Wii i Wiilot to zajebiste rzeczy, a kolesie z Nintendo powinni dostać za to Nobla. Nie dość, że możemy włączać i wyłączać Wii za pomocą Wiilota to możemy w trakcie gry, zamiast resetować konsolę, wrócić do menu kanałów. Jest to coś w stylu menu głównego tylko, że tam wybieramy kanały. Jest kanał Game Channel (gdzie poprostu uruchamiamy naszą grę), Mii Channel (gdzie tworzymy wirtualnego siebie), Photo Channel (gdzie możemy przeglądać zdjęcia z wcześniej włożonej karty SD, miniSD, bądź microSD i edytować je), Forecast Channel (czyli pogoda na swiecie), Wii Shop Channel (gdzie kupujemy różne bajery typu gry do Virtual Console itp.) i News Channel (wiadomości ze świata Wii). Ofkoz te 3 ostatnie są dostępne jak mamy podłączonego neta do Wii.
A jutro wkońcu w Zeldę nową pogram.