No tak... Nie pozostaje nic innego jak podbić parę leveli i zwiększyć procenty wydane na Speech... Swoją drogą, sam początek już potrafię zrobić bez śladu prowokowania - dobra inteligencja na coś się zdaje w końcu...
EDIT: Sprawdzone. na wszelki wypadek za pomocą Falche2 podbiłem sobie Speecha do wartości bliskiej 300%, zanim zabrałem się za "zabawy" z chatem. Cóż, w sumie da się nawet doprowadzić do przyjacielskiego zakończenia tego "chatu", ale że to jest tak mniej więcej w połowie... Przy okazji pobawiłem się też tym chatem i wielokrotnie wkurzałem gościa.
Najzabawniejszy moment jest przy "drugim pytaniu o prezydenta" - zarówno samo stwierdzenie "United-fucking-States-of-America", jak i gdy się zaraz potem wkurza ("Who the fu - Who is - What - I should kick your fucking ass, who is this?!"). Lubię go słuchać - najlepszy chyba głos w Falloucie 2.