Autor Wątek: Total offtopic  (Przeczytany 3264102 razy)

Offline Siergiej

  • Last Hero
  • **********
  • Wiadomości: 2544
  • Idol Tanta
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #18740 dnia: Listopada 09, 2006, 09:10:55 pm »
Wazne ze z USA :lol:
Wuj, ze moglismy miec tansze i lepsze Gripery, bodaj ze Szwecji, ale nie - trzeba bylo kupic wujne F-16 bo to od naszego sojusznika. Wa mac ;/

Offline Solidus

  • This is no Zaku boy... NO ZAKU!
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2723
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #18741 dnia: Listopada 09, 2006, 10:34:26 pm »
Cytuj
Gripery
Gripeny ;]
Mogliśmy mieć też 2 razy tańsze i nie tak złe Mirage F-1, które jako jedne z dwóch typów (innym są nasze ś.p. MiGi-29), które mogą latać nawet na wysokości 10m. Poza tym Polska czuje się teraz tak potężna, że wycofuje te Fulcrumy co mamy. A "Jastrząb" chujowo brzmi...
One little, two little, three little furries
Four little, five little, six little furries
Seven little, eight little, nine little furries
Ten little furry fags.
KILL EM!
Ten little, nine little, eight little furries
Seven little, six little, five little furries
Four little, three little, two little furries
One little furry fag.
ANYONE WANT TO DO THE HONORS?

Offline Anouk

  • MASTER OF SQUAREZONE PUPPETS
  • SemiRedaktor
  • ******
  • Wiadomości: 598
    • Zobacz profil
    • http://refielle.ovh.org
Total offtopic
« Odpowiedź #18742 dnia: Listopada 09, 2006, 10:50:08 pm »

Offline Siergiej

  • Last Hero
  • **********
  • Wiadomości: 2544
  • Idol Tanta
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #18743 dnia: Listopada 09, 2006, 11:08:31 pm »
Cytuj
Gripeny ;]
jeden pies ;]
Cytuj
"Jastrząb" chujowo brzmi...
Z kumplami w szkole wymyslalismy jak najglupsze nazwy dla F-16. Od gromu doszlismy do "F-16 przelotny opad" ;]
 

Offline Solidus

  • This is no Zaku boy... NO ZAKU!
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2723
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #18744 dnia: Listopada 09, 2006, 11:26:33 pm »
Cytuj
Cytuj
Gripeny ;]
jeden pies ;]
Dla szwedów to nie jest jeden pies. U nich "Gripen" znaczy "Gryf".
Cytuj
Cytuj
"Jastrząb" chujowo brzmi...
Z kumplami w szkole wymyslalismy jak najglupsze nazwy dla F-16. Od gromu doszlismy do "F-16 przelotny opad" ;]
"F-16 Kaczuszka" ;] Najbardziej mnie rozwalają teksty typu "ale F-16 zestrzeliły 70 MiG'ów-29 !"...ale nigdy pilotami nie byli Ruscy ;] Co nam po tym, że kupujemy (pseudo) dobre samoloty skoro wogóle prawie nie umiemy się z nimi obchodzić ?
One little, two little, three little furries
Four little, five little, six little furries
Seven little, eight little, nine little furries
Ten little furry fags.
KILL EM!
Ten little, nine little, eight little furries
Seven little, six little, five little furries
Four little, three little, two little furries
One little furry fag.
ANYONE WANT TO DO THE HONORS?

Offline G-1

  • "cudowny" użytkownik
  • General
  • ******
  • Wiadomości: 542
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #18745 dnia: Listopada 10, 2006, 03:52:44 am »
Gipsi , czy to tą grą ostatnio się tak zachwycasz ? ;) http://www.youtube.com/watch?v=1wv4BZN89jk Całkiem zajebiście to wygląda ,gdyby jeszcze tylko krzaczki japońskie znać ;). Ten podwójny strzał razem z Kojiro pamietam jeszcze z anime hehe. Zassałbym może nawet anime ale ostatnio płyt mi zabrakło , na twardym nie ma wiele miejsca a mam pare żeczy do nagrania. Następnym razem trzeba będzie kupić zapas płytek na rok, nie chce nawet wyobrażać sobie ile to bedzie, ale nie chce co miesiąc biegać po płytki.
Kurde trzeba wyrwać jakąś prace bo z zasiłku telewizora własnego nie kupie, a chciałbym jakiegoś 29 calowego. I mógłbym urządzać powoli mój hardcore room ;) , fotel mam już zajebiscie wygodny, mozna w nim siedzieć cały dzień. Z poprzedniego samochodu ojca jest, był zepsuty to musiałem go jakoś naprawić szkoda że nie da się już pochylać oparcia ale przynajmniej jest wygodny.  
(...)Poprostu ja nie mam czasu na granie w kilkudziestogodzinne gry po to żeby poznać fabułe jakąś lipnawą w której ziomu ratuje świat, a ja podczas tego ratowania świata biegam sobie mietkiem naciskam przycisk X i walcze z potworem, później oglądam film jak ten mietek główny bohater gada 30 minut z jego wybranką z czeg nie wynika nic ciekawego, później zaliczam każdą postać w lokacji i gadam z nią żeby dowiedzieć się na przykład że ładną mamy pogode, a nowa generacja konsol będzie mi oferowała to samo z tym że z lepszą grafiką... nie gry to już nie jest dla mnie główna rozrywka i nie mam czasu na kilkadziesiąt godzin grania podczas gdy o wiele epszą fabułe mogę mieć oglądając jakiś koreański film... teraz już mnie granie nie ara, jak mówiłem wcześniej przed konsolą chce się rozerwać, niepotrzebny do tego jest mi główny bohater stworzony z 40 milionów pixeli zamiast z 4...

Offline Goha

  • General
  • ******
  • Wiadomości: 682
  • uuu... John Woo...
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #18746 dnia: Listopada 10, 2006, 09:48:47 am »
Bwaha, pamiętacie jak to ludzie rozmarzali się, kto by kogo zagrał, jeśli miałby powstać film na motywach Tekkena? Niedawno przeczytałam wypowiedź kogoś, kto był święcie przekonany że Jonathan LaPaglia będzie nadawał się na Snejka :prr: (jak ktoś nie kojarzy, przypomnijcie sobie serial "Seven Days" czy jak to tam po naszemu było "Misja w czasie?").

Offline RadicalDreamer

  • Yume
  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 835
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #18747 dnia: Listopada 10, 2006, 10:03:23 am »
IMO na snejka mógłby się nawet nadać David Hayter, gość który podkładał głos pod węża. Oboje są całkiem podobni i mają oczywiście ten sam głos;] Pozatym Dave już gdzieś tam podobno miał jakieś doświadczenia z branżą filmową, więc całkiem by się nadawał.
Cytuj
OMG. Aż tyle  Jestem w szoku raczej

Swoja droga - yatta! 2 F-16 dolecialy do nas tylko z 3-dniowym opoznieniem ;] I dziala z nich az jeden ;] szkoda tylko, ze nie bardzo ma paliwo ;]
No, od dzisiaj jesteśmy militatną potęgą, ;) Ciekaw czy amerykanie wywiąża się z tych inwestycji w Polsce które były obiecane w ramach zakupu tych samolotów. Nie pamiętam o co tam dokładnie chodziło ale podobno póżniej okazało się że nieco gorzej na tym wyjdziemy.  
« Ostatnia zmiana: Listopada 10, 2006, 10:27:37 am wysłana przez RadicalDreamer »

Offline Tamiko

  • Berserker
  • ***
  • Wiadomości: 207
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #18748 dnia: Listopada 10, 2006, 12:55:51 pm »
Cytuj
( http://ziza.ru/2006/08/17/otlichnaya-fleshka.html -- Fenkju-metr XD )
Doszłam do 980 i miałam dosyć XD

Offline G-1

  • "cudowny" użytkownik
  • General
  • ******
  • Wiadomości: 542
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #18749 dnia: Listopada 10, 2006, 12:59:11 pm »
Hehe jak dobrze pójdzie to będe miał prostą robote na 8 h dziennie przy kompie i telefonie. A dziś znowu wróciła groźba straty neta w domu. No ale podobno przy tej pracy to czasu jest w $%&. Więc jeśli net w domu odpadnie to mam zawsze 8 h w pracy.    :shifty:  
(...)Poprostu ja nie mam czasu na granie w kilkudziestogodzinne gry po to żeby poznać fabułe jakąś lipnawą w której ziomu ratuje świat, a ja podczas tego ratowania świata biegam sobie mietkiem naciskam przycisk X i walcze z potworem, później oglądam film jak ten mietek główny bohater gada 30 minut z jego wybranką z czeg nie wynika nic ciekawego, później zaliczam każdą postać w lokacji i gadam z nią żeby dowiedzieć się na przykład że ładną mamy pogode, a nowa generacja konsol będzie mi oferowała to samo z tym że z lepszą grafiką... nie gry to już nie jest dla mnie główna rozrywka i nie mam czasu na kilkadziesiąt godzin grania podczas gdy o wiele epszą fabułe mogę mieć oglądając jakiś koreański film... teraz już mnie granie nie ara, jak mówiłem wcześniej przed konsolą chce się rozerwać, niepotrzebny do tego jest mi główny bohater stworzony z 40 milionów pixeli zamiast z 4...

Offline RadicalDreamer

  • Yume
  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 835
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #18750 dnia: Listopada 10, 2006, 01:03:39 pm »
Cytuj
Hehe jak dobrze pójdzie to będe miał prostą robote na 8 h dziennie przy kompie i telefonie. A dziś znowu wróciła groźba straty neta w domu. No ale podobno przy tej pracy to czasu jest w $%&. Więc jeśli net w domu odpadnie to mam zawsze 8 h w pracy.    :shifty:
Same here;] Ja chwilowo korzystam z neta prawie tylko w robocie.

Btw, Tant mógłbyś w końcu wysłać mi odpowiedź co do tej recenzji którą podesłałem? Z góry dzięki.

Offline Nova/smogu

  • Zerg Lurker
  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2237
  • MOAR!
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #18751 dnia: Listopada 10, 2006, 04:56:40 pm »
życie ssie... po raz kolejny miałem sie o tym okazje przekonać po sprzeczce z moją kumpelą i przyjaciółką od serca... zostałem wczoraj oskarżony o niewiadomo co no i teraz dostałem sms'a że najchetniej by mnie dziewcze zamordowało. nie rozumiem kobiet, ale myślałem, że chociaż tą jedną po części rozumiem. ale nie. rada dla was panowie - jesli kolegujecie sie z dziewczynami i odprowadzacie dziewczyne na autobus nie przytulajcie jej na dowidzenia. bo potem zostaniecie oskarżeni, że przez was straciły okazję poznać fajnego chłopaka w autobusie, bo myślał, że jesteście jej chłopakiem... życie ssie, a ja nie mam z kim na ten temat pogadać. to uzewnętrznie sie na forum. może usłysze żartobliwy komentarz Glenna, albo jakiś napisany bez głębszego przemyślenia problemu post Agrias
Kame Hame Ha

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #18752 dnia: Listopada 10, 2006, 05:06:10 pm »
Sorry Radical, dopiero z uczelni wróciłem... zaraz ci napiszę.

Cytuj
poznać fajnego chłopaka w autobusie, bo myślał, że jesteście jej chłopakiem...

umm... lol?

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Total offtopic
« Odpowiedź #18753 dnia: Listopada 10, 2006, 05:09:30 pm »
Smogu - ja zwykłem rzucać "cześć", "pa" albo inne słówko, z bliższymi koleżankami tam przytulić się to rzadko, one się dziwią czemu :P Zazwyczaj podaje dłoń, a tym bliższym czasem tak po elegancku na powitanie ucałuję w dłoń XD Jeszcze nigdy nie miałem takiej sytuacji jak Ty .

Czy słuchanie Tool'a jest obciachowe? (pytanie retoryczne) :P

Offline RadicalDreamer

  • Yume
  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 835
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #18754 dnia: Listopada 10, 2006, 05:23:11 pm »
Cytuj
życie ssie... po raz kolejny miałem sie o tym okazje przekonać po sprzeczce z moją kumpelą i przyjaciółką od serca... zostałem wczoraj oskarżony o niewiadomo co no i teraz dostałem sms'a że najchetniej by mnie dziewcze zamordowało. nie rozumiem kobiet, ale myślałem, że chociaż tą jedną po części rozumiem. ale nie. rada dla was panowie - jesli kolegujecie sie z dziewczynami i odprowadzacie dziewczyne na autobus nie przytulajcie jej na dowidzenia. bo potem zostaniecie oskarżeni, że przez was straciły okazję poznać fajnego chłopaka w autobusie, bo myślał, że jesteście jej chłopakiem... życie ssie, a ja nie mam z kim na ten temat pogadać. to uzewnętrznie sie na forum. może usłysze żartobliwy komentarz Glenna, albo jakiś napisany bez głębszego przemyślenia problemu post Agrias
W sumie fajnie jest się czasem przed kimś otworzyć, bo chyba lepsze to niż dusić wszystko w sobie, a w końcu wszyscy są to dla siebie przyjaciółmi (chyba;]). Nie dołuj sie tak wszystkim, pogadaj z nią a może przejdzie jej po jakimś czasie. Ktoś powiedział kiedyś że kobieta zmienną jest;]

MarvelliX

  • Gość
Total offtopic
« Odpowiedź #18755 dnia: Listopada 10, 2006, 05:28:37 pm »
Cytuj
Czy słuchanie Tool'a jest obciachowe? (pytanie retoryczne)
nie... i dobrze sie go slucha na haju ;f bo gosc sam pisze słowa jak jest zdrowo naćpany

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Total offtopic
« Odpowiedź #18756 dnia: Listopada 10, 2006, 05:35:16 pm »
Cytuj
Cytuj
Czy słuchanie Tool'a jest obciachowe? (pytanie retoryczne)
nie... i dobrze sie go slucha na haju ;f bo gosc sam pisze słowa jak jest zdrowo naćpany
ja wole bez :P np. jak siedze sam w chacie po ciemku to zapuszczam np. The Pot albo Lost Keys (Blame Hofmann) ...nah...jednak zadżebisty zespół :P

Offline Kazumaru

  • Komercyjny chłopak
  • SuperMod
  • ***********
  • Wiadomości: 3357
  • Forbidden Lover
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #18757 dnia: Listopada 10, 2006, 06:26:41 pm »
Cytuj
życie ssie... po raz kolejny miałem sie o tym okazje przekonać po sprzeczce z moją kumpelą i przyjaciółką od serca... zostałem wczoraj oskarżony o niewiadomo co no i teraz dostałem sms'a że najchetniej by mnie dziewcze zamordowało. nie rozumiem kobiet, ale myślałem, że chociaż tą jedną po części rozumiem. ale nie. rada dla was panowie - jesli kolegujecie sie z dziewczynami i odprowadzacie dziewczyne na autobus nie przytulajcie jej na dowidzenia. bo potem zostaniecie oskarżeni, że przez was straciły okazję poznać fajnego chłopaka w autobusie, bo myślał, że jesteście jej chłopakiem... życie ssie, a ja nie mam z kim na ten temat pogadać. to uzewnętrznie sie na forum. może usłysze żartobliwy komentarz Glenna, albo jakiś napisany bez głębszego przemyślenia problemu post Agrias
ej ale ona raczej zartowala jesli ci tak napisala ;]
To musialbyc zarcik taki, moze taka specjalna zaczepka zartobliwa. Ale nie mogla tego powiedziec na serio... no chyba ze jest nieskonczenie wielką idiotką ;/


If I ever hear you say another women's name in your sleep you'll wake up the next morning with your joystick missing... got it?

Offline Samael

  • Soldier
  • Wiadomości: 33
    • Zobacz profil
    • http://www.jmedia.cba.pl/
Total offtopic
« Odpowiedź #18758 dnia: Listopada 10, 2006, 06:45:38 pm »
Cytuj
życie ssie... po raz kolejny miałem sie o tym okazje przekonać po sprzeczce z moją kumpelą i przyjaciółką od serca... zostałem wczoraj oskarżony o niewiadomo co no i teraz dostałem sms'a że najchetniej by mnie dziewcze zamordowało. nie rozumiem kobiet, ale myślałem, że chociaż tą jedną po części rozumiem. ale nie. rada dla was panowie - jesli kolegujecie sie z dziewczynami i odprowadzacie dziewczyne na autobus nie przytulajcie jej na dowidzenia. bo potem zostaniecie oskarżeni, że przez was straciły okazję poznać fajnego chłopaka w autobusie, bo myślał, że jesteście jej chłopakiem... życie ssie, a ja nie mam z kim na ten temat pogadać. to uzewnętrznie sie na forum. może usłysze żartobliwy komentarz Glenna, albo jakiś napisany bez głębszego przemyślenia problemu post Agrias
mam jedno zasadnicze pytanie: skąd mogła stwierdzić, że straciła szansę na poznanie kogośtam bo ten ktoś myślał, że jesteś jej chłopakiem. Skoro tak to musiałby do niej wogóle nie zagadać, a co za tym idzie mogła go po prostu nie interesować. Z innej strony: jęśli by go zainteresowała to by się doniej odezwał i wyjaśniło by się, że nie jesteście parą, tylko przyjaciółmi. Uważam, że albo to żart, albo jest pusta jak bęben.

PS: Tym razem "napisany bez przemyślenia problemu post" Samaela...

Offline Morchol

  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2143
  • ;*
    • Zobacz profil
    • http://www.audioscrobbler.com/user/Morchol
Total offtopic
« Odpowiedź #18759 dnia: Listopada 10, 2006, 07:15:28 pm »
Cytuj
Czy słuchanie Tool'a jest obciachowe? (pytanie retoryczne) :P
Cytuj
nie... i dobrze sie go slucha na haju ;f
nic do dodania ;] jak jeszcze ktoś jest zakochany w basie tak jak ja... poezja ;]
właśnie sam tez sobie ostatnio "odświerzyłem" Toola i APC bo jakoś mi się zapomniały i zapodziały i nie pamiętam kiedy ostatnio słuchałem ;]
« Ostatnia zmiana: Listopada 10, 2006, 07:16:43 pm wysłana przez Morchol »