Trochę mnie nie było a tu 7 rozdziałów nowego fika przszlo.... kto by pomyślał..... W sumie opowiadanko całkiem fajne, ale trzeba przyznać, że charakter głównego bohatera nie zabardzo kalkuluje mi się zpojęciem "najlepszy płatny zabójca" ... Piszesz już całkiem fajnie, alepowinieneś wprowadzić bardziej żywe opisy, z różnych perspektyw, bo jak narazie twoje są dość bierne....
Aaaa.... i tak jeszcze coś odnośnie scenki lekarskiej. Wiem, że się czepiam szczegółów, ale kiedy wyjmuje się kulę z ramienia, to ranę powinno się odkazić i przede wszystkim porządnie zabandażować, coby się pacjent nie wykrwawił na śmierć :F