Sam powoli się przymierzam do kupienia NDS'a. Tylko niech mi DB albo inny kuternoga powie, jak wygląda piracenie tego złomu. Coś słyszałem o zgrywaniu gier na jakieś karty flash'owe, ale detali nie znam.
Well...Jeśli kupisz NDS Lite będziesz potrzebował Super Card SD Lite, Super Key (340zł w zestawie na allegro), kartę micro SD (99zł za 512MB i pamiętaj...MICRO, nie MINI) i czytnik kart flashowych (30zł podłączany pod FDD, 50zł za zewnętrzny pod USB). Jeśli zwykłedo NDS'a to będziesz potrzebował Super Card SD, bądź mini SD (producent przestał jednak robić update'y do nich) zamiast Super Card SD Lite. Reszta wygląda tak samo (oprócz karty flash ofkoz...jeśli kupisz SC SD to potrzebujesz karty SD, a jeśli SC mini SD to będziesz potrzebował karty mini SD) Gry ściągasz, patchujesz programikiem ściągniętym ze strony producenta Super Carda, wgrywasz na kartę flash, wkładasz ją do Super Carda i grasz. Zamiast Super Key'a można sflashować bios konsolki, ale jest ryzyko zbrickowania jej (czyli zamienienia w bezużyteczną cegiełkę), więc IMO lepiej wydać te dodatkowe parę złotych niż potem kupować kolejnego NDS'a. Jedyne gry, z jakimi można mieć problem to gry, które mają jakieś wbudowane gówinka (żyroskopy itp.).
karty flashowe + nagrywarka kart flashowych, czyli ze koszt drugiego NDSa No i pewnie jakies kombinowanie z Firmware jak to ma miejsce w przypadku PSP
Czyli, że z PSP też nie jest tak tanio, bo karty Memory Stick kosztują dobre 300zł, dyski UMD, z tego co wiem, to też nie są zbyt tanie. A jedyny firmware jaki trzeba update'owac to ten w Super Cardzie (ładujesz plik update'ujący i po włączeniu konsolki SC pyta się czy przeprowadzić update).