Autor Wątek: Vagrant Story  (Przeczytany 31400 razy)

Offline Ashley Riot

  • Riskbreaker
  • Admin
  • ******
  • Wiadomości: 690
    • Zobacz profil
    • http://vagrant-story.webpark.pl/
Vagrant Story
« Odpowiedź #120 dnia: Kwietnia 04, 2005, 11:49:31 am »
Nie wiem jeszcze jak zrobić polskie litery, a Wy chcecie, żeby osłabiać przeciwników i unieruchamiać platformy :)

W sumie to myślałem nad dwukrotnym wzmocnieniem wszystkich przeciwników !!Mówiłem o zmianie niektórych rzeczy w VS, ale niekonieczne, żeby było prościej. Przecież ludzie mowią, że po kilku przejściach jest się nieśmiertelnym to utrudnijmy grę takim osobnikom. Każdy może przejść zwykle VS, więc ja zrobie VS Extreme dla maniaków, hardcore'ów i świrów, którzy traktują tę grę jak wielką grę, a nie tylko kolejny tytuł do przejścia i odłożenia na półkę.

Czekam na kolejne sugestie...

Offline Goha

  • General
  • ******
  • Wiadomości: 682
  • uuu... John Woo...
    • Zobacz profil
Vagrant Story
« Odpowiedź #121 dnia: Kwietnia 04, 2005, 01:16:39 pm »
Czy ta wresja trafi do redakcji "PSExtrema"? Bo jeśli tak, to spoko :D Znowu będę się ludziom chwalić :)

Offline Ashley Riot

  • Riskbreaker
  • Admin
  • ******
  • Wiadomości: 690
    • Zobacz profil
    • http://vagrant-story.webpark.pl/
Vagrant Story
« Odpowiedź #122 dnia: Kwietnia 04, 2005, 02:07:57 pm »
W sumie to wszystko jest jeszcze w fazie twórczej, ale jeśli pomysł ukończę to wtedy udostępnie odpowiedniego patcha, i każdy będzie mogł sobie w domowym zaciszu spolszczyć grę i wzbogacić w nowe rozwiązania. W sumie z PE to nie miało mieć nic wspólnego (akurat nazwa tak wyszła). Zastanawiałem się nad tytułem i w końcu doszedłem do podtytułu Extreme, bo będzie tudniejsza od poprzedniczki.

Ale jak powtarzam to dopiero faza tworzenia :) , ale może wszystko dobrze się ułoży

Offline Kazumaru

  • Komercyjny chłopak
  • SuperMod
  • ***********
  • Wiadomości: 3357
  • Forbidden Lover
    • Zobacz profil
Vagrant Story
« Odpowiedź #123 dnia: Maja 10, 2005, 06:26:28 pm »
Cytuj
Co za wspaniała historia  ;(  jestem naprawdę wzruszony, wykorzystam te dialogi w tłumaczeniu Vagrant Story na polski :) jeśli autorka nie wyraża sprzeciwu ;)

PS. Czy ktoś będzie chciał jeszcze zagrać w polskiego Vagranta jeśli na wakacje bym go przetłumaczył ?
w innym topicu to napisałeś i nie chciałem robić offtopa...
a czy tę przetłumaczoną wersję będę mógł odpalić na PSone uwcześniej jakoś nagrywając ją na klonie? czy tylko na Emulatorze będzie dało się w to grać? Bo ja się nie znam na tym, ale wiem że na emulatorze napewno nie zagram... na TV pewnie bym z chęcią pograł...


If I ever hear you say another women's name in your sleep you'll wake up the next morning with your joystick missing... got it?

Offline Goha

  • General
  • ******
  • Wiadomości: 682
  • uuu... John Woo...
    • Zobacz profil
Vagrant Story
« Odpowiedź #124 dnia: Maja 10, 2005, 06:38:24 pm »
Ja chcę! Ja chcę!

Offline Tamaya

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 931
    • Zobacz profil
    • http://www.tamaya.escarp.net
Vagrant Story
« Odpowiedź #125 dnia: Maja 11, 2005, 10:39:59 am »
Cytuj
a czy tę przetłumaczoną wersję będę mógł odpalić na PSone uwcześniej jakoś nagrywając ją na klonie? czy tylko na Emulatorze będzie dało się w to grać? Bo ja się nie znam na tym, ale wiem że na emulatorze napewno nie zagram... na TV pewnie bym z chęcią pograł...
Też jestem ciekawa na czym to bedzie chodziło, jak już pisałam przy innym temacie :), ale u mnie raczej w grę wchodziłyby co najwyżej emulatory.    

Offline Goha

  • General
  • ******
  • Wiadomości: 682
  • uuu... John Woo...
    • Zobacz profil
Vagrant Story
« Odpowiedź #126 dnia: Czerwca 05, 2005, 04:10:40 pm »
Hej, ludziska, nigdy nie chwaliliście się tutaj rekordami z walk... Ja w sumie nie mam się czym chwalić, wyniki są lamerskie, ale chciałabym wiedzieć czy da się zejść poniżej:
Minotaur 1s33
Dragon 00s25
Earth Dragon 00s73
Snow Dragon 00s40
Damascus Golem 00s64
Damascus Crab 0s68 :D
Death&Ogre Zombie (mój koszmar) 1s40 (edit)
Asura 1s83
Jeśli tak to mówcie jak to robiliście :P

Lubię tę grę za to że jeszcze dużo rzeczy w niej nie zrobiłam ani nie widziałam. Niedawno dorzuciłam do kolekcji jakiś rzadki naszyjnik (Chociaż nie ma lepszego od Marlene) i mało nie spadłam z krzesła ^^ Niiigdy nie zerknę do rzadnej solucji. Chyba XD Inaczej nie złożę sobie Dread kompletu z Damascusa XD Nie mam zielonego pojęcia jak się za tarczę zabrać.
-----edit-------
ale tu byków było O.o
« Ostatnia zmiana: Czerwca 07, 2005, 11:30:21 pm wysłana przez Goha »

Offline Ashley Riot

  • Riskbreaker
  • Admin
  • ******
  • Wiadomości: 690
    • Zobacz profil
    • http://vagrant-story.webpark.pl/
Vagrant Story
« Odpowiedź #127 dnia: Czerwca 05, 2005, 10:38:44 pm »
Bardzo cieszy mnie odkurzenie tematu, jeszcze przez dobrą znajomą, przynajmniej jest z kim podyskutować, bo wszystkie topici, w których się udzielam stoją :(

Oto moje, w sumie niewiele lepsze... Nie wiem czy ktokolwiek oprócz nas jeszcze gra w przygody Asha
1.  Minotaur                          00:01:20
2.  Dragon                            00:00:03
3.  Earth Dragon                    00:00:62
4.  Snow Dragon                    00:00:28
5.  Damascus Golem              00:00:50
6.  Damascus Crab                00:00:53
7.  Death & Ogre Zombie        00:01:26
8.  Asura                               00:00:54

Jeśli chcesz poprawić swoje czasy na Battle Arenie to mogę podać, skuteczny sposób :)

Tak samo tyczy się zdobycia tarczy Dread Shield, ale to chyba najtrudniejsza rzecz ze wszystkich, może nie skomplikowana, ale konieczność przejścia gry ponad 30 razy, aby zdobyć potrzebne materiały może być męczące :D

Offline Goha

  • General
  • ******
  • Wiadomości: 682
  • uuu... John Woo...
    • Zobacz profil
Vagrant Story
« Odpowiedź #128 dnia: Czerwca 05, 2005, 11:01:18 pm »
Podejrzewam że tym sposobem na czasy jest niebiański equip (jeden krytyk i pach! nie ma kolesia^^) :P Ach, nawet na emu nie chcą mi wypadać co rzadsze rzeczy ~~ Najwyraźniej jest to max z tego co w tej chwili posiadam (zarzuce screena z współczynnikami co się właściwie same wykrztałciły), jednak nie mam cierpliwości do "hm, biorę tę pukawę idę na kukłę, jak +1 do save, jak -1 to load". Nigdy nie byłam pewna czy przy składaniu broni na jej jakośc (materiał) wpływały statsy - zwykle odejmują mi się te najlepsze, wkrótce pojęłam że wymyślam bzdury i zaczęłam liczyć na szczęście (na emu :P). Więc kowalem nienajlepszym jestem, liczę na statsy Asha i na to jak długo mu (mi) się będzie chiało wymachiwać XD Ale przez to właśnie gra nie robi się schematyczna i zawsze z przyjemnością do niej wracam.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 05, 2005, 11:11:30 pm wysłana przez Goha »

Offline White_wizard

  • Keyblade Master
  • Weapon Master
  • *********
  • Wiadomości: 2242
  • A way to the Dawn
    • Zobacz profil
Vagrant Story
« Odpowiedź #129 dnia: Czerwca 06, 2005, 12:07:15 am »
Wiecie co? Ja dopiero za 5 podejściem odkryłem, że statsy broni same się zmieniają w zależności od tego z kim się walczy.... jestem zdolny, nie ma co..... O ile mnie pamięć nie myli to nigdy nie bawiłem się w jakieś tam super podrasowywanie ekwipunku... 40% gry przechodziłem z podstawową bronią, a do 70% miałem short sworda zrobionego z podstawowej broni..... Niby słaba kombinacja, ale miałem przy niej praktycznie maksa wszystkich punktów class i affinity
You were born from nothing, you will turn into nothing. What have you lost? Nothing!

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Vagrant Story
« Odpowiedź #130 dnia: Czerwca 06, 2005, 01:05:04 am »
Nie pamiętam swoich rekordów czasowych, ale napewno nie były takie dobre jak wasze... Ash to pewnie z kuszą na tych typów szedł i ich jednym chain'em kładł heh.... bo inaczej nie widzę tego...

Ja grałem w to dwa razy (za pierwszym 4 ukończenia, za drugim 17). Dread'ów damascusowych nie miałem, ale do Hoplite doszedłem.... chyba do tarczy i jednej rękawiczki... a z tą kukłą to nie jest tak źle, że trzeba save'ować jak statsy idą w minus.. zawsze więcej idzie w plus niż w minus, więc w końcu można dojechać do statystyk powyżej 90... ja tak miałem na swoim wakizashi (nigdy siędo Rhomphai nie przekonałem) i sie cieszyłem jak dziki, że ma Divine Weapon...

A co do rekordów, to ja pamiętam jak mi gęba opadła, jak w Puzzle Mode którymś dostałem tytuł "Little Green Man".... poprostu wkurzyłem się, jak po raz 10 trafiłem do tej samej planszy, w której za każdym razem dostawałem tytuł "Pregnant Yak" lub co najwyżej "Orangutan"... no więc z miejsca potraktowałem się Faerie Wing'iem, przeskoczyłem całą planszę i się zmieściłem w 2 sekundach.. nie wszędzie da się to zdobyć, ale w niektórych puzlach Faerie Wing jest sprzętem nieocenionym...

Offline Goha

  • General
  • ******
  • Wiadomości: 682
  • uuu... John Woo...
    • Zobacz profil
Vagrant Story
« Odpowiedź #131 dnia: Czerwca 06, 2005, 11:55:18 am »
Obiecałam screeny, no to macie. Tylko nie polejcie ze śmiechu. Na wstępie poinformuję, że gra odbywa się oczywiście na emu, i była ukończona 3 razy.

http://members.lycos.co.uk/goha7777/mojepl...raport/crap.JPG
Kusza. Kusza jak kusza, ale za to jaki crap! Niby to jest najwyższej klasy "ostrze", ale mało używam kuszy. Mam zamiar to zmienić, bo krytyki ma wspaniałe. :P

http://members.lycos.co.uk/goha7777/mojepl...raport/set1.JPG
pierwszy zestaw uzbrojenia "in training"
http://members.lycos.co.uk/goha7777/mojepl...raport/set2.JPG
i drugi.

http://members.lycos.co.uk/goha7777/mojepliki/raport/sc1.JPG
co jest uczepione XD

http://members.lycos.co.uk/goha7777/mojepliki/raport/cth.JPG
http://members.lycos.co.uk/goha7777/mojepl...raport/cth1.JPG
http://members.lycos.co.uk/goha7777/mojepl...raport/cth2.JPG
moja główna broń, w sumie ulubiona... bo ulubiona. Łatwa do złożenia, kosi pięknie... Ja po prostu lubię miecze. Duże miecze XD

Przy okazji, zauważcie, jakie głupie nazwy im nadaję XD

http://members.lycos.co.uk/goha7777/mojepl...aport/loots.JPG
http://members.lycos.co.uk/goha7777/mojepl...aport/nimje.JPG
dropy po moim wczorajszym zmaganiu się w 7mym pojedynku XD Oprócz tego masa potionków i takie tam...

Tant, Romphaia, mówisz... Ja jej nawet w życiu w ręku nie miałam XD Raz, że jest to trudne dość do zdobycia, dwa, że ja cierpliwości nie mam :P Co do układanek, tę opcję od razu wyłączam, bo nie mam ochoty na użeranie się ze sprawą. Choć nie powiem żebym tego nie lubiła. Zależy od humorku ;F
« Ostatnia zmiana: Czerwca 06, 2005, 01:09:01 pm wysłana przez Goha »

Offline Tamaya

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 931
    • Zobacz profil
    • http://www.tamaya.escarp.net
Vagrant Story
« Odpowiedź #132 dnia: Czerwca 07, 2005, 03:58:56 pm »
Ja podobnie jak Tant też osobiście żadnych rekordów sobie nie przypominam, ale w sumie miałam okazję w to grać jakieś 4 lata temu i nie przejmowałam się tym szczegółem chociaż domyślam się, że nic porażającego.   :(
Co do puzzli to nie robiłam tego na czas, bo akurat zostałam ostrzeżona co się może stać jak nie zaliczę, a muszę przyznać, że było to trudne poza kilkoma. :rolleyes:
No kowalstwo to było chyba jedno z najciekawszych zajęć chociaż niezbyt pamiętam jakie miałam najlepsze rzeczy oprócz tego, że na każdy rodzaj potwora miałam inny rodzaj broni z oryginalną dziwaczną nazwą.  Coż nie grałam sama to się miałam na kim dokształacać.:P  
« Ostatnia zmiana: Czerwca 07, 2005, 03:59:12 pm wysłana przez Tamaya »

Offline Ashley Riot

  • Riskbreaker
  • Admin
  • ******
  • Wiadomości: 690
    • Zobacz profil
    • http://vagrant-story.webpark.pl/
Vagrant Story
« Odpowiedź #133 dnia: Czerwca 07, 2005, 08:06:32 pm »
Co racja to racja :D Od czasu wojowania na Battle Arenie to minęło ze 2-3 lata, ale pamiętam jak dziś, co było potrzebne.

Cały sekret polega na tym, że bierzemy w łapy najlepszą kuszę z naszego kufra. Damscus Arbalest Crossbow + Arturos to moje uzbrojenie. Cały sekret polega tkwi, w tym że kiedy wejdziemy do pomieszczenia i rozpocznie się odlicznie, kiedy powróci kontrola nad postacią jak najszybciej złapać przeciwnika w zasięg naszej broni. Nieoceniony jest tutaj przedmiot Fearie Wing, który nadaje status Quicken. Teraz wyprowadzamy tylko cios, ewentualne łańcuszek, a boss ginie. Nie ma mowy o drugim podejściu! Tylko dzięki broni z odpowiednio dużym zasięgiem i statusowi Quicken możemy szybko dotrzec do oponenta. Dodatkowe czary i przedmioty mogą nam tylko pomóc w błyskawicznym jego uśmierceniu.

Może się komuś uda pokonać Dragona w 00:00:01  :P

Jak się ma sprawa z innymi rzeczami to w puzzle grałem mało, po drugim przejściu wogóle wyłączyłem, ale jeśli Fearie Wing pomaga napewno :)

Jeszcze sprawa kuźni i składania broni. To naprawdę fajne zajęcie, ale teraz dla mnie jakoś nie wciągające. Wiem, że nie powinienem tak mówić, bo jestem MEGA fanem VS i wogóle :) ale jak sobie jakąś broń wykujesz i zabijesz nią typa to fajna sprawa, ale inną bronią też go zabijesz. Tylko potrwa to kilka minut dłużej. Ja walczyłem z Duanem i spółką przez 20 minut (za pierwszym razem) tylko dlatego, że miałem 100 RISK i nie chciało mi się go zmienijszać :D Wiecej tak nie zrobie, ale robienie broni to sprawa czysto osobista. Nie chcesz nie musisz :) możesz i z jednym mieczykiem całą gre walczyć, ale ostatni boss może na to nie polecieć  :devil:

ps. Nie mam iso vagranta, bo płyte zostawiłem w domu, ale może pokaże Wam jakies screeny z tłumaczenia gry, na patcha trzeba bedzie jeszcze troche poczekać, oczywiscie patch bedzie do wersji ntsc usa, mam też oryginał, ale te kopie ze stanów ma wiecej graczy :)

Offline Goha

  • General
  • ******
  • Wiadomości: 682
  • uuu... John Woo...
    • Zobacz profil
Vagrant Story
« Odpowiedź #134 dnia: Czerwca 07, 2005, 08:42:58 pm »
Sposobu walki, Ashley, nigdy nie udało mi się wymyślić innego ^^ Kusza+FW+dodatki to pierwsze co się człowiekowi nasuwa.

Też mam usa ntsc O.o ale mam też i "nasz" pal, oryginał. Niedawno odkupiony w idealnym stanie.

Wyciągam swojego Arbalest'a i spadam do LQ albo IM. Tylko tam mi teraz podskoczą XD (edit, no tak, zapomniałam... gdziekolwiek pojde tam tylko miss, miss, miss... żeby poprowadzić się do stanu "wskazującego" muszę trzepnąć się z meteora...)

BTW, z Riskiem na 100 można prawie całą grę przejść :P Kiedyś jak jeszcze zaczynałam, to zawsze trzęsłam portki o risk, ale jak zaczęłam niedawno na konsoli ponownie (po kupnie tego PAL'a właśnie) to jakoś mi to wisiało. Chainy wchodziły? Wchodziły. No i gites.

Drop z Lineage w porównaniu z dropem z VS to bajka XD
----edit---------
Ja wiedziałam że Excalibur jest paskudny, ale nie chce mi się go nosić, naprawdę. Wolę mojego runiaka... ;)
« Ostatnia zmiana: Czerwca 09, 2005, 10:58:38 am wysłana przez Goha »

Offline Ashley Riot

  • Riskbreaker
  • Admin
  • ******
  • Wiadomości: 690
    • Zobacz profil
    • http://vagrant-story.webpark.pl/
Vagrant Story
« Odpowiedź #135 dnia: Sierpnia 11, 2005, 01:33:53 pm »
Nowy problem dotyczy jedengo dialogu z gry... Z niektórymi i tak miałem problem, ale ten jest najpoważniejszy. Scena rozmowy Guildensterna i Samanthy w drugiej części Town Center West, kiedy pod koniec dołącza się Sydney i mówi...

Cytuj
THEN PRAY TELL, FOR WHAT
PURPOSE HAVE YOU BEEN
IN LEAGUE WITH THE DUKE
THESE MANY YEARS?

Gadka ta sprawia mi kłopot, bo po pierwsze nie wiem, o czym on mówi :), a jeszcze innym zacięciem było słowo "sellswords", użyte do tego momentu dwukrotnie !!
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 11, 2005, 01:35:24 pm wysłana przez Ashley Riot »

Offline Goha

  • General
  • ******
  • Wiadomości: 682
  • uuu... John Woo...
    • Zobacz profil
Vagrant Story
« Odpowiedź #136 dnia: Sierpnia 11, 2005, 01:45:03 pm »
To coś w stylu "Więc powiedzże mi szczerze, z jakiego powodu przez te wszystkie lata bratałeś się z księciem?" Wprawdzie "bratałeś" to złe słowo, ale tak mi teraz przyszło na myśl. Sellsword to określenie najemnika, ostrze do wynajęcia. Musimy znaleźć jakieś określenie. Jeszcze pogadam z pewnym australijczykiem na ten temat :)
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 11, 2005, 01:52:00 pm wysłana przez Goha »

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Vagrant Story
« Odpowiedź #137 dnia: Sierpnia 11, 2005, 01:45:54 pm »
Ashley.... wysyłaj mi tego typu dialogi, bo ciotka mieszkająca za ściąną wykłada angielski na uniwerku. Takie coś to dla niej śmiechu warte.... no ale, że mój angielski to też nie jest w kij dmuchał, to mogę sam spróbować to przetłumaczyć.

Cytuj
"sellswords"

Jak dla mnie są dwie możliwości.... jedna, że mówią w ten sposób o najemnikach, a druga, moim zdaniem bardziej prawdopodobna, jest to określenie obraźliwe względem kogoś, kto pracuje dla tego, kto ma więcej kasy..... przetłumaczyłbym to jako "sprzedawczyk", ale oczywiście mogę się mylić.

Cytuj
THEN PRAY TELL, FOR WHAT
PURPOSE HAVE YOU BEEN
IN LEAGUE WITH THE DUKE
THESE MANY YEARS?

Samo zdanie jest proste, gdyby nie dziwna konstrukcja "Then pray tell" na początku. Bez tego zwrotu zdanie przetłumaczyłbym na "w jakim celu współpracowaliście z diukiem przez te wszystkie lata?". Jeżeli chodzi o te pierwsze trzy wyrazy, to jest to zdecydowanie jakaś archaizacja języka i założę się, że nie używa się tego w dzisiejszym angielskim. Domyślam się, że znaczy to coś w stylu "Radziłbym ci powiedzieć". Mogę się mylić, ale dzisiaj będę miał stuprocentową pewność.... jak jeszcze masz jakieś zdanka problematyczne, to najlepiej napisz je jeszcze dzisiaj, co bym do ciotki nie pomykał po pięć razy....

Offline Goha

  • General
  • ******
  • Wiadomości: 682
  • uuu... John Woo...
    • Zobacz profil
Vagrant Story
« Odpowiedź #138 dnia: Sierpnia 11, 2005, 02:07:58 pm »
Po wstępnych obserwacjach wyszło coś takiego:

[14:05] <[-]Motoko> Hey, can somebody tell me who can i call a "sellsword" more? A mercenary or a thug?
[14:05] <&GMSlick> Mercenary

Mez (Slick) jest anglikiem jakby co

Offline Ashley Riot

  • Riskbreaker
  • Admin
  • ******
  • Wiadomości: 690
    • Zobacz profil
    • http://vagrant-story.webpark.pl/
Vagrant Story
« Odpowiedź #139 dnia: Sierpnia 12, 2005, 12:14:48 pm »
To jak przewertuje moje tłumaczenia i znajde kłopotliwe rzeczy, przekaże je na forum, w celu rozwiania wątpliwości,

Pozdrowienia dla ciotki Tanta ;) i dzięki wszystkim, że się angażujecie :) chyba dobrze napisałem przez "ż"