polacy wcale nie sa gupi to stereotyp stworzony pzez obcokrajowcow, uznali ze jak sie walczy z wiedzą o tym ze sie przegra to czeba być konkretnie gupim, a takich walk nam w historii nie brakuje szczerb 2.gif. Najbardziej zryte narody to japonce (ze swoimi debilnymi pomyslami <.<) i chinole (bo maja taka mentalnosc ze ich wlasne zycie nie obchodzi aby sie zabawic troche ;f) i tak chinczykuf jest duzo wiec nawet nie ma co oplakiwac ich durnoty ;p ponoc jakby jeden na drugim stanął to by do ksieżyca sie dostali tongue.gif
W ogóle się nie zgadzam. Polacy są wyjątkowo głupim narodem- wystarczy spojrzeć za okno. Ja widze tam wielgachny i monumentalny kosciół oraz ławkę na której śpi menel. Wszędzie brud, smród, znieczulica, zobojętnienie oraz szarość. Ludzie nie mają na leki, na zycie, brak pracy. A czyja to wina?Polaków. I właśnie historia- na którą się powołałeś, najlepiej świadczy o nas. Moze i jesteśmy waleczni, bohaterscy - wszak nie raz obroniliśmy Europę przez zalewem z Azji (i się nam odwdzięczyli za to). Potrafimy umierac za innych, a gdy się odsłuzymy, to nóz w plecy. I co to jest? Głupota, nic innego.
Bismarck powiedział kiedyś- Polaka nie sposób pokonać inaczej, jak dać mu samemu sobą rządzić. I upadamy. Jeden drugiego okrada, jeden drugiemy pluje w twarz. Doprawdy, nic się nie uczymy na własnych błędach.
Najbardziej zryte narody to japonce (ze swoimi debilnymi pomyslami <.<)
Trochę trudno moim zdaniem, obiektywnie ocenić kogoś z zupełnie innego świata. My jesteśmy raczej ludźmi zachodu i trudno pojąć nam kulturę tak odizolowanych narodów. Japończyków nie będę oceniał- są dziwni, ale mimo wszystko fenomenalni. I na pewno nie głupi. Nikt im w kaszę nie dmuchał, prócz Ameryki na drugiej wojnie (zresztą Japońcy tez im nieźle jeździli).
chinole (bo maja taka mentalnosc ze ich wlasne zycie nie obchodzi aby sie zabawic troche ;f)
Najmądrzejszy naród świata nazywać głupkami? To ze teraz tak to wygląda- a wszystko to takie bęknięcie wielkie, po obaleniu Pu Yi, to nie znaczy ze zawsze tak było. Chińczycy mają historię pięciokrotnię dłuzszą od Polski(co najmniej), więc nalezałoby raczej sądzić w całym jej zakresie, a nie ostatnich 20-60 lat (bo w odniesieniu do nich, to nic to, jak mawiał Wołodyjowski).
ponoc jakby jeden na drugim stanął to by do ksieżyca sie dostali
Nie ma co się śmiać. Ja coraz więcej u siebie- w sumie na prowincji, widze naszych zółtych braci. Niedługo zółta fala zaleje świat i nie będziemy się angielskiego w szkole uczyć, tylko mandaryńskiego.