Autor Wątek: Sny  (Przeczytany 105702 razy)

Offline Yuzuriha

  • Dead Shadow
  • SemiRedaktor
  • *********
  • Wiadomości: 1742
  • Let's go together ... in to the darkness
    • Zobacz profil
    • http://www.deadshadow666.deviantart.com/
Odp: Sny
« Odpowiedź #600 dnia: Maja 16, 2008, 12:29:49 pm »
A teraz mi nikt pewnie ni uwierzy,ale chyba nawiedzają mnie kosmici XDDD
Jakoś w tamtym tygodniu śniło mi się ufo i pamiętam dokładnie jak wyglądało,miało jakieś śmieszne żółte,różowe i niebieskie światełka,było płaskie i przypominało wypukły talerz z obu stron(ta standard wiem).Z przodu miało dwie lufki i trójkątne skrzydła po bokach,oraz dwa stery z tyłu(takie jak u samolotu odrzutowego).Pamiętam,że widziałam je za oknem w domu mojej ciotki i wyłoniło się ono zza chmur.W domu było kilka osób,których twarzy w ogóle nie pamiętam,coś krzyczałam,że ufo jest za oknem,ale jakoś nikt się specjalnie tym nie przejął.Najdziwniejsze jednak były jego macki,które przeszły przez ścianę jakby w ogóle jej nie było (O.o).Wyglądała ona jak rura od odkurzacza na której końcu było coś co przypominało lampę...taką jak stoi na ulicy(mam na myśl jej górną część),na jej czubku było białe trójkątne światło.Latała ona nad głowami tych ludków i coś im robiła.W końcu chciała podlecieć nad mnie widząc to oczywiście zaczęłam uciekać,mimochodem spojrzałam na lampę w pokoju,która zaczęła świecić ultrafioletem,odruchowo zamknęłam oczy,ale nagle w pokoju urosło tak ciśnienie,że miałam wrażenie,że mi zaraz uczy pękną.Usiadłam w rogu i powiedziałam "dobra już się nie ruszam" i nagle to światło nadleciało nad mnie i poczułam dziwne uczucie z tyłu głowy,po czym usłyszałam dźwięk jakby mi coś z głowy wyciągnęło.Straszne,obudziłam się ciężko oddychając i czułam,że jestem jeszcze bardziej zmęczona niż zanim się położyłam...ale miałam przeczucie,że tylko na tym śnie się nie skończy...no i miałam rację.

W środę znowu śniło mi się to samo ufo,tym razem był to mój dom,podleciało pod okno.Przez ścianę wyszły tym razem dwie macki ale jedna miała światło prostokątne.W każdym razie nie wiem w jaki sposób,ale w pokoju zobaczyłam szarą dłoń z długimi palcami,która wyciąga się w moją stronę.Zastanawiam się czy to czasem nie była przyszłość,bo ja latałam w czymś po tym pokoju(tak,że byłam skulona w jakimś czymś co unosiło mnie nad ziemią,nie wiem co to było bo tego nie widziałam).W każdym razie podałam dłoń tej ręce i po chwili stałam na podłodze.W cieniu(ciekawie skąd się wziął)widziałam jakąś sylwetkę,która miała koło 1,70cm wzrostu i wyglądała jak człowiek z tym,że była dość chuda.Po chwili zadzwonił dzwonek do drzwi.Moja starsza siostra poszła otworzyć...to były następne istoty (O.O).Wszyscy wyszli z pokoju(była tam jeszcze moja młodsza siostra i kuzyn).A z korytarza przyszło ich dziecko.Nie widziałam twarzy tej małej istotki(sięgała mi gdzieś do pasa),ale za to zwróciłam uwagę na jego ramie.Powiedziałam "on ma rozszczepienie ramienia i ma trochę przykrótkie nogi"(prawda była taka,że jak na normalne dziecko to miało ono jakieś krótkie te nogi).Z lewego łokcia wyrastały dwa przedramiona z dłońmi (OMG).Większa istota powiedziała do mnie,że chcieli by to wyleczyć i na ziemi znają na to sposób,odpowiedziałam,że mogli byśmy poszukać coś na ten temat w internecie(XD).Potem był jakiś przeskok,tak jakby opowiadał mi co się stało w przeszłości gdy szukali na to leku.Oczami kogoś widziałam gruzy budynków z góry(prawdopodobnie unosiłam się nad ziemią).Nagle pojawiły się jakieś trzy zmory,stwory przypominające skrzyżowanie jaszczurek z czymś,zwierząt..ogólnie jakieś maszkary.Unosiły się w powietrzu przed mną.Spojrzałam w jakieś miejsce gdzie był rozbity statek.W środku zobaczyłam hologram dziewczynki w głowie usłyszałam "była perfekcyjna",a gdy tylko się do niej zbliżyłam coś mnie zaatakowało.Pamiętam potem kogoś kto leżał na tych gruzach w stroju pawer rangersa czerwonego (lol)."Edno,matko twój syn nie żyje" to usłyszałam i nagle się obudziłam(tyle ,że to był dalej sen).Wstałam z łóżka i spojrzałam na komputer,wszystko było włączone..."oni tu byli".I się obudziłam,efekt był taki sam co poprzednio...byłam strasznie zmęczona.Ciekawe czy będzie tego jakiś ciąg dalszy....scaaaaryyyy O.O

Offline Pietraz

  • Twisted Teacher
  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 131
  • Whatever...
    • Zobacz profil
Odp: Sny
« Odpowiedź #601 dnia: Maja 16, 2008, 01:22:26 pm »
No comm... Niezły hardkor...

"A potem pieścić będziemy się czule
I zwierzać słodsze od snu tajemnice"

Offline Spec (Wraith)

  • Berserker
  • ***
  • Wiadomości: 210
  • Trololo
    • Zobacz profil
    • Rise of the Empire
Odp: Sny
« Odpowiedź #602 dnia: Maja 16, 2008, 02:25:00 pm »
Te macki, o których wspominasz, Yuz, kojarzą mi się z tymi samymi, które używały Tripody "pilotowane" przez kosmitów w "Wojnie Światów". Nie oglądałaś tego czasem w ostatnim czasie? :)

emiel_

  • Gość
Odp: Sny
« Odpowiedź #603 dnia: Maja 16, 2008, 06:17:07 pm »
...a ten czerwony ranger, to jakos nie wiedziec czemu - z Glennem mi sie kojarzy XD

Offline Spec (Wraith)

  • Berserker
  • ***
  • Wiadomości: 210
  • Trololo
    • Zobacz profil
    • Rise of the Empire
Odp: Sny
« Odpowiedź #604 dnia: Maja 16, 2008, 08:49:24 pm »
To akurat nic dziwnego, Emiel - Glenn dopiero przed paroma dniami zmienił avka, toteż ten zdebilniały ranger miał prawo pojawić się w śnie Yuz...

Offline Yuzuriha

  • Dead Shadow
  • SemiRedaktor
  • *********
  • Wiadomości: 1742
  • Let's go together ... in to the darkness
    • Zobacz profil
    • http://www.deadshadow666.deviantart.com/
Odp: Sny
« Odpowiedź #605 dnia: Maja 16, 2008, 09:33:48 pm »
Ta oglądałam heh może i dlatego mi się przyśniło XDDD,ale sen był całkiem realny heh.Gożej tylko jak znowu mi się coś przyśni....na ten temat.

Offline Selphie

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 114
  • Yes, I'm your god.
    • Zobacz profil
    • There's no need to fear, Underdog is here!
Odp: Sny
« Odpowiedź #606 dnia: Maja 18, 2008, 03:43:27 pm »
hehe xD
Dzis mi sie snilo ze jestem na lodowisku i ide do kasy kupic bilet. I grzecznie płace, a tu mi ktos z jakimis bluzgami wyjezdza i epitatetami obrzuca, nie wiem za co, dlaczego. Budze się, a tu sąsiadka (mieszkam na parterze i mialam otwarte oknona noc) z jakas dziewcyzna (niestety nie wiem kto to byl) sie kloci, a tak bluznily, ze az glupio mi cytowac, ale nawrzucaly na siebie ladnie.. ;b chyba z 5 minut na siebie wrzeszczaly.
PS: o wpol do 8 mnie obudzily-.-

Offline Yuzuriha

  • Dead Shadow
  • SemiRedaktor
  • *********
  • Wiadomości: 1742
  • Let's go together ... in to the darkness
    • Zobacz profil
    • http://www.deadshadow666.deviantart.com/
Odp: Sny
« Odpowiedź #607 dnia: Stycznia 30, 2009, 09:48:33 am »
Ale wczoraj miałam poryty sen.Śniło mi się,że siora siedzi u mnie w pokoju i coś na kompie bazgrze,na paincie.Jakoś krzywo coś jej tam wyszło,rysowała czyjąś twarz,chciała to skopiować i ta gęba sie powykrzywiała.Siedziałam za nią i zaczęłam się śmiać.Starsza siora,siedząca przy drugim biurku spojrzała na mnie i tylko się uśmiechnęła.Obudziłam się i nie mogłam przestać się śmiać,tak mocno się śmiałam,że aż łzy mi poleciały ze śmiechu...nie wiem czemu,przeca to wcale śmieszne nie było.A jeszcze siora mi powiedziała,że słyszała jak się przez sen śmieje.

Offline MarvelliX

  • Master of Random Knowledge
  • Admin
  • **********
  • Wiadomości: 2684
  • dood!
    • Skype
    • Zobacz profil
    • http://squarezone.pl
Odp: Sny
« Odpowiedź #608 dnia: Stycznia 30, 2009, 01:52:56 pm »
skoro mozna plakac przez sen, odczuwac doznania seksualne to czemu nie smiac ;f sen wzmacnia emocje wiec to co moze sie zdawac niewiele smieszne bedzie cie strasznie bawic

Offline Yuzuriha

  • Dead Shadow
  • SemiRedaktor
  • *********
  • Wiadomości: 1742
  • Let's go together ... in to the darkness
    • Zobacz profil
    • http://www.deadshadow666.deviantart.com/
Re: Sny
« Odpowiedź #609 dnia: Marca 02, 2009, 11:35:12 am »
Jakieś kilka dni temu śniłam,że chcę wpuścić koty do domu.Wołam je a te głupie wejść nie chcą.Na dworze było ciemno i wszędzie leżał śnieg.Nagle pojawiły się dwie papugi(chyba ary,takie białe z żółtymi czupurami)i jeden z moich kotów rzucił się na nie....po tym widziałam jak jego flaki rozpryskują się po podwórku >.>.

Drugi sen,który miałam następnego dnia,zaczynał się na jakimś blokowisku.Szłam ciemną ulicą,aż doszłam do działek.Ze mną była jakaś grupka dzieciaków i młodsza siostra.W oddali widziałam,że moja starsza siora leży na ziemi i jakiś łysy kolo chcę ją kopnąć,kazałam młodszej siostrze zostać a sama szybkim krokiem podeszłam do gościa.Koleś był wyższy ode mnie przynajmniej o głowę,wyższy i wyglądał na karka.A ja sobie podeszłam i go w gębę przywaliłam i w tym momencie sen się urwał.
« Ostatnia zmiana: Marca 02, 2009, 11:37:26 am wysłana przez Yuzuriha »

Offline Nova/smogu

  • Zerg Lurker
  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2237
  • MOAR!
    • Zobacz profil
Odp: Sny
« Odpowiedź #610 dnia: Lipca 30, 2009, 02:03:21 pm »
czy sny w których jest sie ryczerzem jedi swiadczą o tym ze mam nierówno pod sufitem? i nie, nie wstawiłęm Vadera dlatego ze sie naoglądałem Star Warsów, cy coś, tylko własnie po tym snie o_O. ostatnio same dziwne sny mam. Jak nie Star Wars to Stargate o_O. Chyba musze isc do lekarza...
Kame Hame Ha

Offline drk9477

  • Soldier
  • Wiadomości: 7
    • Zobacz profil
Odp: Sny
« Odpowiedź #611 dnia: Października 03, 2009, 10:43:53 pm »
Ostatnio przyśnił mi się dziwny sen. Wyszedłem sobie na dwór, by po paru godzinach wrócic do domu. Nagle zachciało mi się tej cięższej sprawy, więc biegnę na tron. Próbuję, próbuję i nic, bardzo mi się chciało ale nie mogłem (każdy kto miał kiedyś zatwardzenie wie o czym mówię, i o towarzyszących temu uczuciu bólach xD). Nagle zaczął mnie bolec kręgosłup i okolice barków. Po chwili budzę się na podłodze... z musem pójścia do toalety. Myślę, że w niepełnej świadomości wyruszyłem na podbój tronu, jednak się przewróciłem, a ta cząstka podświadomości mi nie pozwalała narobic. (Muszę się pochwalic, że jeszcze nigdy a nigdy nie narobiłem w gacie podczas snu)

Powyższa historia jest autentyczna, i jak najbardziej możliwa. (Pamiętam sen, w którym poszedłem do toalety, ale z tą lżejszą sprawą. Próbuję, próbuję i nic, tak jakby... eee... nieważne ). Od tego czasu przed pójściem spac zawsze, ale to zawsze tron mój zacny jest okupowany.

Takie sny to prawdziwe przeżycia, IMHO gorsze od tych wszystkich paraliży i kościotrupów łażących po pokoju. Miałem doświadczenia z OOBE, jedynie pierwsza halucynacja podziałała na mnie tak, że krzyczec mi się chciało. Wtedy to pojawił mi się w pokoju jakiś rosyjski żołnierz, a za nim stało dwóch strażników miejskich :].

Offline Anouk

  • MASTER OF SQUAREZONE PUPPETS
  • SemiRedaktor
  • ******
  • Wiadomości: 598
    • Zobacz profil
    • http://refielle.ovh.org
Odp: Sny
« Odpowiedź #612 dnia: Października 10, 2009, 11:03:21 pm »
Najlepsze sny są te abstrakcyjne, gdy wchodzisz do swojego pokoju a środku jest ocean i jest to dla ciebie zupełnie normalne; normalne, że pokój jest tej samej wielkości co zawsze, lecz jednocześnie ocean też pozostaje w swej ogromnej wielkości.

Offline Spec (Wraith)

  • Berserker
  • ***
  • Wiadomości: 210
  • Trololo
    • Zobacz profil
    • Rise of the Empire
Odp: Sny
« Odpowiedź #613 dnia: Października 29, 2009, 08:13:37 pm »
Czy normalne są apokaliptyczne sny, w których przelatuje mi nad głową jakiś wielki, rozgrzany do białości meteoryt i pierdyka niedaleko miejsca mojego zamieszkania... po czym odbija się i, jakby w jakąś siatkę walnął, leci ponownie w moją strone, tyle, że już bez wznoszenia, a tylko odbijając się raz po raz o ziemię? No i oczywiście w momencie, kiedy miałby walnąć w blok, w którym mieszkam, budzę się ze snu...

Offline MarvelliX

  • Master of Random Knowledge
  • Admin
  • **********
  • Wiadomości: 2684
  • dood!
    • Skype
    • Zobacz profil
    • http://squarezone.pl
Odp: Sny
« Odpowiedź #614 dnia: Października 29, 2009, 08:28:01 pm »
ja bym szukal schronu na twoim miejscu ;x

Offline Sitheral

  • Berserker
  • ***
  • Wiadomości: 202
  • S = k log W
    • Zobacz profil
    • Zwyczaje rozrodcze afrykańskich świń
Odp: Sny
« Odpowiedź #615 dnia: Października 31, 2009, 11:39:14 pm »
A ja zazwyczaj "nie mam" snów... tzn. zapewne nie pamiętam ich. Natomiast jak już się jakiś trafi to zazwyczaj jest nieźle pogibany. Nadziwniejsze jest to, że wydają się wręcz kretyńsko realne, niemal bardziej niż rzeczywistość po przebudzeniu...

Kiedyś śniło mi się że moja szczęka robi się jak z gumy, rozpływa się i wypadają mi wszystkie żeby, może brzmi komicznie ale było straszliwie realne i minęło z 5 minut po pobudce, zanim uświadomiłem sobie że to był tylko sen.

Często też pojawiał się motyw spotkania z kimś, mniejsza o szczegóły ale najzabawniejsze jest, że ja ZNAM to miejsce i wiem o tym we śnie, ale nie potrafię skojarzyć potem gdzie to było...
« Ostatnia zmiana: Października 31, 2009, 11:39:53 pm wysłana przez Sitheral »

Offline X-Bahamut

  • Berserker
  • ***
  • Wiadomości: 203
  • \m/(-_-)\m/
    • Zobacz profil
Odp: Sny
« Odpowiedź #616 dnia: Lutego 04, 2011, 04:36:04 pm »
Widzę, że od dwóch lat nikt tu nie zaglądał więc napisze i poruszę ten temat. Ostatnio grałem w ff 7 była 2 w nocy wykończony masterowaniem materii poszedłem spać
no i zgadnijcie co mi się śniło.

Znalazłem się w moim pokoju było rano wyglądało to dość realistycznie wstałem i ubrałem się, był słoneczny dzień spojrzałem na pudełko koło szafy było metalowe i zaszyfrowane nie znałem szyfru ale miałem wrażenie jak by to było moje. Nagle ni z gruchy ni z pietruchy z sufitu spada chusteczka na której były napisane pewne kombinację. Dokładnie to nie pamiętam co na niej pisało ale wpisałem ten kod w metalowe pudło otworzyło się sycząc i pojawiła się chłodna chmura w pudle były zielone kulki pobłyskiwały wyglądały jak diamenty, wziąłem jedną do ręki po czym zatopiła się w moja dłoń to było dziwne ale wciąż to wyglądało realistycznie. Nagle znalazłem się na dworzu było ciepło przechodząc koło kiosku zauważyłem te same kulki jakie były u mnie w pudełku zapytałem co to, sprzedawca nic mi nie odpowiedział ale na kulkach były napisane ceny jedne kosztowały po 2,50 a inne po 5 zł kupiłem jedna za 5 zł kur*a znów mi się zatopiła i to w tą samą rękę. Nagle znalazłem się w szkole siedziałem przy ławce  a przed sobą miałem test nagle nauczycielka powiedziała, że test skończy się za 2 minuty zdenerwowany walnąłem w ławkę nagle wszyscy staneli bez ruchu ściągnąłem wszystko i znów walnąłem w ławkę co się stało zabolał mnie ostro łeb. Nagle znalazłem się w ciemnym zaułku i wyrwano mi portfel z ręki wyciągnąłem rękę w stronę złodzieja krzycząc hej ty a w niego przypieprzyła błyskawica. I z mojego portfela i złodzieja został tylko popiół byłem tak zmieszany a wciąż wszystko wyglądało realistycznie. Nagle znalazłem się w niebie wyglądało jak sala konferencyjna gdzie bóg odziany w białe szaty był mórzynem i miał duże afro  :ph34r: a w uszach słyszałem piosenkę eminema taką " nenenenene nenenenene nenenene nenenene " ( drażniła mnie ) co jest do kurwy nędzy. Rozejrzałem się po miejscu w którym byłem i weszłem do pokoiku z klopem był on tak obsrany i nagle do niego wpadłem znów znalazłem się przy kiosku gdzie tym razem były kulki czerwone po 20 i 35 zł kupiłem za 35 złoty łuu jazda wiedziałem że to także ma jakąś moc, więc wyciągnąłem ręke ku niebu na niebie pojawił się złoty smok ale jedyne co zdążyłem zobaczyć to jak leci we mnie biały promień stanąłem w kraterze który wyrządziło smoczysko niebo znikło i widać było kosmos. Widowiskowe a za razem dziwne na ziemię zaczęły spadać satelity i stację kosmiczne jedna mnie przygniotła i znalazłem się na drzewie z kwadratowymi pomarańczami, były w kształcie kostek nie pamiętam smaku ale rosło ono koło jakiejś kamienicy wpadłem do krzaku marichuany i znalazłem się na blacie. Siedziałem na nim a w około było strasznie ciemno nagle po prawej pojawił się potwór nie przyglądałem mu się zbytnio tylko uciekałem przez ciemną uliczkę dlaczego to tak jest że gdy się boimy w snach nie możemy biec wywalamy się oraz nie możemy krzyczeć dorwał mnie a ja się obudziłem. Była 11 30 i byłem bardziej padnięty niż bym nie spał 10 dni no i to na tyle.  :F
« Ostatnia zmiana: Lutego 04, 2011, 06:00:50 pm wysłana przez Pusiek »

Offline MarvelliX

  • Master of Random Knowledge
  • Admin
  • **********
  • Wiadomości: 2684
  • dood!
    • Skype
    • Zobacz profil
    • http://squarezone.pl
Odp: Sny
« Odpowiedź #617 dnia: Lutego 04, 2011, 05:52:51 pm »
moooooglbys to rpzepisac ale z interpunkcja i duzymi literami? bo ciezko mi czytac kawal textu bez tego

Offline X-Bahamut

  • Berserker
  • ***
  • Wiadomości: 203
  • \m/(-_-)\m/
    • Zobacz profil
Odp: Sny
« Odpowiedź #618 dnia: Lutego 04, 2011, 06:01:31 pm »
zedytowałem i interpunkcia jest poprawiona

Offline MarvelliX

  • Master of Random Knowledge
  • Admin
  • **********
  • Wiadomości: 2684
  • dood!
    • Skype
    • Zobacz profil
    • http://squarezone.pl
Odp: Sny
« Odpowiedź #619 dnia: Lutego 04, 2011, 06:43:53 pm »
no i odrazu lepiej choc moglbys brac pod uwage podkreslenia przegladarki i nie walic murzyna przez ó ;x i jask cenzurujesz przeklenstwa to wszystkie a nie jedno

Cytuj
dlaczego to tak jest że gdy się boimy w snach nie możemy biec
ja jak uciekam to nie biegne tylko lece, przenikam przez sciany albo sie teleportuje w bezpieczniejsze miejsce, a czasami lewituje nad scigajacym i draznie sie z nim ;d