Zły ze mnie chłopiec, 4 minuty spóźniłem się z walką... sorki, ale nie mogłem szybciej napisać, dzisiaj miałem bardzo słaby dzień, w ogóle się do niczego nie mogłem zabrać. Co do samej walki... ehh... gadałem, że cię zmiotę Ignatius i wygląda na to, że się na gadaniu skończy. Jeszcze twojej walki nie czytałem, ale wątpię, żeby była słabsza od mojej.
Vivi ma 24 godziny na ogłoszenie walki.