Forum SquareZone
Kategoria ogólna => Final Fantasy X-XII => Wątek zaczęty przez: Emek w Sierpnia 06, 2004, 07:45:07 pm
-
Jak w temacie, ile godzin musieliscie grac zeby ukonczuyc tą część Finala???
-
zeby ukonczyc to cos kolo 45, ale tak to gram juz chyba 60 :P
-
z wszystkimi bajerami typu MA i celestialami i postaciami z 255 statsy i darkami i penance to mi zajelo kolo 100 pare h.
-
mam 102 nabite, a to jest jeszcze pierwsza gra
-
hm....skończyłem gre w 40 godzin za pierwszym razem, a potem z bajerami w 100 h
-
Zell Dincht szkoda że nie na 100% udało cie zrobić wszystkiego w tak krutkim czasie...bo wiesz zostaje Blitz wypakowanie wszystkich statystyk zawodnikom 100 lv..no wypakowanie Aeonom statystyki...
A wiecie że można przejść Finala X w 15 godzin..!
-
mi sie blitz nudzi na poczatku jest fajny ale pozniej jak sie wygrywa srednio 10:0 to niezbyt to pasjonujace jest... nie mialbym sily do 100 lvl wszystkim... a o aeonach zapomnialem ale lucka i tak by mi sie nie chcialo
-
Szkoda więc nigdy ci się nie uda wypakować X na 100 %, tak naprawdę fajne jest pakowanie Aeonuw..strasznie pracochłonne nawet od samego Blitza..
-
Pierwszego przejscia nie pamiętam ile czasu było ale teraz drugie mam już na ponad 300 h a będzie pewnie jeszcze 100 więcej bo planuje zaliczyć tym razem FFX na 100 % a to dla mnie nie tylko luck na 255 (dla wielu to jest nudne i mało kto maxuje luck ale są gorsze rzeczy :]).
-
kolo 50 godzin ale nie bawilem sie w max statsy albo aeony, ale w troche blitzball ;)
-
Ja mam na liczniku 60 i teraz bede maksował wszystkie postaci, odkrywał wszystkie sekrety - tak ze 100h zejdzie... :o
-
Mi przejście wątku fabularnego zajęło jakieś 40h,a odblokowanie Nemesisa na Monster arenie(i pokonanie go),załatwienie Dark Aeonów i penance'a oraz zdobycie Celestial weapons nabiły mi na liczniku 200h :D
-
no ja ukończyłem w 77 h ale nie było to jakieś wielkie osiągnięcie bo nie zdobyłem wszystkich Celestial Weapon's i nie pokonałem Penance a tak to miałem wszystkie aeonki. A do biltz'a sie nawet narazie nie dobierałem bo mi sie nie za bardzo spodobał :D
-
Mi przejście FF X zajęło (jeśli nie mam schiza) 98 h. Nie mam zamiaru zaliczać jej na 100% bo gra była na tyle nudna dla mnie, że pójdzie głęboko do szuflady i już jej nie wyciagnę :/
-
normalnie przeszłem w 35 a z bajerami to w 50.
-
150 H wymaxowanie wszystko ;) plus zabite wszystko ;D
-
49 za pierwszym razem a z maksowaniem 190
-
Pierwsze przejście coś ok. 45 h, później, razem z pokonaniem penanca(ale bez blitzballu - nie starczyło mi cierpliwości) gdzieś tak 115 h
-
jak grałem pierwszy raz to gra zajęła mi zaledwie 60 h (i uważałem że sporo zrobiłem :d) Jednak myliłem się i to dość mocno. Na pełne przejście z dopakowaniem statystyk i pokonaniem Peanace, zdobyciem wszystkich celestal weapons itd. poszło ponad 180 godzin z mojego życia :D Jednak ani jednej nie żałuję ! Moim zdaniem X to najlepsza część serii ;D
-
Jeżeli chodzi o przejście w sensie poznanie zakończenia, to może z 40-50h mniej/więcej. FFX to taka gra w której jeżeli podążasz wyłącznie za fabułą nie musisz się martwić o walki i bossów, ew. zagrożenie sprawić mogą wyjątki, np. Yunalesca która rzuca w 3 albo 2 formie death na wejściu i Malboro który miesza w statusach, a tak poza tym to grasz z zamkniętymi oczami, ale jeżeli chodzi o maksowanie, zbieranie potworów do Monster Areny itp. to hmm, ja mam w tym momencie 80h i wymaxowanego tylko Tidusa, zdobyte 3 celestiale i wszystkie potworki do monster areny, ale znudziła mi się ta gra, niby wszystko łatwo leci w kilka minut mam po 20 sphere gridów zdobytych, ale same bieganie po Omega Ruins mnie znudziło i rzuciłem dark aeony ,penanca i nemezisa i skończyłem i póki co jakoś mnie nie ciągnie żeby wracać;p
-
Nie chce do tego pytania zakładac nowego tematu... a więc:
Po pokonaniu ostatniego bossa (Yu Yevon) konczy sie fabuła, lecą napisy, ekran The End... i co dalej? Powinno chyba wrócić do gry, nie? (dawno temu w to grałem i chyba tak było;p) A tym czasem ten ekran nie znika przez dobrych kilka minut. A poźniej restartuje się gra... intro i ekrat z new i load game. Czy Dark Aeony i inne bonusy mam zrobić przed rozpoczęciem walki z Jechtem?
-
Po napisie The End albo gra automatycznie się zresetuje albo nic się nie będzie działo i trza to będzie zrobić ręcznie. Skąd szalony pomysł, że powinno wrócić do gry? W końcu ją skończyłeś, więc gdzie chcesz wracać. Myślałeś, że wszystkie dodatki zrobisz po zabiciu ostatniego boss'a? Sorry, nie w Final Fantasy heh....
-
Tak własnie myślałem... Dałbym sobie ręke uciac, ze jak kiedyś przeszedłem tą grę, to po napisach można było dalej latać statkiem i odkrywac bonusy. Jednak się myliłem... dzięki za oświecenie.
-
Mi bez odkrywania zednych dodatkow ok 55 godz. :). (gralem przez tydzien :D)
-
Ja przeszedłem Finala X w 160 godzin :P Zajęło mi to tyle, bo min, bezsensownie walczyłem z zombiakami w Temple of Yevon, aby zdobyć 30 puryffying salt, zeby mieć zbroję no encounter. Tyle się napociłem, a potem co chwila takie zbroje dostawałem od demonolithów w OR. A poza tym dużo czasu mi zajęło maksowanie postaci na Monster Arenie:P
-
ja przeszłem finala w ponad 260 h (zabiłem wszystkie dark aneony,zabiłem pancea, miałem wszystkimi bronie ostateczne z dopałkami) jesli ktos nie zabi.ł wszystkich dark aneonów to napewno niema 100 % gry hehe
-
Ja niestety nie mialem okazji przejsc poniewaz nie PS2 nie czytal mi plytki na koncu jak sie wychodzi z jaskini mt.gagazet mialem pokonanego bossa i gnalem do sina a tu lipa ;( A tak to gralem hoho ^^ Nie pamietam ale jak zapisywalem to caly czas pisalo chyba 99:59 :D
-
ok. 40h - była taka nudna i powolna że nie chciało mi się za bardzo rozwiązywać questów ani zdobywać specjalnych broni.
-
Normalnie grę przeszedłem w 25h , teraz mam 160 h i nie pokonałem jeszcze Panacy.
-
JESTEM WIELKIM WIELBICIELEM SERII FF. POCZĄWSZY OD FF7 DO FF12 PRZESZEDŁEM JE WSZSTKIE WYCISKAJĄC Z NICH 100% JEŻELI CHCESZ PRZEJŚĆ FFX ZALICZAJĄC WSZYSTKIE QUESTY TO MUSISZ POŚWIĘCIĆ PRZYNAJMNIEJ 200 GODZ MI ZAJĘŁO 215 GODZ. SAMO POKONANIE PENANCE WRĘCZ ZAJEŁO MI 3,5 GODZ
-
JESTEM WIELKIM WIELBICIELEM SERII FF. POCZĄWSZY OD FF7 DO FF12 PRZESZEDŁEM JE WSZSTKIE WYCISKAJĄC Z NICH 100% JEŻELI CHCESZ PRZEJŚĆ FFX ZALICZAJĄC WSZYSTKIE QUESTY TO MUSISZ POŚWIĘCIĆ PRZYNAJMNIEJ 200 GODZ MI ZAJĘŁO 215 GODZ. SAMO POKONANIE PENANCE WRĘCZ ZAJEŁO MI 3,5 GODZ
wyłącz CapsLocka, to tak na marginesie
-
No jakies 40h a teraz z celestialami (oprocz wakki (20 meczy jeszcze do jupitera)) bez dark aeonow to juz 70. xD
-
Ehhh, moglibyście precyzować kiedy mówicie że macie grę na 100%? 100% to wtedy kiedy każda postać ma swojego Celestiala z Crestem i Sigilem, wszystkie staty na 255 (łącznie z Luckiem, ew zamiast lucka HP na 99.999 - różnie ludzie na to patrzą, ja osobiście pakuję Luck a potem wypełniam co się da HP aż zabraknie miejsca na siatce), Aeony tak samo, wszystko na 255 (mordęga, zapewniam), wszystkie umiejętności Aeonów (tu się też można napracować), przynajmniej po jednej ostatecznej zbroi dla każdej z postaci (wiem, nie ma czegoś takiego, ale można przyjąć że Auto-Haste i Ribbon na takiej zbroi powinien być), wszystkie potworki na Monster Arenie, pokonany Nemesis, załatwione Dark Aeony i Penio i 99lv Twojej drużyny w blitzu (tego ostaniego NIGDY nie zrobię, bo nienawidzę piłki). To jest 100%. Jak mi ktoś pisze, że ukończył grę na 100% i ma na liczniku 150h to śmiech mnie ogarnia. To nie jest 100%. 100% nie ogranicza się do zdobycia celestiali i załatwienia penia. To coś o wiele więcej. Precyzujcie swoje odpowiedzi, proszę.
A moje obecne przejście to już jakieś 300h bodajże. Mam wszystkie staty (razem z luck) na 255, wypełniam właśnie resztkę siatki punktami HP, choć i tak nie używam Break HP limit, Anima, Yojimbo oraz Bahamut na max statach (i mówię max - 99.999 HP, 999MP reszta 255) reszta Aeonów w drodze, Dark Aeony ubite, Penio na deser. Załatwiam go sobie czasem dla zabawy, nie sejwując potem. Poza tym to niezłe źródło Dark Matterków (za ubicie jednej łapki masz 1 DM, za Overkilla 2, potem wiejesz z bitwy). Blitzballu nie tykam nawet (bah, nie mam nawet sigila dla Wakki, tak bardzo tej piłki nie znoszę). Reszta postaci ma swoje Celestiale z Crestami i Sigilami. Tyle. Nie wiem na ile jeszcze mi starczy cierpliwości, tym bardziej że teraz się bawię FFXII a ostanio sobie Resident Evil 4 sprawiłem i też non stop mnie do niego ciągnie. Mam nadzieję zamknąć się w 600h. To i tak nic, kumpel ma save z 915h bodajże (5 lat gry) i skubaniec maksuje Blitza...
-
Zell Dincht szkoda że nie na 100% udało cie zrobić wszystkiego w tak krutkim czasie...bo wiesz zostaje Blitz wypakowanie wszystkich statystyk zawodnikom 100 lv..no wypakowanie Aeonom statystyki...
A wiecie że można przejść Finala X w 15 godzin..!
w 15 h ?! jak to możliwe?
-
Mi w tym Finalu już dawno licznik siadł na 999h. Zapału do gry oczywiście już nie mam jak na początku ale mimo to jeszcze czasem odwiedzam ten świat.
Wszystko co się dało to chyba już odkryłem.