Ehem, trochę takie dziwny motyw, bo FFVII ma ostateczne bronie i zbroje... No cóż, mój układ (z ostatniego przejścia)
Do nabijania AP materiom:
Cloud - Apocalypse i Mystile + Ribbon
Cid - Scimitar i Mystile + Ribbon
Trzecia postać - dowolna, ja lubię Yuffie i Barreta ze względu na ich zajefajne multihitowe limity, broń z podwójnym przyrostem materii, zbroja Imperial Guard, albo jak nie mam jeszcze to Shinra Alpha
Jak już mam materie naładowane na masterze albo układ na Battle Arenę czy do Weaponów to tak:
Battle Arena: Postać praktycznie dowolna, lubię Clouda (jego Omnislash na Mime rządzi przez Battle Arenę) oraz Yuffie (można sobie wszystko Morphnąć).
Broń: Ostateczna (typu Conformer, Ultima Weapon, Missing Score, Death Penalty, Venus Gospel, albo Premium Heart - jakby ktoś pytał - tego pokręconego kota na przerośniętym Mooglu nie używam, wzbudza we mnie odrazę), zbroja Mystile + Ribbon
Do Weaponów lub jak mam materie master i sobie łażę bez celu skład ZAWSZE Cloud, Barret i Yuffie, bronie ostateczne (Ultima, Conformer, Missing Sc.), dwie Mystile (Cloud i Barret) jedna Imperial Guard (Yuffie) i trzy Ribbony.
Dodam jeszcze, że często Weaponów nie zabijam ostatecznymi broniami, tylko tymi do nabijania AP. Powód? Zabij Ruby'ego przy użyciu Apocalypse i masz 1.500.000 AP na materie na tym mieczu. To samo na Scimitar. No i są bajecznie proste do zabicia... Nawet bez KOTR (serio).
Nic więcej dodać, nic ująć. Po zdobyciu kilku Ribbonów (od czasu dostępu na battle arenę, nie ma problemu z ich zdobyciem - morphuj sobie Ho-Chu, nie czekaj na krater i Master Tonberry) nie opłaca się wg mnie żadnych innych akcesoriów używać, chyba że ktoś lubi utrudniać sobie życie. A jak masz sporo Dexterity na postaciach to Sprint Shoes są totalnie bezużyteczne: człowiek nie ma takiego czasu reakcji żeby wykorzystać ten ułamek sekundy jaki dają Sprint Shoes.
Pozdrawiam