Autor Wątek: Poszukiwacz 1 - Pielgrzym  (Przeczytany 35317 razy)

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 1 - The Reaver
« Odpowiedź #140 dnia: Grudnia 28, 2010, 10:07:43 am »
Niewiele pamiętasz z poprzedniej nocy. Wiesz o ataku Upiora, jednak choć próbowałeś się bronić po oberwaniu od niego zaklęciem, po prostu nie byłeś w stanie. Gurney walczył w twoim imieniu i, jak się okazało, wyszedł z pojedynku zwycięsko. Upiór został przepędzony, a uciekając zgubił bardzo interesujący przedmiot - Talizman, który powinien ułatwić ci zdobycie Korony Władzy. Następnego ranka ruszyliście na północ, w kierunku gospody. Wciąż szumi ci w głowie i masz ochotę przespać się w normalnym łóżku.

Wynająłeś pokój i pokręciłeś się po karczmie, rozmawiając z kilkoma miejscowymi ludźmi. Jeden z nich okazał się być przewoźnikiem, który następnego ranka ma zamiar przepłynąć rzekę, aby przewieźć trochę miejscowego piwa na handel. Powiedział, że na łódce znajdzie się dla was miejsce i chętnie przewiezie ciebie i twoich przyjaciół, jeżeli postawisz mu kolejkę. Uczyniłeś to z przyjemnością - nawet jakbyś się rozmyślił to dobrze jest mieć możliwość podróży w innym kierunku niż wzdłuż rzeki.

Wynik rzutu kostką przy wizycie w Gospodzie: 6

Zaproponowano ci przewóz do Świątyni.

=================

Wieczorem opuściliście karczmę na kilkanaście minut, aby rozruszać nogi i odetchnąć świeżym powietrzem. Wszyscy byliście lekko zawiani po wypiciu kilku głębszych, co okazało się być błędem. Upiór musiał was śledzić - kiedy znaleźliście się odpowiednio daleko od zabudowań znowu was zaatakował. Gurney po raz kolejny stanął w twojej obronie, mając już pewne doświadczenie w walce z tym zielonym potworem.



Rozpocząłeś walkę psychiczną z Upiorem. Wojownik walczy w twoim imieniu

Skuteczność Wojownika: 3 (moc) + 5 (rzut kostką) = 8
Skuteczność Upiora: 4 (moc) + 4 (rzut kostką) = 8

Walka nie została rozstrzygnięta.

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 1 - The Reaver
« Odpowiedź #141 dnia: Grudnia 30, 2010, 05:53:02 am »
Wynik rzutu kostką przy ruchu: 3

Dostępne drogi:

a) Równiny (droga na południe) - teren nadaje się do eksploracji (1 Karta Przygody).
b) Równiny (droga na zachód) - teren został już zbadany i leży na nim Karta Przygody (Targowisko).
c) Świątynia (Kraina Środkowa) - rzut dwiema kostkami (72% szans na pozytywny rezultat, 28% na negatywny).

Offline The_Reaver

  • Heartless Engineer
  • Redaktor
  • *********
  • Wiadomości: 2086
  • Dark Keyblade Master
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 1 - The Reaver
« Odpowiedź #142 dnia: Grudnia 30, 2010, 09:15:41 am »
... nah screw it
Świątynia.
I'm in Space!

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 1 - The Reaver
« Odpowiedź #143 dnia: Stycznia 03, 2011, 10:13:44 pm »
Kolejny atak Upiora przekonał cię o tym, że strona rzeki, którą dotychczas zwiedzałeś, przestała być dla ciebie bezpieczna. Rankiem udałeś się na przystań, aby przyjąć propozycję poznanego w gospodzie przewoźnika. Około południa przepłynąłeś z przez Rwącą Rzekę, trafiając na skalistą plażę w pobliżu wysokiego wzgórza. Na jego szczycie widnieje olbrzymi budynek, który postanowiłeś lepiej zwiedzić.

Po męczącej wspinaczce niekończącymi się schodami znalazłeś się przed jakiejś starożytnej świątyni. Do jej wnętrza prowadziło wiele wejść, pozornie podobnych, jednak miałeś wrażenie, że każde z nich mogło prowadzić do innej części tej wielkiej budowli. Przeszedłeś wąskimi drzwiami po prawej stronie, wciskając się pomiędzy ściany i zanurzając się głębiej w ciemny korytarz.

Kluczyliście kilkanaście minut, dochodząc do szerszej części korytarza. Poruszaliście się ostrożnie, jednak w półmroku nie zauważyliście w porę czyhającej na was pułapki. Twoja stopa zapadła się pod kamiennym przyciskiem, który zainicjował ciche szumienie w obu ścianach. Ruszyliście biegiem, słysząc jak wysuwają się z nich metalowe włócznie, cudem unikając śmierci. Przebiegliście korytarz, wszyscy uszliście z życiem, jednak kiedy twój poziom adrenaliny opadł zauważyłeś, że jedno z ostrzy ugodziło cię w łokieć, pozostawiając w nim głęboką ranę.

Wynik rzutu podczas wizyty w Świątyni: 4 (1+3)

Straciłeś punkt wytrzymałości (4->3)


==============

Obandażowałeś swoje rany i wyszedłeś z kompleksu świątynnego. Na zewnątrz czekała cię jeszcze jedna przygoda - kiedy rozbiliście obozowisko, nagle usłyszeliście głośny, wysoki śpiew dobiegający gdzież z dalekiego zachodu. Chwilę później straciłeś przytomność, nie rozumiejąc dlaczego i jaki związek miał z tym zdarzeniem ta tajemnicza pieśń.



Straciłeś turę.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 03, 2011, 10:33:56 pm wysłana przez Tantalus »

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 1 - The Reaver
« Odpowiedź #144 dnia: Stycznia 04, 2011, 11:20:34 pm »
Z magicznego uśpienia wyrwał cię odgłos zbliżających się kroków - była już noc, jednak w świetle księżyca dobrze widziałeś sylwetkę zbliżającego się mężczyzny. Był wysoki, dobrze uzbrojony, a do tego nie miał ochoty na rozmowę. Zostałeś zaatakowany kiedy tylko chwyciłeś broń.



Rozpocząłeś walkę z Gladiatorem.

Twoja skuteczność: 7 (siła) + 1 (przedmioty) + 1 (rzut kostką) = 9
Skuteczność Gladiatora: 5 (siła) + 2 (przedmioty i przyjaciele) + 3 (rzut kostką) = 10

Poniosłeś porażkę. Próbujesz bronić się za pomocą zbroi.

Obrona nieudana(1). Straciłeś punkt wytrzymałości (3->2).

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 1 - The Reaver
« Odpowiedź #145 dnia: Stycznia 05, 2011, 12:02:01 am »
Wynik rzutu kostką przy ruchu: 5

Dostępne drogi:

a) Runy (droga na południe) - teren nadaje się do eksploracji (1 Karta Przygody). Znajduje się na nim inny poszukiwacz (Amazonka)
b) Czarny Rycerz - musisz oddać mu mieszek złota lub stracić punkt wytrzymałości.

Offline The_Reaver

  • Heartless Engineer
  • Redaktor
  • *********
  • Wiadomości: 2086
  • Dark Keyblade Master
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 1 - The Reaver
« Odpowiedź #146 dnia: Stycznia 05, 2011, 10:34:34 am »
Runy Stos 3
I'm in Space!

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 1 - The Reaver
« Odpowiedź #147 dnia: Stycznia 05, 2011, 06:32:45 pm »
Ranny zostałeś zmuszony do ucieczki na zachód, przez obszerne, piaskowe pustynie. Kimkolwiek był agresor, wiedział jak walczyć i nie chodziło mu o nic co posiadałeś lub co zrobiłeś. On po prostu chciał cię zabić, co sugerowałoby, że tak jak i ty jest on w trakcie wyprawy po Koronę Władzy. Tym razem musiałeś ustąpić mu pola, obiecując sobie, że przy następnej okazji zmusisz go, aby pożałował swoich czynów.

Ta strona rzeki jest surowsza i pełna wyjątkowo tajemniczych miejsc. W pobliżu jednego z nich zakończyłeś swoją podróż tego dnia - natrafiłeś na olbrzymią równinę pokrytą wysokimi, ciemnymi kamieniami. Na ich powierzchni znajdowały się wyryte głęboko runiczne znaki, a gdy wszedłeś między nie wyczułeś coś więcej, niż tylko niepokój. Te głazy są magiczne i nie jest to magia, która byłaby dla ciebie korzystna. Skręciłeś na północ, starając się ominąć to dziwaczne miejsce.

W trakcie marszu natrafiłeś na zakamuflowaną ścieżkę prowadzącą do grupy wysokich wzgórz na północnym-zachodzie. Po kilkudziesięciu minutach podróży nową drogę trafiłeś na szeroką bramę prowadzącą do wnętrza kamiennego wzniesienia. Wejście do tej jaskini pieczołowiciej wyrzeźbiono, poprowadzono do niego schody, nadając temu miejscu podobieństwo do jakiejś świątyni lub kapliczki. Postanowiłeś wejść do środka.

W obszernej hali skrytej w nieprzerwanym półmroku odkryłeś wysoki, połyskujący posag przedstawiający kobietę o sześciu rękach, siedząca z zamkniętymi oczyma. To musi być jakaś stara świątynia, a to bóstwo to jakaś prymitywna reprezentacja Bogini. Posąg wykonano ze złota, co samo w sobie sugeruje, że nikt nie odwiedzał tego miejsca od bardzo dawna. To musi być znak. Spędziłeś kilkadziesiąt minut na modlitwie u stóp bóstwa, a jej trakcie zapadłeś w medytacyjny trans, półsen. Nie wiesz dlaczego zasnąłeś, nie pamiętasz o czym śniłeś, jednak kiedy ocknąłeś się i podniosłeś z pokrytej kurzem podłogi kapliczki, w oczach miałeś powidok magicznych runów, jakie zwykły pojawiać się, kiedy twój umysł wchłonął kolejne zaklęcie.



Odnalazłeś kapliczkę i postanowiłeś się w niej pomodlić.

Wynik rzutu kostką podczas modlitwy w kapliczce: 4

Zyskałeś nowy czar




=================



Użyłeś Rozproszenia Magii wobec rzuconego przez Upiora Objawienia i anulowałeś to zaklęcie.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 07, 2011, 09:49:01 pm wysłana przez Tantalus »

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 1 - The Reaver
« Odpowiedź #148 dnia: Stycznia 09, 2011, 07:26:53 pm »
Wynik rzutu kostką przy ruchu: 2

Dostępne drogi:

a) Runy - teren został zbadany przez innego poszukiwacza i leży na nim Karta Przygody. Znajduje się na nim inny poszukiwacz (Barbarzyńca)
b) Pustynia - wejście na ten obszar oznacza utratę punktu wytrzymałości.

Offline The_Reaver

  • Heartless Engineer
  • Redaktor
  • *********
  • Wiadomości: 2086
  • Dark Keyblade Master
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 1 - The Reaver
« Odpowiedź #149 dnia: Stycznia 09, 2011, 07:38:20 pm »
Runy. Nie walczę z barbarzyńcą.
Z wojownikiem walczę sam.
I'm in Space!

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 1 - Pielgrzym
« Odpowiedź #150 dnia: Stycznia 10, 2011, 07:29:09 pm »
Następnego ranka ruszyłeś na południe, a w trakcie marszu zastała cię wyjątkowo zła pogoda. Nadłożyłeś drogi, aby ominąć przełamującą krajobraz rozpadlinę, kończąc wędrówkę bliżej, niż byś tego chciał. Po drugiej stronie przepaści wszedłeś między kolejne kamienne bloki, runiczne obeliski takie jak te, które odwiedziłeś dzień wcześniej. Czujesz się tu jeszcze gorzej, masz wrażenie, że magiczne kamienie wyciskają z ciebie siły, a ich potęga jest większa im dłużej jesteś wśród nich. Rozbiłeś obóz na skraju polany, w miejscu, gdzie efekt spaczonej aury był mniej odczuwalny.

Przed zachodem twoje obozowisko zostało zaatakowane przez skromnie odzianego mężczyznę z nieproporcjonalnie wielkim toporem. Zaatakował was z wielką zaciekłością, w jego oczach widziałeś szaleńczą rządzę krwi - nie wiesz jaka siła doprowadziła tego człowieka do takiego stanu, ale nie miałeś czasu martwić się o jego zdrowie. Bardziej zależało ci na twoim własnym.



Rozpocząłeś walkę z Szalonym Wojownikiem

Twoja skuteczność: 7 (siła) + 1 (przedmioty) + 5 (rzut kostką) = 13
Skuteczność wroga: 3 (siła) + 3 (runy) + 2 (rzut kostką) = 8

Zwyciężyłeś w walce! Szalony Wojownik ucieka 5 pól dalej, zgodnie z kierunkiem ruchu wskazówek zegara.

====================

Udało ci się przepędzić szaleńca, jednak kolejny ta noc okazała się dla ciebie wyjątkowo pechowa. Obudziłeś się w jej środku, wyrwany ze snu dziwnym uczuciem. Wzniosłeś wzrok ku rozgwieżdżonemu niebu i zobaczyłeś na jego tle mrożący serce obraz - orszak duchów maszerujących po całym niebie, potępieńczym głosem wznoszącymi złowieszcze pieśni. Widziałeś już coś takiego kilka razy i wiedziałeś, że twój strach jest uzasadniony - to rzadkie wydarzenie było złym znakiem dla każdego, kto zetknął się ostatnio z istotą pozamaterialną. Kilka z duchów odłączyło się od orszaku i ruszyło w twoim kierunku. Broniłeś się jak mogłeś, ale nie miałeś szans.



Straciłeś punkt wytrzymałości (2->1).

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 1 - Pielgrzym
« Odpowiedź #151 dnia: Stycznia 11, 2011, 12:20:21 am »
Wynik rzutu kostką przy ruchu: 6

Dostępne drogi:

a) Zamek - możesz skorzystać tu z usług nadwornego medyka i wyleczyć za opłatą utracone punkty wytrzymałości.
b) Pustynia - wejście na ten obszar oznacza utratę punktu wytrzymałości.
c) Pola (Kraina Zewnętrzna, droga na zachód) - teren nadaje się do eksploracji (1 Karta Przygody).
d) Pola (Kraina Zewnętrzna, droga na wschód) - teren został zbadany przez innego poszukiwacza i leży na nim Karta Przygody.

Offline The_Reaver

  • Heartless Engineer
  • Redaktor
  • *********
  • Wiadomości: 2086
  • Dark Keyblade Master
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 1 - Pielgrzym
« Odpowiedź #152 dnia: Stycznia 11, 2011, 06:08:58 am »
Zamek.
Wydaję całe złoto na leczenie (jeden mieszek).
I'm in Space!

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 1 - Pielgrzym
« Odpowiedź #153 dnia: Stycznia 13, 2011, 04:13:15 pm »
Po zaledwie kilku dniach spędzonych po tej stronie rzeki i jesteś zupełnie wycieńczony i słaby. Twoje rany jeszcze się nie zagoiły i nie miałeś wiele czasu na uzyskanie pomocy. Ruszyłeś na wschód, za cel obierając sobie zamkową metropolię, którą kilka razy mijałeś. Dotarłeś do niej przed zachodem.

Na podgrodziu odnalazłeś medyka, który zaoferował ci się pomóc za drobną opłatę. Przekazałeś mu mieszek złota i oddałeś się w jego ręce. Następnego dnia byłeś w dużo lepszej formie, po tym jak odpocząłeś, a lekarz zszył twoje rany i zabandażował stłuczenia.

Wyleczyłeś punkt wytrzymałości (1->2) w zamian za mieszek złota.

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 1 - Pielgrzym
« Odpowiedź #154 dnia: Stycznia 14, 2011, 04:09:52 pm »
Wynik rzutu kostką przy ruchu: 6

Dostępne drogi:

a) Runy - teren nadaje się do eksploracji (1 Karta Przygody).
b) Pustynia - wejście na ten obszar oznacza utratę punktu wytrzymałości.
c) Puszcza (Kraina Zewnętrzna) - teren został zbadany przez innego poszukiwacza i leży na nim Karta Przygody.
d) Wzgórza (Kraina Zewnętrzna) - teren został zbadany i leży na nim Karta Przygody (Labirynt).

Offline The_Reaver

  • Heartless Engineer
  • Redaktor
  • *********
  • Wiadomości: 2086
  • Dark Keyblade Master
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 1 - Pielgrzym
« Odpowiedź #155 dnia: Stycznia 14, 2011, 04:16:57 pm »
Runy stos 3
I'm in Space!

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 1 - Pielgrzym
« Odpowiedź #156 dnia: Stycznia 20, 2011, 04:20:33 pm »
Deszczowa pogoda, która towarzyszyła ci przez ostatnie kilka dni ustąpiła zimnemu powietrzu z północy, niosącemu ze sobą ciemne, sypiące lekkim śniegiem chmury. Gdy dotarłeś do runicznej polany, cała trawa pokryta była cienką warstewką białego puchu, który z jakichś przyczyn topniał szybko na powierzchni kamiennych obelisków. Musiały być cieplejsze od reszty okolicy. Postanowiłeś ponownie zbadać ten rejon, mając nadzieję nie natknąć się na żadnego agresora.

Przed wieczorem odkryłeś, że nie jesteś sam w tym rejonie - w pobliżu drogi na wschodzie dojrzałeś dym unoszący się znad niewielkiego ogniska i ruszyłeś, aby go sprawdzić. Odnalazłeś przy nim niewielki szałas oraz młodego, czarnowłosego mężczyznę grzejącego wodę nad ogniem. Był nieufny kiedy się zbliżyliście, ale wymienił z wami pozdrowienia i pozwolił dosiąść się tobie i twoim towarzyszom. Rozmawialiście przez resztę dnia, wspólnie przygotowując skromną strawę.

Mężczyzna nazywał się Kilcoyne i był książęcym kartografem, któremu zlecono sporządzenia map tego rejonu. Zajmował się tym już od jakiegoś czasu, poznał wiele niebezpiecznych miejsc, ale starał się nie zapuszczać tam, gdzie istniało faktyczne ryzyko konfrontacji z potworami - był samotnym podróżnikiem i nie miał doświadczenia w walce. Zaoferowałeś mu wspólną podróż - ty będziesz bronił go przed wszelkimi maszkarami, a on pomoże ci bezpiecznie nawigować po trudnym terenie. Kilcoyne zgodził się na twoją propozycję i następnego ranka wyruszył wraz z tobą.



Zdobyłeś nowego przyjaciela - Przewodnika!

=========================

Noc okazała się dla ciebie niefortunna. Ze snu wybudziły cię mdłości i ciarki na całym ciele, oraz lejący się z czoła zimny pot. Wstałeś i odetchnąłeś głęboko, starając się nie zamykać powiek, pod którymi utrwalił się obraz szalejącego dookoła magicznego cyklonu. Doświadczyłeś już tego raz i miałeś nadzieję nigdy więcej nie mieć okazji, jednak Bogini chciała inaczej...



Straciłeś swój czar na skutek działania Magicznego Cyklonu.

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 1 - Pielgrzym
« Odpowiedź #157 dnia: Stycznia 20, 2011, 06:14:37 pm »
Wynik rzutu kostką przy ruchu: 4

Dostępne drogi:

a) Czarny Rycerz - musisz oddać mu mieszek złota lub stracić punkt wytrzymałości.
b) Pustynia - wejście na ten obszar oznacza utratę punktu wytrzymałości.
c) Puszcza (Kraina Zewnętrzna) - teren został zbadany przez innego poszukiwacza i leży na nim Karta Przygody.
d) Wzgórza (Kraina Zewnętrzna) - teren został zbadany i leży na nim Karta Przygody (Labirynt).
« Ostatnia zmiana: Stycznia 20, 2011, 06:46:21 pm wysłana przez Tantalus »

Offline The_Reaver

  • Heartless Engineer
  • Redaktor
  • *********
  • Wiadomości: 2086
  • Dark Keyblade Master
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 1 - Pielgrzym
« Odpowiedź #158 dnia: Stycznia 20, 2011, 06:53:19 pm »
Puszcza (niech cię szlag Smogu za tą różdżkę)
I'm in Space!

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 1 - Pielgrzym
« Odpowiedź #159 dnia: Stycznia 23, 2011, 06:28:24 pm »
Postanowiłeś opuścić tą krainę i swoje kroki skierowałeś w stronę mostu na południu, którym bezpiecznie przeszedłeś na bezpieczniejszy brzeg Rwącej Rzeki. Zatrzymałeś się na chwilę w przylegającej do mostu mieścinie, aby uzupełnić zapasy, po czym udałeś się na wschód, mając w zamiarze dostać się do znanej ci dobrze wioski.

Marsz poprowadził cię przez gęstą puszczę, którą chciałeś zwiedzić w drodze. Niestety, las ten okazał się niebezpieczniejszy, bardziej zgubny, niż początkowo ci się wydawało. Po połowie godziny spędzonej na szukaniu wyjścia wiedziałeś, że się w nim zgubiłeś, ale kiedy mijane drzewa zaczęły stanowić nieprzeniknione bariery z powiązanych gałęzi i krzewów zacząłeś być bardzo zaniepokojony. Dotarłeś do miejsca, w którym rośliny tworzyły naturalne korytarze przecinające się w prawdziwy labirynt zwodniczych ścieżek i ślepych zaułków. Kiedyś pewnie dałbyś radę w nim nawigować, ale nie widząc ani słońca, ani gwiazd widziałeś, że spędzić tu będziesz musiał większość noc i większość następnego dnia.



Zgubiłeś się w labiryncie i straciłeś jedną turę.