dostałem to pierwszy, bo jej nie znacie, w przeciwieństwie do mnie. Zresztą wydaje mi sie, że posłała to hurtem po wszystkich znajomych... (i nie jestem pewien, czy ona nie jest przypadkiem autorem tego wspaniałem i inteligentnego tekstu). Czyli to nie jest dowód na to, że jestem daunem (co nie znaczy, że nie jestem).
BTW. Dobrze ci dzisiaj idzie obrażanie mnie Hisoka... bałem się, że ostatnio wyszłaś z wprawy, ale widzę, że sarkaz masz podobnie ostry co zawsze....