lol....mój narybek ma chyba jakąś padaczkę ;/ Nagle poszczególnym osobnikom coś odbija, zaczynają się rzucać , wić, mają jakieś spazmy, po czym się uspokajają i tak przez pare dni aż zdechną....araz przypomina mi się "every time you masturbate, God kills a kitten"...a ja nie mam kota, to może bierze to co jest ;f