Nikt tu od bardzo dawna nie pisał, a szkoda.
GunZ to jedna z moich ulubionych gier zaraz obok L2 i FF VIII. Jeszcze 2-3 lata temu potrafiłam przez niego spędzić wiele godzin przy komputerze bez jedzenia i picia jak jakiś no-life, który świata poza nim nie widzi. Grałam przez dość długi czas, jednak w końcu zaczęły mnie męczyć neokidy i cheaterzy bez wyobraźni, więc zostawiłam (z trudem, bo z trudem, ale udało mi się oderwać od nałogu) swoją kochaną postać i usunęłam grę. Teraz trochę tego żałuję, bo chętnie pograłabym sobie ponownie, chociażby po to, by przypomnieć sobie to co kiedyś mnie mocno kręciło. Niestety mam stary komputer, tak zjebany, że ściągnięcie GunZa, jak i każdej innej rzeczy większej niż 1 GB jest dla mnie niewykonalne.