Chodzi o to, że mój dział dostał zadanie przerzucenia niektórych ludzi z POP3 do IMAP'a, aby mieli dostęp do współdzielonych folderów związanych z ich projektem.
Problem jest z tym, że Outlook'i przed 2010 mają beznadziejną obsługę IMAP'a.
W Outlook'u 2003 nie da się ustawić domyślnego folderu "Wysłane elementy", a po osiągnięciu przez pst'ka rozmiarów ok. 2-3GB cały program zaczyna wariować.
W Outlook'u 2007 już można ten folder ustawić na szczęście i ma tolerancję do 20GB (choć w niektórych przypadkach i to nie wystarcza).
W obu też nie da się kasować poczty bez użycia funkcji "Przeczyść".
A ponieważ większość osób u nas w biurze ma Outlook'i 2003/2007 proponujemy przejście na Thunderbird'a, który zajebiście obsługuje IMAP'a - można mu praktycznie każdy folder przypisać (odebrane, wysłane, kosz, szkice, szablony itd.), nie ma problemu z każdorazowym pytaniem się o to, czy ma używać danego serwera poczty i da się bezproblemowo usuwać/przenosić maile.
Niestety, większość pracowników u nas nie lubi nowych rzeczy i nie chcą spędzać 10 minut, aby nauczyć się obsługi nowego programu. A nawet jak chcą to znajdują później tysiące pierdół, byle by wrócić do syfiatego Outlook'a.