksymilian Kolbe zostanie beatyfikowany. W żadnym z dostępnych źródeł nie ma ani słowa aby mu ten kaktus wyrósł...
Przecież ci dziennikarze to nie demony, a tvn to nie piekło.
Możesz dać gwarancję, że nikt tam nie jest opętany ani nie służy przeciwnikowi zbawienia?
To może coś ode mnie na ten temat:
Witam
Ostatnio zarejestrowałem się na FMPRM (
www.mkprm.fora.pl/) jako pawel
za. (miało to miejsce 6 .01 2008). Zrobiłem to głownie w celu weryfikacji
powszechnie panującej opinii na jego temat. Moja kariera forumowicza trwała
dokładnie 17.01.2008. Skończyła się mało spektakularnym wyrzuceniem za
powtórzenie "zbanowanego" posta. Otóz chodziło o odpowiedż na posta,
w ktorym autorka stwierdzała, że nie powinno być związków homoseksualnych,
gdyż jest to niezgodne z naturą i przeciw woli Boga. Stwierdziła też, że
homoseksualizm jest chorobą, którą należy leczyć. Jej zdaniem przyczyną
zakładania związków homoseksualnych jest m.in. panująca moda i chęć spróbowania
czegoś innego. Uważa ona, że związki homoseksualne to głupota, z którą należy
walczyć, a nie tolerować. Stwierdziła, że zgadza sie ze stwierdzeniem,
iż w tym przypadku tolerancja jest grzechem.
Moj pierwszy usunięty post dotyczył między innymi zjaiwska homoseksualizmu
wsród zwierząt, za co został usunięty BEZ PRZYZNANIA UPOMNIENIA. Głównym
zarzutem do niego było obraźnicze podobno porównanie ludzi do zwierząt (nie
chcę się do tego ustosunkowywać, być może kogoś urazi stwierdzenie, że 5%
ssaków przejawia skłonności homoseksualne, więc wspomnienie o zjawisku
homoseksualizmu u zwierząt w kontekscie podejscia do tego zjawiska
zachodzącego u ludzi, może być obrażliwe. moim zdaniem nie jest. Dostalem
natomiast następujące uzasadnienie od administratora
Otóż stwierdza on, że prawa natury są proste. Homoseksualiści nie spłodzą
potomstwa. Podał linka
www.xlm.pl/sklep.php?a=4&id=1282który potwierdza tezę, iż homoseksualizm jest horobą. Stwierdził, że
używając argumentu o homoseksualizmie wsród zwierząt obrażam ludzi
o skłonnościach homoseksualnych. Stwierdził, że grzechy homoseksualne Są
tak obrzydliwe, iż nawet szatan od nich ucieka.
Moje pytanie (wysłane do administratora) dotyczące usunięcia tego posta,
na które nota bene nie dostałem odpowiedzi, brzmiało:
"No dobra, ale co ma zwiazek dwoch osob do plodzenia dzieci?
homoseksualizm nie jeast chorobą
www.homoseksualizm.pl/rodzicegejow.htmlNie porownuje homoseksualistow do zwierzat, tylko wskazuje, ze wsrod zwierzat
tez istnieje homoseksualizm
moim jesli ktos chce, niech bedzie homoseksualista, co ma do tego grzech,
jesli ten ktos nie wierzy
aha, wiec dlaczegho usunales mojego posrta?
bo się z nim nie zgadzasz?
czekam na odpowiedz, bo ostatnio nie dostalem"
Ww posta następnie zmieniłem troszeckę. Treść zmienionego posta
(wysłanego przeze mnie) brzmiała:
"Homoseksualizm występuje w naturze, jak więc może być niezgodny z jej prawami?
A jeśli ktoś nie wierzy w Boga? Dlaczego ma się opierać na jego woli?
Homoseksualizm nie jest chorobą:
APA skreśliła je z listy zaburzeń w 1973, WHO w 1991
kobiety-kobietom.com/parada/art.php?art=2983
www.torun.kampania.org.pl/artykuly/art6.htmlwww.bezdogmatu.webpark.pl/basiuk_lakomski45.htmZnam kilka par homoseksualnych, które nie są parami z powodu mody, ale dlatego
że się kochają.
Dlaczego uważasz, że jest to głupota? I jak chcesz leczyć homoseksualizm?
Zamykać ich do zakładów?
Na jakiej podstawie wnioskujesz, że w tym przypadku tolerancja jest grzechem?"
Po tym poscie zostałem wyzucony z FMPRM (bez uzasadnienia).
Dlatego proszę o dwie rzeczy:
1. ustosunkowanie się do mojego stwierdzenia popartego argumentami:
FMPRM cenzuruje wypowiedzi niezgodne z linią światopoglądową RM
2. Wysłanie maila do administratora odpowiedzialnego za wyrzucenie
mnie z FMPRM, na adres:
forumkol@gmail.com
Proszę o protest przeciwko nieusprawiedliniowemu wyrzucenie mnie z FMPRM.
Zamieszczam tresc maila, jeśli komuś nie będzie sie chciało tworzyc:
Szanowny administratorze.
Protestuję przeciwko wyrzuceniu z forum FMPRM
użytkownika pawla za. Proszę o przywrócenie go do grona użytkowników i
wytłumaczenie się ze swoje błędnej decyzji.
Pozdrawiam
Z góry dziękuję za pomoc
Pozdrawiam
PZ
Wszystkiego najlepszego frugo22 i kalcifer.
Najlepszego Chief i Typoon :]
Nie kojarzę ich... no ale dobra, niech im będzie, że też wszystkiego najlepszego.
Apropo rozmowy z adminem, to jeszcze jej nie wrzucam, bo dzisiaj ma być druga część. Rzucę tylko fragmentem:
Łukasz L. (21-01-2008 23:37)
jaki?
Łukasz L. (21-01-2008 23:38)
gdzie Kościół prowadzi "nachalną indoktrynację"
Paweł M (21-01-2008 23:38)
cóż, przykład nahalnej indoktynacji mieliśmy w przeszłości Kościoła conajmniej kilka razy
Łukasz L. (21-01-2008 23:38)
1.
Paweł M (21-01-2008 23:38)
pacyfikacje całych narodów ze względu na wyznanie, nie można określić jako normalnego dialogu
Łukasz L. (21-01-2008 23:38)
konkret proszę
Paweł M (21-01-2008 23:39)
antyklerykałowie tego nigdy nie przestaną nam wypominać
Paweł M (21-01-2008 23:39)
o rany, krucjaty wszystkie, pan de Torquemada
Paweł M (21-01-2008 23:39)
wycieczka Pizarra do ameryki środkowej
Łukasz L. (21-01-2008 23:39)
chyba byś musiał poczytać coś o krucjatach
Łukasz L. (21-01-2008 23:39)
i o Inkwizycji też
Łukasz L. (21-01-2008 23:40)
jak chodzi o kolonizację Ameryk
Łukasz L. (21-01-2008 23:40)
to Południową kolonizowali katolicy
Łukasz L. (21-01-2008 23:40)
Północną protestanci
Łukasz L. (21-01-2008 23:40)
gdzie przeżyli tubylcy?
Jests na FMPRM?
Co tam sie teraz dzieje?
Pozdrawiam
PZ