Geez Glenn, ty tu od wczoraj jesteś? To, że ktoś mówi, że odchodzi, nie znaczy, że odchodzi. Chief będzie do nas wpadał co jakiś czas (może rzadziej, bo on dla odmiany ma powód), Musiolik wróci na dniach, a Tamiko się udzielił ten klimat i postanowiła też se zrobić dżołka z odchodzeniem, żeby przez moment być w centrum uwagi.
Swoją drogą, mam zły humor, bo muszę się uczyć, a jutro 10 godzin pobytu na uczelni. Hmm... czyli chyba najwyższy czas opóścić SZ... adios muchachos , nie zobaczymy się więcej.