« Odpowiedź #6668 dnia: Lipca 23, 2005, 05:20:57 pm »
a czemu nagle cie tak wyjeb*ło z nią?
widzialem kolejnego olsniewajacego niusa z jej zlotymi myslami w telewizji i nie wytrzymalem...
eeeeeeeeee..... o co wam chodzi z tą paris hilton.... dopóki google'a nie spytałem, to nie wiedziałem nawet kto to jest... osojakbychodziwam?
a tam taka jedna babka z iq gwozdzia, ktora sie stala popularna przez to ze "przypadkiem" wyciekly jej sex kasety do netu i przez to ze co 5 sekund pokazuje cycki... bozyszcze cieplych nastolatek, zreszta wystarczy ogladnac wspomniany odcinek south parka... swoja droga - jest blondynka... ja naprawde nie wierze w to ze kolor wlosow oddzialowywuje na iq ale niestety niektorzy wielcy z szolbiznesu staraja sie mi to ciagle udowadniac... aha i ostatnio nawet w wywiadze sklecila cztery zdania... co z tego ze sie powtarzala bo ma dosyc waski zasob slow oprocz przeklenstw, wazne ze jej sie udalo... nawet sie nie zajakala....
[edit] a wlasnie... nie wiem co w niej mozna widziec... nos ma krzywy jakby w dziecinstwie z hustawki spadla :-/ paskudna ona jest... nawet jakims patykiem bym tego nie dotknal
« Ostatnia zmiana: Lipca 23, 2005, 05:22:13 pm wysłana przez Zell Dincht »
Zapisane
"Zapewne, ponieważ jesteśmy tak stworzeni, że porównywamy wszystko ze sobą i siebie ze wszystkim, więc szczęście i nieszczęście zależy od przedmiotów, z którymi się porównywamy, i przeto nie ma nic niebezpieczniejszego nad samotność. Wyobraźnia nasza, z natury swej skłonna do wzlotów, żywiona fantastycznymi obrazami poezji, stwarza sobie tłum istot stojących na różnych szczeblach, wśród których my stoimy na najniższym i wszystko prócz nas wydaje się wspaniałe, każdy inny jest doskonalszy. A dzieje się to w sposób zgoła naturalny. Czujemy często, że nam czegoś brak - i zda się nam, iż własnie to, czego nam brak, posiada ktoś inny, któremu też przydajemy i to wszystko, co my mamy, i nadto jeszcze pewne idealne zadowolenie. I oto szczęśliwiec jest zupełnie gotów - nasz własny twór!"