Forum SquareZone
Kategoria ogólna => Final Fantasy X-XII => Wątek zaczęty przez: skrabson w Sierpnia 01, 2004, 06:50:25 pm
-
"...Wynika z tego ze ten sam Shinra z FFX-2 jest tym samym wielkim tyranem z FFVII. W piatym rozdziale non stop steka " My last mission with the Gullwings". W Besaid jest swiatynia, czyli idealne miejsce na zbudowanie reaktora Mako, ktory staje wkoncu w FFVII. Czyli Gangoga to Besaid po wybuchu reaktora! Wynika z tego ze w tych grobach w Gangoga sa pochowani ludzie , ktorych zmiany z Besaid Village. Aci wszyscy na czarno pokutujacy ludzie FFVII sa wyznawcami Yevona, ktorzy niemoga pogodzic sie z faktem ze ich religie wykozystuje sie jako zrodlo energii..." trzeba by to sprawdzic :grin:
-
ja tam nie gralem w ffx-2 ale to sa juz 13984583847 fanowskie domysly
-
Al ewiesz, square moze specjalnie robi takie jazdy zeby wiara niewiedziala co ma robic i w tej depresji kupowali kolejne produkcje FF w celu rozwiklania tej zagadki :w00t:
-
eeeee.... Finale nie są ze sobą powiązane... każda kolejna część to inny świat... poczytaj sobie o bzdetach związanych z FFami które wypisane śą bodaj w dziale jRPG... niektóre domysły i pomysły przyprawiły mnie o ból brzucha ( i to nie bynajmniej przez ilość wlanego piwa)
-
Moze i to sa bzdety, ale dla mnie niema rzeczy niemozliwych
-
Devil spojrz na to troszke z innej perspektywy ... skrabson ma takie ambitne plany + przypuszczenia a ty nam chlopaka zgaszasz tutaj :D Mi sie wydaje ze to calkiem wiarygode te polacznia.
-
Ale niezapominajmy jeszcze ze debesciak Gippal na zakonczeniu FFX-2 powiedzial "So farewell, but no good-bye!", tak jakby chcial podkreslic przez te slowa, ze zobaczymy sie znowu!
-
nie gralem w ff10-2 ale raczej watpie by ma ziazek z ff7. FFy to nie Chrono. Poza tym chyba najpierw robi sie wcesniejsze wydazenie. Sequel rczej nie moze byc pierwsza czescia. A na to by wychodzilo
-
Al spoj na to tez z innej strony, ze chcieli zrobic tak zeby niezapomniano o FFVII - (a kto by zapomnial) a po drugie tak samo krecili Star Wars najpierw czesc 4,5,6 a potem 1,2 a tera 3 robia
-
sequell może być pierwszą czescia i wtedy go prequell wołają :P
a ja popieram ten domysł - znaczy się nie jest to może w 100% ale pewne fakty sie zgadzają
-
No tak chodzby ta rozmowa:
Poklad Celciusa
Shinra: Aha...
Yuna: What are you looking at?
Shinra: Farplane data. The more I study it, the more fascination it gets.
There's limitless energy swirling around in there.
Yuna: Limitless energy?
Shinra: The life force that flows through our planet; I think. With a little
work, we could probably extract the energy in useable form. (Reaktor Mako)
Brother: Sweet!
Shinra: Of course, that's take generations!
Brother: That's no fun!
Buddy: Well, still, it is something worth shooting for.
Yuna: Think how much Spira would change if we ever got it to work! Maybe
one day we could build a city full of light, one thet never sleeps! (Midgar)
Shinra: No doubt about it.
Yuna: Just imagine! But I'll never get to see it, will I?
Brother: Shinra! Don't make Yuna sad!
Shinra: Right. My bad.
Ja sadze ze cos w tym jednak jest!!!
-
Hmm, poeiwdzmy, ze panowie Kwadratowi uwielbiają swój motyw z "Lifestream'em" i kontynuują go i powtarzają gdzie się da. Nawet w FF The Spirits Within,
-
Nom... Lifestream to oni lubią...
a co do tego że niby ff10 to początek ff7... Oni to robią specialnie. Na tym polega fenomen tej seri... Tak samo jest z excaliburem II z ff9... Ile ja już czytałem domysłów z kąd Cid I zdobył ten miecz...
Kwadraty robią to spycialnie :P I to lubie :P Jak większość fanów zapewne :P
-
To tylko domysły i nic więcej Square bawi się z nami fanami. Tak było w przypadku 8, pytania w stylu czy Rinoa to Ulimecia, w 9 czy Vivi nadal żyje bo nie ma go w końcowej animacji i chyba najlepszy knif - duch Aeris w kościele w FF7. Cóż moim skromnym zdaniem to dobrze, że w FF X-2 S-E wciąż pamięta o takich smaczkach.
Chwała im za to, ale nie sądzę żeby miało to mieć jakieś daleko idące konsekwencje.
:D No chyba, że oglądając AC dowiemy się, że przodkiem Clouda jest Tidus, bo mają blond włoski. :D
-
eeeee.... Finale nie są ze sobą powiązane... każda kolejna część to inny świat... poczytaj sobie o bzdetach związanych z FFami które wypisane śą bodaj w dziale jRPG... niektóre domysły i pomysły przyprawiły mnie o ból brzucha ( i to nie bynajmniej przez ilość wlanego piwa)
finale to jak moda na sukces :D
ciagle cos nowego :P
i nie skonczonego :D
:w00t:
a tak wogole to nie sadze :P
poprostu ktos tu ma schizy :D
no :huh:
chyba :o
ktos ;)
faktycznie :P
ma :D
shizy :lol:
... :cool:
albo :roll:
tylko <_<
mi :)
sie wydaje :angry:
damn... Tidus3000... naprawde moglbys przestac tak pisac ;/ 3 slowa na linijke rządza, ale zdania...albo nawet.... _zdania zlozone_ tez sa cool ;/
-
W dziale do FF7 Dark Butz zarzucił link http://www.gamefaqs.com/console/psx/game/197341.html (http://www.gamefaqs.com/console/psx/game/197341.html) i wskazał dział "Ultimania Omega Translations". Są tam cytaty z X, X-2 i wywiady z twórcami sugerujące że przypuszczenia Skarbsona były słuszne.
-
A czy ktokolwiek sprawdzał mapy obu FF'ów ? Bo jeśli się różnią to niestety, te wszystkie tezy zostają obalone. Żeby zmieniło się ukształtowanie geograficzne świata musiało by minąć kilka milionów lat, a prezydent Shinry nie jest raczej nieśmiertelny. Ja dalej obstawiam za tym, że to tylko cameo.
-
sin potrafi naprawde dużo
-
A czy ktokolwiek sprawdzał mapy obu FF'ów ?
Prawdopodobnie mapy rowniez sa taki same, pozwole sobie zacytowac kawalek tresci ze strony http://innerworld.pl/main.php?artykul=163
"A dla niedowiarków tego teXtu przygotowałem coś specjalnego i niepodważalnego Porównajcie mapę świata z FFVII do tej z FFX Są takie same! Forgoten City z FFVII leży w tym samym miejscu gdzie Zanarkand w FFX! A góry pokryte śniegiem po których się wspinamy w FFVII są świętymi górami Gagazet z FFX!
Gongaga z FFVII leży tam gdzie Besaid Village z FFX!"
-
Przed chwilą porównałem mapy z FFX i FFVII:
(http://www.ffshrine.org/ffx/ffxmap.jpg)
(http://squarezone.pl/image/final7/mapa.jpg)
Nie widzę nic podobnego. Wszelkie podobieństwa są czysto przypadkowe według mnie.
No ale nie wykluczam, że ludzie od Square taką analogię umieścili w FFX-2 celowo, tylko że może akurat nie w podobieństwie map. Nie wiem nic o tej grze, wiec się głębiej nie wypowiadam.
-
Przed chwilą porównałem mapy z FFX i FFVII:
O kur*a :D No to koles dojeb*ł "dowodem dla niedowiarkow" :D Nie no wypas! Mapy sa poprostu takie same, ten sam swiat bez sciemy.
-
Na początek wiem że już jest temat o tym ale mi wyskakuje że w tym temacie nikt nie pisał od chyba 120 dni a ja nie chcę bumpować więc w razie czego przenieście to do tamtego tematu Dobrze?
Moim zdaniem shinra z ff X-2 może spokojnie być Shinrą z ffVII ale w takim razie Rikku, Cid i brother byli by spokrewnieni z Shinrą!!!!
PS: wiem że to off topic ale bardzo mnie ciekawi jaka jest religia w świecie FF VII Odpowiecie?