Dziwię się, że nikt o tym się dotąd nie wypowiadał. W końcu ktoś to musi zacząć.
Minecraft
Gra autorstwa niejakiego Markusa "Notch" Perssona, założyciela Mojang. Na pierwszy rzut oka gra wydaje się prosta. Jesteśmy klockowym chłopkiem, który budzi się w świcie złożonym z sześcianów. Drzewa to sześciany, ziemia to sześciany, góry składają się z sześcianów, normalnie sześcienna gra. Każdy klocek możemy rozbić, a następnie podnieść i przenieść w inne miejsce, budując różnorodne budowle, domy, posągi itp. Można owe klocki przetworzyć, tworząc rożne narzędzia, np. z drzewa robimy deski, które przetwarzamy na patyki. Łącząc patyki z deskami tworzymy kilofy, łopaty, miecze, itp. Kilofami kopiemy w skale wykopując kopalnie z których pozyskujemy minerały, jak węgiel, żelazo, złoto, diamenty, z których tworzymy lepsze i wytrzymalsze narzędzia. Dodatkowo, gra ma cykl dnia i nocy. Nic niezwykłego, za wyjątkiem złych mobów które spawnują się w ciemności jak zombie i szkielety, lub eksplodujące Creepery, chcące zjeść nasze mózgi.
Gra na pierwszy rzut oka może wydać się nudna i brzydka. Nie ma jakiegoś celu, trzeba go wymyśleć samemu, ale jak tylko się na coś ciekawego wpadnie (np. wybudować ogromny zamek, czy wysoką wieżę), to bez opamiętania zabiera godziny.
Gra niestety kosztuje 15 euro (więcej od listopada, gdy gra oficjalnie wyjdzie z Bety), ale na głównej stronie gry (minecraft.net) jej darmową protoplastę, tryb classic.