Zawsze rozprawiacie tu o tych zespołach, które są do bani, "shiterskie" itd. Zawsze. W ogóle coś lubicie?
Pytanie dnia: jaka muzyka jest dobra według forumowiczów SZ?
Ja bym powiedział że taka przy której coś się chce... Czy tańczyć, bujać, śmiać, ryczeć, pisać, pić, czilałtować, kochać, skakać, napierdalać głową, czy napierdalać przypadkowych przechodniów - to już kwestia marginalna. Ale czasem czegoś słuchasz i jest ci tak obojętne jak powietrze którym oddychasz, to właśnie jest syf.
Osobną kwestią jest to że np. jakaś tępa techniawka u kogoś może powodować tą chęć a u mnie nie... ale to się wytnie.
btw, już 2 raz dostałem wpierdziel od Empyreyi, nie wiem czy to Fajnale mnie tak rozleniwiły czy po prostu jestem już za stary aby wydawało mi się fajne że po 2 godzinach lania tych samych mobków nabiję level i będę silniejszy. Anyway, spróbuje raz jeszcze bo z ratowania świata wciąż nie wyrosłem.