1
Final Fantasy VII-IX / Final Fantasy VIII
« dnia: Grudnia 19, 2004, 01:57:37 am »
jezu ludzie właśnie wg mnie to ten wątek miłosny w FF8 jest pierwszorzędny... a że co niby gra miała by sie sprowadzać do maniakalnego chodzenia ratowania świata i klepania w 2-3 przyciski ? to jest specjalnie wprowadzone żeby to urozmaićić i wg mnie producentom się to udało... szczególnie że Squall to na początku zimny koleś niepotrafiący okazać czuć... lub niechcący a Rinoa go odmienia. to mi się bardzo podoba. a co do fabuły i klimatu to są one wręcz świetne. jeszcze to przeplatanie wątku z przygodami Laguny... gra jak dla mnie jest najlepszą z serii i nic tego niezmienii btw dla mnie to właśnie ff7 była gorsza... myślałem że będzie ciekawsza ale się zawiodłem i rozczarowałem na 7