Czyżby chodziło o questa #63 (chyba?) odblokowywanego po "Legend of Mana" na pustyni? Czy którego ;P?
Pewnie ci chodzi o #66 "Wimpy Thuglings", który odblokowuje się na pustyni, ale nie po przejściu gry. Wszystkie przygody w grze można zrobić za pierwszym jej przechodzeniem. Żeby odblokować 66 wystarczy mieć w Duma Desert Dryad na 3 level i przyjść tam po zrobieniu Fluorite (tej przygody, w której jesteś w śnie Floriny, który wygląda jak pustynia Duma, tylko, że czarnobiała). Ja nigdy nie zrobiłem "Gilbert: Love is Blind"... głupia przygoda, powinienem mieć ją dawno zrobioną, bo prawie nie ma na nią wymagać... poprostu NIE MOŻNA robić "Gilbert: School Amour" przed jej skończeniem, bo wtedy się tej przygody nie dostaje. A dostaje się ją w Polpota, które ja zawsze stawiałem długo po postawieniu Geo =_=... tym razem zrobię inaczej.
O mandze pisałem, bo widziałem tu, że coś o niej naskrobałeś i pomyślałem sobie, czy nie mógłbyś jej gdzieś udostępnić?
Te trzy tomiki mogę na jakiegoś rapidshare'a rzucić jak bardzo chcesz. Ale w weekend, teraz czasu nie mam
Hmm, nie wiem, czy się opłaca, ale czy nie lepiej byłoby stworzyć osobny temat o LoMie? SDków jest dużo, a jeden temat więcej to chyba nie katastrofa? Chociażby Chrono Saga ma swoje forum
Jak widać, SD jest mało popularny, w przeciwieństwie do Chrono Sagi. Ja bym się bardzo ucieszył, gdybyśmy mieli dział do Seiken Densetsu, czy Front Mission, bo te serie znam i bym się tam mógł często wypowiadać (Chrono Sagi nie znam tak dobrze, jak SD). Jeżeli chodzi o Trivie, to jedna do wszystkich części SD byłaby akurat... ale jak mówiłem, przydałby się ktoś jeszcze do niej... ale jak tu troche pobędziesz Manga i faktycznie będzie się wypowiadał, to chyba założe ten temat, może się paru chętnych znajdzie.
jaką broń w LoMie (głównie) najbardziej lubisz?
Ja bardzo lubię toporki z jednoręcznych, kije i włócznie z oburęcznych. Gloves i Flail (?) troszkę mniej, ale też nie są złe. Nigdy za to nie miałem przekonania do sztyletów/noży x.x
Axe jest bardzo dobry do klepiania kombosów, bo combo z pierwszego ciosa jest bardzo łatwe do załapania i bardzo szybkie. To samo się tyczy Sword'a oczywiście, bo te bronie są prawie identyczne. Świetnie się nimi macha. Kij śmierdzi niesamowicie. Ta broń to pomyłka jakaś... niby zaletą jest to, że osiąga wysokie parametry, przy wykonaniu tego z relatywnie tanich materiałów (WOOD) i do tego prawie wszystkie ST dają efekt czasowego zwiększenia statów (efekt działa przez 5 sekund z tego co się orientuje). Włóczni się nie da nie lubić.... najlepsza broń do walki na poziomie No Future. Glovesy są za to fajne do łojenia kolesi na niskich poziomach, bo są bardzo szybkie. Jeszcze dać sobie jakiegoś paraliżującego skilla na kółko albo trójkąt (Bash np.) i już wogóle można łoić oponentow piąchami jak niczym innym. Flaila i noży nie lubie strasznie, bo wogóle nie mogę kombo wyczaić... wszystko przez te podwójne ciosy.. mylą mnie. Bow jest zabawny, ale na dłuższą mete wkurza, bo za długo trzeba biegać, żeby kogoś z tego trafić, a strzały za wolno lecą IMO. Sam nie wiem czemu, ale ja zawsze zaczynam grę z 2h-Axem.. niby broń dwuręczna o dużej siły, poza tym niczym się nie wyróżniająca, ale zawsze z tym startowałem... taka tradycja hehe...
Jak cię interesuje moje zdanie na temat broni jeszcze, to zajrzyj do "Umięjętności i techniki" w dziale LoM na głównej.
Na temat fabuły etc. raczej trudno będzie mi rozmawiać- pamiętam tylko te najwyraźniejsze wątki, bo w LoMa grałem DAWNO temu (kurzy się w pudełku, muszę coś z tym padem zrobić bo pogryzę klawiaturę XDDD).
Możesz na emulatorze grać. ePSXe z GPU Pluginem nawet tym domyślnym (P.E.Op.S. Soft Driver) ma grafike praktycznie taką samą jak LoM na konsoli. Gra czasami odrobine zwalnia, przy wstawkach po pokonaniu boss'ów z głównych sag (zawsze wtedy taki pseudo filmik jest), czy podczas używania ST, ale nie jest to nic, co przeszkodziłoby w delektowaniu się grą.
A jeżeli chodzi o naprawe pada, to mówię ci, że nic prostszego nie ma. Problem może się pojawić tylko wtedy, kiedy jest to oryginalny pad soniacza, bo on ma głupią konstrukcje (ma takie plastikowe cosie do przytrzymywania L i R, w które przy naprawie ciężko jest potem układ scalony wepchnąć). Takie tanie padziki Shark'a, czy czegoś w tym stylu, to szympans naprawi, nie trzeba się absolutnie znać na elektronice. Jak pisałem, w padzie zepsuć się może tylko kabelek. Żeby ustalić co się stało, to albo podłącza pada i sprawdź jak działa, jednocześnie przeginając kabel tuż przy padzie w różnych kierunkach. Jak w pewnych momentach sygnał pada zacznie znikać (można to dobrze sprawdzić dzięki znikającemu kursorowi przy wyborze bez włożenia płyty [Memory Card i CD Player]). Wtedy wiesz, że przepalił się kabel i jak pisałem w shoutbox'ie, musisz poprostu urżnąć kawałek i przylutować do układu na nowo. Jeżeli wine ponosi kabelek, który wypad z lutowania, to będzie widać, że zwisa albo na jednej nitce powiewa.. wtedy poprostu go przylutować trzeba. Jedyne co musisz mieć to lutownica i ewentualnie nożyk, aby odgrodzić cyne z poszczególnych lutów, jakby ci coś gdzieś kapło krzywo. Innych usterek na padzie do PSX'a nie stwierdziłem po wieloletnim graniu. Zawsze siadało albo to albo to (może jakiś tutorial napiszę? heh..)