Obudziłeś się rankiem, przemarznięty, głodny i spragniony. Zebrałeś resztki siły i sterroryzowałeś wioskę, kradnąc ciepły koc, wiadro mleka, dwa bochenki chleba oraz kurę, po czym uciekłeś z miasta na północ. Zatrzymałeś się nad rzeką, gdzie zdobyte przedmioty wykorzystałeś do zaspokojenia swoich potrzeb. Stan w jakim byłeś sugerował ci, że magiczna pieśń uśpiła cię na cały jeden dzień. W południe ruszyłeś dalej w kierunku gospody, zatrzymując się w jednej z dużych wiosek w jej okolicach. Plotki, jakie usłyszałeś na ulicy sprawiły, że postanowiłeś spędzić tu trochę czasu - okazało się, że do tej samej wioski trafiła bogata księżniczka, którą śledziłeś jakiś czas temu.
Trop zaprowadził cię do chaty czarnoksiężnika. Po dotarciu na miejsce zobaczyłeś młodą szlachciankę w towarzystwie sporej zbieraniny podróżników - kilku z nich wyglądało na doświadczonych wojowników. Grupie zdawała się przewodzić skąpo odziana, ale silnie uzbrojona kobieta, która zdecydowała się kupić czar u sprzedawcy. Nie miałeś zamiaru marnować pieniędzy na niepotrzebne zaklęcia, więc gdy grupa podróżników opuściła chatkę czarodzieja, ty ruszyłeś za nimi.
Natknąłeś się na Czarnoksiężnika, lecz nie kupiłeś u niego czaru.=====================
Wędrowcy zatrzymali się w jednej z okolicznych karczm, gdzie wydali sporo pieniędzy na jedzenie, piwo i zabawę. Obserwowałeś ich z ciemnego rogu sali, lepiej przyglądając się podróżnikom. Kobieta-wojownik była amazonką, a wiedziałeś, że z nimi nie ma żartów. Towarzyszący jej najmita również wyglądał groźnie i zrozumiałeś, że nie miałbyś szans w ataku bezpośrednim. Okazja na bezpieczne sprawdzenie sił wroga nadarzyła się w nocy - amazonka rzuciła wyzwanie bawiącym się ludziom, chcąc zmierzyć się z nimi na ręce za pieniądze. Poświęciłeś kilka miedziaków, żeby się z nią sprawdzić i byłeś jedynym przeciwnikiem, z jakim miała faktyczny problem. Niestety, okazała się być silniejsza nawet od tak doświadczonego wojownika jak ty. Wyszedłeś z karczmy krótko później.
Gdy wychodziłeś zobaczyłeś siwego człowieka siedzącego w rogu sali. Patrzył na ciebie złowrogo, ale nie zwróciłeś mu na to uwagi - coś w jego posturze sugerowało, że był magiem. Nie miałeś zamiaru ryzykować rozmowy z nim.
Zostałeś zignorowany.===============
Rankiem czekała cię nieprzyjemna niespodzianka. Kiedy tylko wyruszyłeś w drogę, zostałeś napadnięty przez jednego z wrogich poszukiwaczy - był nim pielgrzym, którego kilka miesięcy temu napadłeś w Świątyni. Wtedy udało ci się go pokonać, lecz dzisiaj byłej słabszy, gorzej uzbrojony i nie miałeś wsparcia. Walka nie potoczyła się po twojej myśli.
Rozpocząłeś walkę z Pielgrzymem.Twoja skuteczność: 6 (siła) + 1 (przedmioty) + 5 (rzut kostką) =
12Skuteczność Pielgrzyma: 11 (siła) + 2 (przedmioty i przyjaciele) + 3 (rzut kostką) =
16Poniosłeś porażkę. Pielgrzym odbiera ci jeden z twoich magicznych przedmiotów - Różdżkę.