« Odpowiedź #4100 dnia: Kwietnia 25, 2005, 08:46:24 pm »
A od czego?
a od czego chcesz? :F
heh...az mi sie przypomnialo jak cos kolo meicha temu qmpel chcail sie napic coli drugiego qmpla i mowi "ej no dajze ja Ci zawsze daje jak mam", to ja slyszac to wtracilem sie do rozmowy mowiac...."taaaaa....chyba dupy"
hhahahaha...... haha..... smieszne nie?
Zapisane
"Zapewne, ponieważ jesteśmy tak stworzeni, że porównywamy wszystko ze sobą i siebie ze wszystkim, więc szczęście i nieszczęście zależy od przedmiotów, z którymi się porównywamy, i przeto nie ma nic niebezpieczniejszego nad samotność. Wyobraźnia nasza, z natury swej skłonna do wzlotów, żywiona fantastycznymi obrazami poezji, stwarza sobie tłum istot stojących na różnych szczeblach, wśród których my stoimy na najniższym i wszystko prócz nas wydaje się wspaniałe, każdy inny jest doskonalszy. A dzieje się to w sposób zgoła naturalny. Czujemy często, że nam czegoś brak - i zda się nam, iż własnie to, czego nam brak, posiada ktoś inny, któremu też przydajemy i to wszystko, co my mamy, i nadto jeszcze pewne idealne zadowolenie. I oto szczęśliwiec jest zupełnie gotów - nasz własny twór!"