Po raz kolejny powróciłeś na ruiny, wchodząc jednak innym wejściem niż wcześniej - tutaj kamienie są pokryte większą ilością mchu, pewnie przez to, że jedna część murów znika gdzieś w gęstym lesie na południowym wschodzie. Poświęciłeś wiele godzin eksploracji tego miejsca, wlazłeś przez każde przejście, jakie nie było zawalone, a później nawet udałeś się do podziemia fortecy. Nie przeszedłeś jednak zbyt wiele.
Po kilkudziesięciu metrach wędrówki przez coś, co kiedyś mogło stanowić podziemny loch, poczułeś drżenie gruntu, a z niskiego stropu posypał się piasek. Po kilku sekundach trzęsienie nasiliło się, a towarzyszył mu głuchy, narastający huk. Ruszyłeś biegiem do wyjścia, wybiegając na powietrze w momencie, w którym trzęsienie ziemi rozpoczęło się na dobre. Cudem uniknąłeś zmiażdżenia w tunelu, a następnie, również cudem, zdążyłeś odskoczyć przed spadającym fragmentem zapomnianego balkonu.
Karty: "Jezioro Życia", "Upiór" oraz "Polana Pełna Ziół" zostały zniszczone na skutek trzęsienia ziemi.Z pobliskiego lasu w kilku sekundach wyleciały wszystkie ptaki, a chwilę po nich zobaczyłeś dzikie, leśne zwierzęta, pierzchnące przed potęgą żywiołu, starające się uciec przed walącymi się drzewami. Mniejsze stworzenia skręciły na twój widok, jednak sporych rozmiarów niedźwiedź brunatny obarczył ciebie winą za mijającą katastrofę i postanowił cię zaatakować.
Rozpocząłeś walkę z niedźwiedziemTwoja skuteczność: 4 (siła) + 1 (miecz) + 1 (rzut kostką) =
6Skuteczność wroga: 3 (siła) + 5 (rzut kostką) =
8Przegrałeś walkę. Próbujesz bronić się za pomocą hełmu.Obrona udana (6)! Nie tracisz punktu wytrzymałości