Łiii... DB ściąga mi DAH2 i KH:Final Mix (którego ja za cholere wypalić na mojej gównianej nagrywarce nie mogłem). Zawsze cię miałem za postkomunistycznego ciemiężyciela, co jak dorośnie, to przejmie władze i zagna ludzi do kołchozów, ale jednak dobry z ciebie człowiek Sol... w zamian wypucuje ci myśliwiec, wymienie olej w silniku i powiesze choinke zapachową w kabinie...
Jest też druga strona medalu. Chciałem sobie przejść jeszcze raz KH, a jak mam dostać KH:FM, to nie mam po co go ruszać wogóle.... czyli że nie mam w co grać póki co (chyba, że w tekkena)... chociaż może Shadow of the Collosus przejdę? A jak w końcu sobie załatwie pilota uniwersalnego i uda mi się go skonfigurować do mojego TV, to będę mógł znowu grać w FM5...
Z cyklu "Tantowe przygody w murach politechniki"
Kurcze, nie ma to jak pracowitość. Na piątek mam zrobić prezentacje z kumplem chyba jeszcze bardziej leniwym niż ja... praca nie idzie najlepiej, póki co nawet nie potrafimy tematu wymówić heh... pewnie się dogadamy w czwartek wieczorem i wszystko się na szybko zrobi.