inaczej - Trigun jest fajny, dopóki jest smiesznie i są typowe dla Vasha akcje. w momencie, gdy robi sie mało smiesznie (chyba 17 odcinek, ten ze wspominkami) Trigun przestaje byc smieszny i fajny i robi sie z tego melodramat. of koz mozna obejrzec, ale wywrócenie osoby Vasha o 180 stopni było pomysłem zupełnie chybionym. Owszem,stara sie mieć przesłanie i być poważnym, ale przerobienie komedii na melodramat to tragiczne posunięcie.