« Odpowiedź #653 dnia: Kwietnia 13, 2005, 07:47:42 pm »
no wiec tak... zoltymi literami pisze "Yngwie J. Malmsteen" (czyli imie i nazwisko mojej inspiracji... wystarczy ze sobie obejrze jakis koncercik jego to juz mam natchnienie na kilka godzin gitarzenia :F) i otacza je czerwona poswiata i jest tez tam krzyzyk i jeszcze sznurek od niego... a i jeszcze zapomnialem jeszcze jest czarne tlo
Zapisane
"Zapewne, ponieważ jesteśmy tak stworzeni, że porównywamy wszystko ze sobą i siebie ze wszystkim, więc szczęście i nieszczęście zależy od przedmiotów, z którymi się porównywamy, i przeto nie ma nic niebezpieczniejszego nad samotność. Wyobraźnia nasza, z natury swej skłonna do wzlotów, żywiona fantastycznymi obrazami poezji, stwarza sobie tłum istot stojących na różnych szczeblach, wśród których my stoimy na najniższym i wszystko prócz nas wydaje się wspaniałe, każdy inny jest doskonalszy. A dzieje się to w sposób zgoła naturalny. Czujemy często, że nam czegoś brak - i zda się nam, iż własnie to, czego nam brak, posiada ktoś inny, któremu też przydajemy i to wszystko, co my mamy, i nadto jeszcze pewne idealne zadowolenie. I oto szczęśliwiec jest zupełnie gotów - nasz własny twór!"