Olbrzym mocno ci przywalił, choć i ty zadałeś mu sporo ran. Niestety, bestia uciekła przed tobą po tym, jak oszołomiła cię potężnym ciosem pięścią. Do wieczora tropiłeś giganta, ten jednak musiał uciec daleko - nie udało ci się go odnaleźć i postanowiłeś rozbić obozowisko, najeść się i opatrzyć rany. Rankiem byłeś gotów do dalszej drogi. Za cel obrałeś sobie ruiny na północy, zgadując, że tam właśnie uciekł potwór. Mury budowli były wystarczająco wysokie, a uliczki na tyle szerokie, że mógł znaleźć tam schronienie. Niestety, olbrzyma nie było na obszarze ruin - był za to ktoś, za kim już zdążyłeś się stęsknić.
Do starożytnej fortecy dotarłeś przed południem i nim wszedłeś między mury, zauważyłeś krasnoluda wychodzącego przez to, co kiedyś stanowiło główną bramę grodu. Gdy cię zobaczył, był wystarczająco daleko, aby zareagować, jednak nie aż tak, aby mógł ryzykować ucieczkę z ruin - wbiegł z powrotem na dziedziniec, starając się widocznie odnaleźć kryjówkę wśród gruzowiska. Dzień zapowiadał się fantastycznie - polowanie na niego mogło być jeszcze ciekawsze, niż sama walka.
Nie śpieszyłeś się - wiedziałeś, że Krasnolud ukrywa się gdzieś w tym wielkim kompleksie, a znałeś jego topologię na tyle dobrze, żeby nie dać mu szansy z niego uciec. Kilkukrotnie odnalazłeś jego kryjówki i pozwoliłeś mu uciec, ciesząc się tą zabawą i tym, jak zmyka w przerażeniu na tych swoich krótkich nogach. W końcu odnalazłeś go w wysokiej strażnicy - wbiegł do pomieszczenia, z którego było tylko jedno wyjście, a ty właśnie w nim stanąłeś. Wolnym krokiem zbliżyłeś się do przerażonego przeciwnika, który wyprowadził kilka nerwowych ciosów, które odparowałeś z łatwością. Gdy spróbował uciec, szybkim pchnięciem przebiłeś jego łydkę, posyłając go na kolana.
- Czego ode mnie chcesz? - zapytał zrezygnowanym głosem - Co ja ci niby zrobiłem?!
- Urodziłeś się - odrzekłeś ze złowieszczym uśmiechem, który posłałeś mu wznosząc swoją broń w głębokim wymachu. Jeden cios wystarczył, żeby ta jego włochata, kulista głowa potoczyła się po kamiennej podłodze.
Rozpocząłeś walkę z KrasnoludemTwoja skuteczność: 6 (siła) + 1 (przedmioty) + 1 (rzut kostką) =
8Skuteczność Krasnoluda: 3 (siła) + 1 (przedmioty) + 1 (rzut kostką) =
5Zwyciężyłeś w walce. Odebrałeś Krasnoludowi punkt wytrzymałości (1->0).Krasnolud został wyeliminowany z gry. Zdobyłeś wszystko, co miał przy sobie: Postanawiasz nie zabierać miecza ze sobą.