łach... nienawidze dłuższych rozmów w szałcie =p
Simsy 2... mnie wzieło dziwnie ;] gierka się nienudzi jak jedynka, jest lajtowy klimacik, można sie odmużdżyc i rozerwać ;]
a czemu lepsza od jedynki?
-zadania - system aspiracji i reputacji... po krótce wyglada to tak, że simek w zależności od charakterku ma cały czas jakieś życiowe cele, mniejsze(rozwesel kogoś, zjedz konkretna potrawe) i większe(uniknij śmierci, zdobądź 10 "najlepszych przyjaciół") oraz obawy(odrzucenie przez bliskich, strata punktu umiejetności)... a poco nam punkty aspiracji zdobywane dzięki wypełnianiu celów i unkianiu "obaw"? możemy za nie kupix naprawde unikalne przedmioty, jak np. eliksir przedłużania życia czy drukarke do pieniędzy ;] pozatym jeśli akurat zdobedziemy tych punktow sporo w krótszym czasie, włącza sie danemu simowi "godmode" ;] choćby sie waliło i paliło on przez jakis czas ma idealny humor ^^ także jest co robić, żeby poprzez małe cele dążyć do spełnienia życiowego celu sima =p
-upływ czasu - simy sie starzeją, mają dzieci, cechy genetyczne są przekazywane potomkom, dzieci dorastają, zakładają swoje rodziny... no to jest chyba główna innowacja i jakby najciekawsza wsumie ^^ pozatym mamy podział na dni tygodnia, więc niechodzi sie do szkoły/ pracy codzienie
-pozatym masa mniejszych udoskonaleń o których mi się rozpisywać niechce =p czekam aż ten najnowszy dodatek sie ściągnie, bo prowadzenie własnego biznesu od podstaw może być fpyte ^^'
ps. a noi na 10 poziomie kreatywności całkiem fpytnie wyrzynają na gitarce simy ^^ musze sprawdzić reszte instrumentów, bo jest też bas, perka, od biedy można zespół sklecić =p