Wiadomości

1

HELP / Odp: Final Fantasy XII HELP!

« dnia: Lipca 30, 2007, 09:58:10 pm  »

Hej. Mam kolejne pytanie... Mianowicie... Ile trwa pora deszczowa?

Wyszedłem z ruin (tam gdzie otrzymujemy pierwszą esperę) i chciałem wypełnić quest z kaktusami (i chorym na pustyni), wszystko szło świetnie do momentu, aż musiałem sie wrócić do Giza Plains, do obozowiska Nomadów. Gdyż tam, ku mojemu zdziwieniu, mam wiellkie jezioro.

2

HELP / Odp: Final Fantasy XII HELP!

« dnia: Lipca 23, 2007, 05:32:44 pm  »

Rzeczywiście posżło o jedno X za dużo...Nasunęło mi się kolejne pytanie:

1. Czy w sklepie jest jakaś możliwość podejrzenie, czy mogę nosić dany przedmiot? Czy też muszę kupować w ciemno?

2. Gdzie w Rabanastre można kupić czary (jaka ikonka przedstawia sklep z magią)?

Dzięki za szybką odpowiedź.

Jeśli ten Final będzie choć w połowie tak dobry jak Vagrant Story, to szykuje się naprawdę dużo grania...

3

HELP / Odp: Final Fantasy XII HELP!

« dnia: Lipca 23, 2007, 05:07:31 pm  »

Final XXII zacząłem dopiero dwa dni temu, w związku z tym mam kilka (zapewne mega głupich) pytań:

1. Możliwość noszenia nowych rzeczy odblokowuje się poprzez zdobywanie licencji na license board. Na razie odblokowałem kilka (mam mnóstwo LP, bo nie chce na początku zawalić układania tablicy), ale w dziale akcesoria pod nazwą licencji są wymienione jakieś zupełnie abstrakcyjne przedmioty, których nigdzie nie ma. Chciałbym w końcu móc nosić jakikolwiek, mocniejszy od standardowego - Mithril sword, miecz. Co muszę odblokować, aby być w stanie założyć np. Mage Masher albo Long Sword? Mam obecnie postać na 9 lvlu, i znajduje sie na początku gry (w Rabanastre, po ucieczce z katakumb).

2. Jak wyglada w dalszej cześci gry licence board? Na początku zależnie od kierunku który obiorę, determinuję w ten sposób klasę postaci (znaczy ide w lewo - mag, idę w prawo - najprawdopodobniej wojownik). Czy postaci pod koniec gry posiadają wszystkie umiejętności - tzn. czy license board jest zapełniona?

A tak wogóle to na razie gra zapowiada się wspaniale. Myślałem, że po mega lipnym Ff X (to chyba jeden z najgorszych Rpgów z jakimi miałem do czynienia, i zdecydowanie najgorszy jaki przeszedłem), nie tknę już nic z serii Final fantasy, ale ujął mnie początek, i wciąż gram... Przypomina mi genialne Vagrant story (cóż chyba za obiema grami stoi ta sama osoba). Mam nadzieję, że dalej bedzie jeszcze lepiej.

Pozdrawiam.