Lol, widziałem przed chwilą ostatnie 20 minut wywiadu z Nelly Rokitą w Kropce nad i. Lol, jaka ta baba jest głupia, to ja nie mogę. Jest przeciwna karze śmierci, ale nie jest przeciwna temu, że polska nie zgodziła się na przyjęcie u nas "dnia przeciwko karze śmierci" (argumentuje to tak, że nie jest za tym, aby dzień miał taki pesymistyczny oddźwięk i wolałaby, żeby się to nazywało "dzień życia"). Starzy jak ją oglądali to się co chwilę za głowę łapali... jebus christ....
Lol, dowiedziałem się dzisiaj rano, że jutro o 8:20 mam się w garniaku stawić na uczelni. Kumpel mnie zrekrutował jakiś czas temu do jakiejś pomocy pierwszorocznym studentom, ale kurde, nie wiedziałem, że to się ma na początku sprowadzać do pokazania gdzie mają usiąść na audytorium i do pomocy przy wręczaniu indeksów. Jeszcze jutro ma padać... miodzio...
Lol, gram w Baldur's Gate. Jak to możliwe, że ludzie zachwalają tak bardzo grę, która jest tak słaba. No chyba, że to BG2 jest fajny dopiero. W każdym razie, gram niedługo, póki co, jestem w Friendly Inn, zrekrutowałem tą druidę i jąkającego się tanka, i w sumie nie wiem, czy chce mi się grać dalej.
Lol, zabawa z poi to nie żarty. Kilka dni temu przywaliłem sobie w jądra tak, że prawie puściłem pawia. Będzie trzeba jakichś ochraniaczy na Allegro poszukać...