Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Korowód Marchewek

Strony: [1] 2 3
1
Offtopic / Odp: Total offtopic
« dnia: Marca 14, 2011, 07:40:42 am  »
Właśnie Mechanika polecić chciałem, ponieważ to jeden z moich ulubionych filmow. Nie tylko dlatego, że sam mam 55 kilo i wyglądam bardzo podobnie do gównego bohatera :P

Jeśli chodzi o horrory - Noroi. Film bardzo długo się rozkręca, miejscami jest zabawny i glupiutki. Jak scena w której bohater dostaję "niebezpiecznym przedmiotem" w łep, ale nie przeszkadza mu to nagrywać swego oprawcę. Albo sceny z typowo japońskiego teleturnieju. Ale film godny i warty poświęcenia jednego wieczoru. W moim przypadku napewno nie był stracony :)

2
Offtopic / Odp: Total offtopic
« dnia: Marca 13, 2011, 11:01:46 pm  »
Cytuj
Ciekaw jestem czy taka śmierć z utonięcia jest bolesna czy nie. xD

Jest taki film "Prestiż". Lubię filmy, więc oglądam ich dużo. Pod tą pozycją znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie.

Ale oszczędzę Tobie tych 2 godzin (choć film fajny, więc polecam) i powiem tak jak wyszło w filmie.

Gdyby powiedzieć to komuś emocjonalnie związanemu z ofiarami "Bylo to wybawienie", jeśli jednak być szczerym i obiektywnym "To była agonia".

Tsunami akurat ma tą ciekawą cechę, że utonięcie może być tylko jedną z licznych przyczyn zgonu. Równie dobrze możesz zostać zmiażdżony, przecięty, przekręcony, wbity, przebity, nabity i wiele, wiele innych działających na wyobraźnie słówek, ponieważ to co niesie z sobą tsunami, to w dość znacznym procencie bardzo różne rzeczy od H2O.

I tak naprawdę to dobry temat by się zastanowić. Czy napewno fakt bycia zabitym przez kataklizm jest gorszy od życia z jego konsekwencjami.

Cytuj
Czegoś wam to nie przypomina?

Tak, przykład beznadziejnego aktorstwa :P

3
FanFik / Odp: Fan Art
« dnia: Marca 09, 2011, 09:57:34 am  »
Tak Pusiek, chodzi mi o sześciopak na brzuchu




4
FanFik / Odp: Fan Art
« dnia: Marca 08, 2011, 04:01:29 pm  »
Yuzuriha, bardzo ładny rysunek. Nawet ten podprogowy penis na brzuchu robi wrażenie. Znam się troszkę na rysunku, więc wiem co mówię.

5
Offtopic / Odp: Wasze komputery
« dnia: Marca 07, 2011, 10:45:18 am  »
Procesor 333mhz
Karta Graficzna Riva 8mb 2xAGP
Karta muzyczna SoundBlaster AWE 32
Ram 256mb
HDD 20GB
Ekran jest.
Zasilacz jest.
Świeżo po tuningu. Nalepke na jednostke główną domontowałem :)

Grać się da.

6
FanFik / Odp: Zeschizowana podróż do wnętrza ziemi
« dnia: Marca 06, 2011, 04:44:39 pm  »
- Ej ty Dupo , jak tam? - mówił Chary - widzę, że się wraz z Rozjebcą Żab zamieniliście w Rozjebcę Dupy? Ciekawe w sumie...

Chary podszedł do dupy Leczącej Dupy, zerwał jej stringi i wykrzyczał jej chymn rosyjski w odbyt.

Dźwięk chymnu odbił się przez jej jelita, gardło. Przerezenansowało przez ciało jej i Rozjebcy Żab w ten sposób, że jego anus eksplodował zmieniając się w feteryczny megafon. Chymn rosyjski było więc słychać na całym świecie. Wraz z drobnym organicznym plumkaniem kupowych rodzynków naszej pary. Odglos ten okazał się być dla niektórych istot kojący.

Jak dla wielkiej, pięciomilardotonowej, latającej ryby, przypadkiem przelatującej nad chocoparadise.

- O kur... Napomknął tylko Mieciu widząc zbliżające się cielsko ryby. Ryba zmiotła z przestrzeni Czokobowy Raj, Zmiotła Miecia, i leciała na plener gdzie Chary radośnie śpiewał analną wersję Chymnu rusyjskiego. 

7
FanFik / Odp: Zeschizowana podróż do wnętrza ziemi
« dnia: Marca 06, 2011, 04:24:06 pm  »
Gdzie Miecio został skutecznie unieruchomiony metodami które znają tylko żółte kaczki z lateksową maską na głowie.

Podszedł do niego, od tyłu, żółty chocob z mdłym spojrzeniem

- Jestem Dr. Chocho. I będzie boleć kweh kweh kweh

kwehnął ze śmiechu dr. Chocho

- Co mi chcesz zrobić? Panikował Miecio.

- Kweh, kweh, kweh. Zaśmiał się Doktor i włożył zapiórkowane skrzydło do spodni Miecia.

Chwilę potem odskoczył z przerażaniem. Do jego ręki dorwał się mechaniczny, nieco klejący przez nieznaną substancję bobr. Dr Choco miotał się w cierpieniach dopóki nie zrzucił się z kurczakowego raju w przepaść. Wprost w miłosny zaułek Charego Portjera grzejącego swoją dupę z dupą Leczącej Dupy, gdzieś, gdzie da się taką czynność fizycznie wykonać.

8
FanFik / Odp: Zeschizowana podróż do wnętrza ziemi
« dnia: Marca 06, 2011, 04:04:03 pm  »
Mieciowi zrobiło sie przykro.

- Dobrze, pójdę.

I poszedł.

Szedł sobie przez las. I szedł. I stanął. Pomiędzy dwoma rozchylonymi drzewami znalazła się dziupla. Zaglądnął do jednej gdzie znalazł mechanicznego bobra. W panicznej radości, włączył go, schował go w spodnie i poszedł na poszukiwania dalej.

Gdzieś 1000 lat poxniej opowiadano o dziwnym lesie w którym do dziś słychać "uohohoooooohohuohohuu..."

Ale to było później. Obecnie wilgotny miecio wskakiwał ochoczo z drzewa na drzewo wzdychając "uohohoooooohoho-ty-będziesz-mój-chocoho". Ponoć działa doskonale.

I zadziałało.

Z nieba spadł wielki meteor, z którego wylazła z setka chocobów. a za nimi jeden, ogromny ptak z czarnym lateksowym workiem na głowie.

- huuuu... ziemianianie.. hu... - wzdychał kurczak - czemu wzywacie nas na swój grunt, skoro u siebie właśnie odwalamy rundę Tekkena?

9
FanFik / Odp: Zeschizowana podróż do wnętrza ziemi
« dnia: Marca 06, 2011, 03:44:43 pm  »
- NIEEEEE To był jedyne, unikatowe latające jądro-zwłoki! Reset, proszę Reset! NIEEEE! MOJE JĄDROOOOO

Napalony smok uniósł ręce ku niebu, kamera przesuwała się nad jego postać, podczas gdy w tle leciało Adagio for Strings.

- Latające jądro... Jedyny pokefuck z atakiem Nasieniowód Rozrodczowy lv 45 który niszczy nawet macicę Anny! Moje życie straciło sens.

Chary Portjer korzystając z atmosfery pierdolnął w Smoka trzema piurunami z zrobił z niego stejka.

- Chyba lepsze niż bażant. Prawda Dupo?

10
FanFik / Odp: Zeschizowana podróż do wnętrza ziemi
« dnia: Marca 06, 2011, 03:26:05 pm  »
Smok wzgardliwie rzucił okiem na swój team i obracając gałki oczne w stronę biedronki, lekko musnął polem widzenia latające jądro.

- Wy chcecie biedronkę, a ja chcę ją wydymać. Rozumiecie deal?

- "kurczaczek" WYSKAKUJ Z TEJ BJEDRONKI BO CI TAKIE KREMATORIUM Z DUPY ZROBIĘ, ŻE SRAĆ STALOWYMI SZEFIROTAMI BĘDZIESZ!

- Spokojnie Dupo. Zobacz. Tu jest chyba z miliard innych biedronek. Niech sobie tą zostawi.

Przez głowę Dupy przeszły oznaki inteligencji.

- To znaczy, że możemy wziąść inna biedronkę?

- NIE MOŻECIE. Przerwał smok.

- Czemu?

- Bo wydymam je wszystkie! Mam certyfikat Trenera pokedymacza, a tych biedronek jeszcze nie mam w swoim fuckdexie.

Tu się znów pojawiła Stridsagnanabanana.

- A zdobyłeś już zwłoki latającego jądra?

Smok spojrzał na Stridsagnanabanana. "Epicki pokedym Latające Jądro, to nie może być prawda"

- Pjerdole biedronkę! Idziemy na jądro!

11
FanFik / Odp: Zeschizowana podróż do wnętrza ziemi
« dnia: Marca 06, 2011, 03:03:56 pm  »
- A co jemy? Spytał Zajebca
- No jakieś stejki. Nie będę się opierdalała z jakims małymi kanapeczkami. Najlepiej konkret jakiś.

Wszyscy spojrzeli na Różowego Napalonego Smoczka.

- Co się paczycie? Nasienie chcecie?

Wszyscy popatrzyli po sobie.

- Do ust tego za nic nie włożę. Wypluła z siebie Dupa.
- To co robimy? Spytał głos który możesz dopasować do postaci, do której chciałbyś to dopasować.
- Choćmy zapolować na barzanta. Odpowiedział głos który możesz dopasowac do innej postaci.

Wsiedli więc wszyscy do Tarpana, i wyjęchali w dal w poszukiwaniu bażanta.



12
FanFik / Odp: Zeschizowana podróż do wnętrza ziemi
« dnia: Marca 06, 2011, 02:45:55 pm  »
W tym momencie ze Stridsagn wyskoczyła nieznana jeszcze niewiasta

- NIEEEEEEEEEEEE CHARIIIIIIIIIII NIE MORZESZ JESZCZE UMRZEĆ!

- A ty kto jesteś? Powiedziała Leczonca Dupa, równocześnie przekręcając Phoenixa o 180 stopni i patrząc czy Chary nie cierpi za mało.

- Jestem Stridsagnanabanana. Różowy Mag z gildii magów asfaltów.

Chary spojrzał przez swój zdewastowany oczodół.

- Stridsagnanabanana... tęsk... niłem...

Tu Phoenix Down zaczął działać. Mały gruby aniołek zleciał z nieba, nasikał na głowę Chariego "o jak mnie cisło po tym melanżu" odpowiedział i odleciał.

Nadszedł czas rewanzu na wielkiej złej małpie w czołgu!

 

13
FanFik / Odp: Zeschizowana podróż do wnętrza ziemi
« dnia: Marca 06, 2011, 02:31:00 pm  »
Tak więc poczynili.

Chary Portier podeszedł do wielkiej małpy. Pojawiły sie jak zawsze dwa wskaźniki życia i drugi też od życia, bo na ekraniku jeden się nie mieścił. Portier zadzierżanął jeden ze wskaźników, przeszył sobie kanalik pomiędzy sutkiem a dziurą obytniczą, przez co jego skill w stolcowej przerzutowości dostał bonus 255 od bolcowego rozprysku kału na werandzie. Małpa widząc to wskoczyła na traktor, który przetransmutował się w dumny czołg M3 Lee, który podjechał Portjerowi pod nogi i wystrzelił kartonowym korkiem, który spenetrował Harego od nóg, przez jelita, płuca, gardło, oczy, mózg.

- Czy ktoś nie mówił o asekuracji? Wypierdział Chary z fekaliowych bombelków.

14
Final Fantasy VII-IX / Odp: Final Fantasy VII - Trivia
« dnia: Lutego 28, 2011, 09:01:20 pm  »
To nie jajo wielkanocne. Ponoć twórcy tworząc Aeris inspirowali się tym potworkiem :)

Oddaje kolejkę komukolwiek.

15
Final Fantasy VII-IX / Odp: Final Fantasy VII - Trivia
« dnia: Lutego 28, 2011, 07:19:55 am  »
Ponieważ nikt odpowiedzi nie oddał



Lemure z FF5.

Można ja spotkac w Phoenix Tower. Co jest z jednej strony bardzo sarkastyczne z drugiej stroszne. Jakby Aeris wrociła tu po feniksa by sie sama wskrzesic.

Pusius próbował, więc niech zadaje :)

16
Final Fantasy VII-IX / Odp: Final Fantasy VII - Trivia
« dnia: Lutego 27, 2011, 05:17:59 pm  »
Niet. Potwór nazywa się inaczej (w końcu to część pytania), tylko wygląda tak samo :)

17
Final Fantasy VII-IX / Odp: Final Fantasy VII - Trivia
« dnia: Lutego 27, 2011, 04:09:22 pm  »
Jako przeciwnik, nie boss. Jak nikt nie odpowie, to jutro pokażę.

18
Final Fantasy VII-IX / Odp: Final Fantasy VII - Trivia
« dnia: Lutego 27, 2011, 10:33:04 am  »
Wiec skoro mówimy o Cloudzie i Omslashu

Aeris jest jedna z najbardziej znanych postaci z gier. Jest na tyle popularna, ze jej wizerunek zostal uzyty w innym Final Fantasy jako postac wroga, a wokół było dużo kwiatków.

W jakim to było FF, jak sie tam nazywała i gdzie ją mogliśmy spotkac?

Podpowiem, że trzeba szukać we wczesniejszych częściach, a wrogiem była bardzo irytującym. Jeśli nikt nie odpowie, pozwolę sobie to zrobić jutro z rańca.

19
Final Fantasy VII-IX / Odp: Final Fantasy VII - Trivia
« dnia: Lutego 26, 2011, 09:27:53 pm  »
Odpowiedzią jest pierwiastek ze 196.

20
Offtopic / Odp: Total offtopic
« dnia: Lutego 26, 2011, 09:25:43 pm  »
Pies mojego kolegi miał tak samo jak twoj. Umarł podczas sikania. To niezbyt chciana śmierć, ale nikt nie zna dnia ani godziny.

Strony: [1] 2 3