Dobra... za 15 minut zaczynam maraton grania w Final Fantasy X i Front Mission 4... jestem dzisiaj niedostępny do czasu zakończenia grania lub awarii konsolii.... może zajrzę jeszcze dzisiaj lub po północy na kilka minut, ale dzisiaj robię sobie przerwę od pisania postów i dziobania w Encyklopedii.... dzisiaj będę się opierniczał, jak za dawnych dobrych czasów...
EDIT::
Cholera... jeszcze jasno jest, a ja nie mam zasłon w oknach..... chyba poczekam z tym graniem do 20:00, kied trochę ciemniej będzie...