"Szukając" całkiem nice, nice
jeden krótki ode mnie, bez tytułu:
Dialog z moim przeszłym życiem,
nie interesuje mnie teraz picie,
wodospad pełen wspomnień,
próbuję złapać najlepsze krople o mnie,
otrzymałem i odkryłem dar w sobie,
dar pisania, nie zawsze umarło to co leży w grobie,
iść przez życie prosto,
nie zostawiać cienia wątpliwości, bracie, siostro
bo mój język jest sztuką moją,
a moja sztuka jest sztuką walki, a czasem ostoją,
cały czas się czegoś nowego uczymy,
czasem tak ciężkie lekcje, że szybko ich nie zapomnimy,
Życie to twardy nauczyciel, pamiętaj to,
uczymy się cały czas i musimy potrafić rozrózniać które to dobro a które to zło.
============
i ostatnio napisany:
"Noc"
Dlaczego tak piękna jest noc? Wszechobecny mrok,
słyszysz bicie serca, słyszysz każdy krok.
Ciemność po domach się rozlewa i po ulicach,
po drzewach, ławkach, chodnikach, kamienicach.
Inny oddech, inny głos, inne spojrzenie,
inny smak, inny dotyk, piękniejsze nocą są płomienie.
Płomienie świec, latarni, uczuć naszych,
Noc jest piękna, jednych fascynuje, drugich straszy.
Daje życie wielu, wielu też zabija,
miasto żyje, miasto umiera, wokół szyi miasta się owija.
ciepło, zimno, odpycha, kusi,
kocha, nienawidzi, pozwala odetchnąć, dusi.
Wszędzie jest taka sama, wszędzie jest inna,
zdradliwa, wierna, bezlistosna, niewinna.
Każdy w nocy szuka czegoś innego,
czasem spokoju, czasem kogoś, czasem siebie samego.
Widzisz wszystko i nic przez okno Ją podziwiając,
z balkonu patrzysz na morze czerni szukając,
odpowiedzi na niezadane pytania,
czasem masz dosyć życia i kochania.
Noc policzki Twe ujmuje w ciepłego wiatru podmuchy,
nie myślisz już o smutku, żalu, znikają przeszłości duchy.
Dlaczego tak piękna jest noc? Nieobecny cień,
widzimy rzeczy, których nie zobaczymy w dzień...