Forum SquareZone

Kategoria ogólna => Chrono Saga => Wątek zaczęty przez: Siergiej w Stycznia 16, 2004, 12:24:51 pm

Tytuł: Najpiękniejsze przeżycie w CC
Wiadomość wysłana przez: Siergiej w Stycznia 16, 2004, 12:24:51 pm
Robie w przeciągu krótkiego czasu drugi temat, ale nie mogę patrzeć jak dział o mojej ulubionej grze (CC) jest niemal pusty. Do rzeczy, w tym temacie chciałem spytać jaki moment podczas gry w CC był dla was najwspanialszy. Dodam, że osobiście najmilej było mi patrzeć jak wybucha (czy coś takiego) \"Dead Sea\" ponieważ NIENAWIDZE grać w tej lokacji :evil:                            
Tytuł: Najpiękniejsze przeżycie w CC
Wiadomość wysłana przez: Zell Dincht w Stycznia 16, 2004, 03:17:59 pm
hmmm dla mnie z filmikow - polaczenie sie smokow :D a co do calej gry: the best byla muzyczka w lokacji z tymi wlasnie smokami...u niektorych smokow na walce tez byla ale u niektorych to normalna... normalnie ta muzyczka mnie w trans wprowadzala :D jak sie to nazywa? :D aha i jeszcze jedno: fajne bylo jak sie spotkalo po raz pierwszy duchy crono marle i lucci i tego gostka w okularach nnie pamietam jak sie zwal :D                            
Tytuł: Najpiękniejsze przeżycie w CC
Wiadomość wysłana przez: Siergiej w Stycznia 16, 2004, 04:12:23 pm
gostek w okularkach to chyba Miguel, a tu też przyznaje że muzyka przy walce z Earth, Water i Sky dragons to WYPAS!!!!!!!!!!!                            
Tytuł: Najpiękniejsze przeżycie w CC
Wiadomość wysłana przez: Mortus w Stycznia 16, 2004, 05:40:36 pm
Mnie najbardziej ucieszyły dwie rzeczy: po pierwsze skapowanie całej fabuły i połączenie jej z poprzedniczkami w jedną spójną całość, a dwa - skopanie Miguela  :twisted:  :twisted:  Żaden boss w grze nie napsół mi tyle krwi co on - nie żebym coś przeciw niemu miał, ale niech zdycha....                            
Tytuł: Najpiękniejsze przeżycie w CC
Wiadomość wysłana przez: J-san w Stycznia 17, 2004, 12:37:17 am
Ja traktuje CC jako najlepsza gre pod Sloncem. Zadne durne, tasiemcowe i schematyczne FF. Gdy gralem w CC czulem sie zajebiscie, a teraz gdy przypominam sobie ten czas to az mi sie wyjechac do Japonii i kupic wszystko co jest z moja najkochansza gra zwiazane. Dla mnie w CC nie liczy sie grafika, stawiam na grywalnosc i fabule, jednak wydaje mi sie ze czynnikiem powodujacym to ze gra jest taka ,a nie inna to muza. w zyciu nic mi sie tak nie podobalo i teraz piszac ten txt wlasniue slucham ost :). Uwazam, ze to przez muzyke kazda chwila z CC byla dla mnie wspaniala, a wszystkie zwroty akcji pamietam doskonale. I NIECH TO GUPIE SKŁER ZROBI WRESZCIE SEKŁEL!!GRRR                            
Tytuł: Najpiękniejsze przeżycie w CC
Wiadomość wysłana przez: Nekroskop w Stycznia 17, 2004, 10:42:42 am
Skoro mowa o ulubionych momentach gry, to moim było chyba zamiana ciał Serg\'a i Lynxa. Uwielbiam grać jako Lynx (ahhh te jego specjale) i nawet wolałbym już się nie odmieniać :twisted: . Podobał mi się też koncert na statku Fargo, po którym trzeba było skopać tyłki niezłej ilości potworów. No i oczywiście spotkanie z Miguelem w połączeniu z tą melancholijną muzyką i pojawieniem się duchów Chrona, Marle i Luccy zrobiło na mnie mocne wrażenie.                            
Tytuł: Najpiękniejsze przeżycie w CC
Wiadomość wysłana przez: Kazumaru w Stycznia 17, 2004, 03:04:23 pm
Tak muza przy akcji z Miguelem sprawiala ze w sercu mialem takie dziwne odczucia to byla wspaniala akcja, jeszcze pozniej wybuch dead sea i mamy wizualna orgie :D . Ale mi najbardziej jednak podobalo sie to gdy Kid na water dragon isle po tym jak uratowalismy \"wrozki\" (albo gdy za pomoca masamune weszlismy do jej snu juz nie pamietam przy jakiej akcji to bylo)  to Kid stracila przytomnosc i miala sen ze Serge ja uratowal z kryjowki radical dreamers ,pozniej Kid przy ognisku rozmawiala z nim i prosila aby ten nie odhodzil jednak Serge musial zniknac :cry: . Ta scena byla dla mnie wspaniala bylo mi bardzo zal naszej wspanialej Kid(dla mnie najlepszej postaci w histori gier) No i oczywiscie flmik z Kid ktora zostaje raniona nozem byl wspanialy (za pierwszym razemserce bilo mi tak mocno jak sergowi przed drzwiami tego pokoju)                            
Tytuł: Najpiękniejsze przeżycie w CC
Wiadomość wysłana przez: Mortus w Stycznia 17, 2004, 05:19:49 pm
Cytuj
...Serge ja uratowal z kryjowki radical dreamers
On ją uratoiwał z płonącego sierocińca, a nie z kryjówki rd....                            
Tytuł: Najpiękniejsze przeżycie w CC
Wiadomość wysłana przez: Kazumaru w Stycznia 17, 2004, 08:04:03 pm
uuuups :oops:. No tak przecierz Kid wtedy byla jeszcze mala dziewczynka w niebieskim sweterku. Sory Mortus przeszedlem ChronoCrossa 4 razy a mimo to nie zapamietalem takiej rzeczy, ach jak mi wstyd :oops: (jest tak jak mowilem jestes moim sensei :wink: ). A co do J-sana majac na mysli \"cos podobnego hodzi ci o Sekłel(sorki nie wiem jak sie pisze to slowo :(  znowu mi wstyd :oops: )? Moze CC nie sprzedalo sie za dobrze nie wiem, czesto jest tak ze gra jest wspanialym dzielem a mimo to nie zostaje komercyjnym hitem, a ze square ma teraz problemy finansowe to nie chca ryzykowac(stad moim zdaniem FFX-2, i FF Chronicles naGC ktore z wcale nie musialo miec w tytule FF ale to poprostu przyciaga klientow). Moze CC sie nie sprzedal,nie wiem bo dzielem wspanialym jest na pewno wiec pozostaje tylko sprawa odbioru przez nas graczy tej pozycji. Troche zamotalem ale chodzi mi oto ze jesli gracze nie qpili tej gry to znaczy ze poprostu nie oplaca sie robic czegos \"podobnego\"). Czy ktos wie moze jak sprzedal sie CC? A co do tematu to Caly Chrono Cross jest dla mnie pieknym przezyciem! I mam nadzieje ze dane mi jeszcze kiedys bedzie zagrac w cos rownie pieknego.Moze Chrono Break da rade pobic mojego faworyta(o ile kiedykolwiek sie ukaze-heh)                            
Tytuł: Najpiękniejsze przeżycie w CC
Wiadomość wysłana przez: Zell Dincht w Stycznia 17, 2004, 08:09:17 pm
Cytuj
uuuups :oops:. No tak przecierz Kid wtedy byla jeszcze mala dziewczynka w niebieskim sweterku. Sory Mortus przeszedlem ChronoCrossa 4 razy a mimo to nie zapamietalem takiej rzeczy, ach jak mi wstyd :oops: (jest tak jak mowilem jestes moim sensei :wink: ). A co do J-sana majac na mysli \"cos podobnego hodzi ci o Sekłel(sorki nie wiem jak sie pisze to slowo :(  znowu mi wstyd :oops: )? Moze CC nie sprzedalo sie za dobrze nie wiem, czesto jest tak ze gra jest wspanialym dzielem a mimo to nie zostaje komercyjnym hitem, a ze square ma teraz problemy finansowe to nie chca ryzykowac(stad moim zdaniem FFX-2, i FF Chronicles naGC ktore z wcale nie musialo miec w tytule FF ale to poprostu przyciaga klientow). Moze CC sie nie sprzedal,nie wiem bo dzielem wspanialym jest na pewno wiec pozostaje tylko sprawa odbioru przez nas graczy tej pozycji. Troche zamotalem ale chodzi mi oto ze jesli gracze nie qpili tej gry to znaczy ze poprostu nie oplaca sie robic czegos \"podobnego\"). Czy ktos wie moze jak sprzedal sie CC? A co do tematu to Caly Chrono Cross jest dla mnie pieknym przezyciem! I mam nadzieje ze dane mi jeszcze kiedys bedzie zagrac w cos rownie pieknego.Moze Chrono Break da rade pobic mojego faworyta(o ile kiedykolwiek sie ukaze-heh)

a moze po prostu square sie boi ze spieprzy serie chrono...                            
Tytuł: Najpiękniejsze przeżycie w CC
Wiadomość wysłana przez: Kazumaru w Stycznia 17, 2004, 10:20:52 pm
hehe moze tez i tak byc :D . Ale wiesz swiatem zadzi kasa i napewno Square nie balaby sie wydawac czegos co mogloby jej dac jakiekolwiek dohody(nie oszukujmy sie oni takze jak kazda inna firma robia gry po to aby na nich zarabiac). Ale fakt jest faktem ze Chrono saga to nie FF i nie mozna stworzyc calkowicie odrebnej fabuly jak to ma miejsce zFF wiec fabula musi byc maxymalnie dopieszczona, pewnie dlatego Square sie nie spieszy z wydaniem seklela i chwala im za to bo lepiej poczekac i cieszyc sie ponownie setkami godzin wspanialej zabawy lub jak kto woli wspanialym przezyciem, bo tym wlasnie jest dla mnie CC, etapem mojego zycia ktorego nigdy nie zapomne grą ktora porwala moje serce i nie przestaje szokowac mnie do dzis(muzyka mi sie chyba nigdy nie znudzi-to zdecydowanie najlepszy element gry)                            
Tytuł: Najpiękniejsze przeżycie w CC
Wiadomość wysłana przez: Yuzuriha w Stycznia 19, 2004, 06:20:41 pm
Mnie także podobała się scena z Sergem i małą Kid(była bardzo wzruszająca :wink: ),koncert Nikkiego i Mikki równiesz mi się podobał.Jedną z ładniejszych scen była równiesz scena zaraz po tym jak Serge widzi śmierć Kid i ląduje w niebycie.
Ale najbardziej jednak podobał mi się filmik jak Serge odzyskuje swoje ciało :D (Hehehehe)                            
Tytuł: Najpiękniejsze przeżycie w CC
Wiadomość wysłana przez: Dark M w Marca 07, 2004, 04:49:50 pm
Najlepsze przerzycie, Intro potem Rozwalenie T.D. samym sergem.... hociaż niewiem dlaczego to RPG pod względem walk jest banalnie proste.                            
Tytuł: Najpiękniejsze przeżycie w CC
Wiadomość wysłana przez: Kazumaru w Marca 12, 2004, 04:59:07 pm
Cytuj
Najlepsze przerzycie, Intro potem Rozwalenie T.D. samym sergem.... hociaż niewiem dlaczego to RPG pod względem walk jest banalnie proste.
O TAK!! :devil:  Intro bylo Bossskie!! Jak poraz pierwszy widzialem to intro na GameOne od razu wiedzialem ze ta gre bede musial miec tylko poto aby ogladac je ile razy bede chcial...zreszta przy kazdym wlaczeniu gry ogladalem je... ale jak sie okazalo gra niebyla wartosciowa tylko ze wzgledu na intro, ta gra Jest dla mnie Jednym wielkim przezyciem i po dluzszym zastanowieniu nie moge stwierdzic najpiekniejszego przezycia poprostu: ChronoCross jest najpiekniejszym przezyciem... i szkoda ze kiedys ta fantastyczna historia sie konczy ;(  
Tytuł: Najpiękniejsze przeżycie w CC
Wiadomość wysłana przez: MarvelliX w Marca 12, 2004, 10:56:11 pm
Najpiękniejszy moment w CC tak? No początek łącznie z intrem. (bo tylko tyle widziałem :P )A zwłassszcza intro bo jak je poraz pierwszy zobaczyłem to az mi dressszcze po ciele przessszły. ;)  
Tytuł: Najpiękniejsze przeżycie w CC
Wiadomość wysłana przez: De6v6il6 w Marca 13, 2004, 12:11:39 am
Tak intro jest niezłe muzyczka wypaśna ale raz przeszedłem te gierkę i miałem dość... [jak zwykle herezja] nie potrawie strawić serii chrono i już, co nie przeszkadza, że podoba się ona innym ;) {i chwała bogu} :D
Tytuł: Najpiękniejsze przeżycie w CC
Wiadomość wysłana przez: Ard w Marca 14, 2004, 01:06:25 am
mam dwa teakie momenty...intro i pierwsze zakonczenie gry :P

Cytuj
Nie rozumiem jak można nielubić CC, ale to twój gust a o tym się nie dyskutuje, ale to nie znaczy że nie będę bronił CC i intro rzeczywiście było boskie

ja tam do CC nic nie mam, wrecz przeciwnie...jednak gre ukonczylem gre 2 lub 3 razy, juz nie pamietam...wiecej mi sie nie chcialo, a to tylko dlatego ze pozniejsze walki mnie juz denerwowaly...najlepsz bron, doswiadczona postac i walki ze slabeuszmi...to mnie bardzo zniechcilo...podobnie bylo z CT...i podobnie jest w VS, co uwazam za duzy minus...gra rewelacyjna, jedna z najlepszysz Square'a, ale jak dla mnie skopali powtorne przejscia...i to nie tylko w tej grze
Tytuł: Najpiękniejsze przeżycie w CC
Wiadomość wysłana przez: Shmatan w Marca 14, 2004, 07:08:53 pm
jaki moment w CC byl tym najlepszym ?
no na pewno moment przejscia za pomoca Chrono Crossa(kul zakonczenie - wreszcie sie czegos dowiadujecie)
no i na pewno moment kiedy udalo mi sie wyskoczyc poza 10 tys w zadanym damage'u  a dokladnie wykasalem 12 486 HP D  
Tytuł: Najpiękniejsze przeżycie w CC
Wiadomość wysłana przez: GLenn w Marca 14, 2004, 07:28:19 pm
;(  ;( dla mnie moment pearly gates z harle :(  :(  
Tytuł: Najpiękniejsze przeżycie w CC
Wiadomość wysłana przez: Siergiej w Marca 14, 2004, 08:04:56 pm
Zawsze jej wtedy mowie ze wybral bym ją (jesli o te sytuacje chodzi bo nie jestem pewien)
Tytuł: Najpiękniejsze przeżycie w CC
Wiadomość wysłana przez: Shmatan w Marca 16, 2004, 05:21:33 pm
szkoda tylko ze to nie pozwala na to aby ona na stale byla w druzynie .. :(
Tytuł: Najpiękniejsze przeżycie w CC
Wiadomość wysłana przez: little w Marca 27, 2004, 02:41:34 pm
Mi sie podobała akcja w Dead Sea (w szczegulności jak wybucha :D ) .
Miguel to najfajniejszy boss na pierwszej płycie. Wogule Dead Sea to chyba najfajniesze miejsce na cd1.
Było sie Sergem w ciele Lynxa.

Podobała mi sie też walka z Dario. Trudna jak niewiem (przynajmnie jak dla mnie) ale fajna.
Fajne są jeszcze zakończenia. Napisy też bo fajna pioseneczek (Without Taking The Jawel czy jekoś tak).  
Tytuł: Najpiękniejsze przeżycie w CC
Wiadomość wysłana przez: Siergiej w Marca 27, 2004, 07:26:16 pm
ze jak. Najlepsza jest Termina dla mnie a jka z Miguelem walczylem i jak ginalem od jego HolyDragSword to myslalem ze zdechne ze wqrzenia ale wygralem za pierwszym razem
accccchhhhhhhhh przypomnial mi sie moj pierwszy axiomatic jak to zobaczylem to normalnie szcena do ziemi ten kazdy cios taki piekny szybki silny wspanialy nigdy tego nie zapomne
najlepsze jest podstawowe ale w ogole przejscie chrono crossa to fajny moment taki...taki hmmmm wyzwalaacy
Tytuł: Najpiękniejsze przeżycie w CC
Wiadomość wysłana przez: Yuzuriha w Kwietnia 27, 2004, 05:56:08 pm
Ja niestety mam takiego pirata który do pewnwego momentu pokazuje intro i siem zacina(intro widziałam tylko na kompie ;( )
Co do Dead Sea to wprost niecierpię tego miejsca(nie przypadło mi do gustu)jak z sennego koszmaru brrrrr.... <_< a o Miguelu nie wspomnę na całe szczęście przeszłam go za pierwszym razem bez szkód(nikt mi nie zginoł ^_^ )
Tytuł: Najpiękniejsze przeżycie w CC
Wiadomość wysłana przez: Tantalus w Kwietnia 29, 2004, 10:26:15 am
Najpiekniejsze przeżycie z CC... kiedy się pokumałem o co chodzi w dodatkowym i ostatnim filmiku z konsolowej wersji Chronotrigger. Dla tych co nie grali (na konsoli, ba wiem, że wszyscy grali w CT) powiem, że w ostanim widać ślub Crono i Marle, Frog'a zmienionego już w człowieka, oświadczanie się Ayli i tego jej chłopaka i to czego nie skumałem. Lucca idzie sobie polaną, na której nagle otwiera się i odrazu zamyka portal. Kiedy tam dochodzi znajduje dziecko o blond włosach i zabiera je do domu. Dziś juz wiem, że to była Kid. W dodatkowym filmiku dowiadujemy się, że w 1005 roku królestwo Guardia zostaje zniszczone, a legendarny miecz Masumune znika. Wiąże się to wszytsko z fabułą CC. Jak to skumałem to byłem zajarany na maksa.
Na drugim miejscu, będzie moment jak po raz pierwszy zobaczyłem opening z CC... za..bisty filmik.

kurde..... cały CC jest doskonały.... normalnie perfekcja totalna.... wszystkie filmiki są świetne... dialogi cudowne... muzyka.... I'm speachless... Przez pewien czas codziennie sobie puszczałem opening, a ciągle najczęście przesłuchiwaną MP3 na moi kompie jest "Without taking the Jewel" Noriko Mitsune (muzyka z końca gry). Co do boss'ów, to ja męczyłem się tam tylko z Dario, dopóki się nie skumałem, że lanie go elementami to nie jest dobry pomysł.... Miałem kilka pięknych momentów... ja za czwartą grą pokumałem się o rozwalonym statku w Viper's Manor i to też mnie urzekło..... aha.... ten bajer z pokojem z twórcami gry, jak się rozwali Lavos Spawna samym Sergem.... normalnie mogłem pogadać z Yasunori Mitsudą... czad.... poprostu gra jest wielka. Moja ulubiona gra Squaresoftu, a widziałem prawie wszystkie.
 
Tytuł: Najpiękniejsze przeżycie w CC
Wiadomość wysłana przez: Yuzuriha w Kwietnia 29, 2004, 06:43:55 pm
ŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁeeeeeeeeee ja to wczoraj przeszłam CC i co siem okazało że zacina siem w pewnym momencie ending i ni mogem sobie go obejrzeć a tyle siem napracowałam żeby żucić ChronoCrosa(nie mówiąc o sresie)a zacina siem w miejscu jak(bodajrze)Kid idzie po torach...załamka ;(  
Tytuł: Najpiękniejsze przeżycie w CC
Wiadomość wysłana przez: Matt w Maja 03, 2004, 10:08:04 pm
Zdecydowanie Intro, gdy ogladalem za pierwszym razem... masakra.., a potem rzeczone zakonczenie z Kid w roli głównej....... ahhhhhh...... Oprócz tego jeszcze muzyczka po koncercie na Zelbess jest wyrypana w kosmos!!!! :D ahhhhhh......
P.S. - Mi Dario nie przyspożył wiekszych problemów - bardziej sie z Miguelem meczyłem, ale to już chyba Off-Topic :P
Tytuł: Najpiękniejsze przeżycie w CC
Wiadomość wysłana przez: Kazumaru w Czerwca 13, 2004, 05:09:35 pm
Srasznie mi sie spodobalo to ze grajac po raz piaty w Chrono Crossa jakies 2 miesiace temu... odkrylem ze w bibliotece gdzie przesiaduje Baltazar jest statek i ten zajeb*** ludek ktorego imienia nie pamietam :P  ... taka ze mnie lama ze jakos nigdy tam nie sprawdzalem przy tym regale czy niema czegos... juz tam sprawdzalem zawsze jakies zeczy ale to glownie przy stole... a tu takie zaskoczenie dopiero za 5tym razem to zczailem... czujecie jakie mialem zdziwienie na ryju :shu:  okazalo se ze jestem mega leszczem myslalem ze znam gre bardzo dobrze a tu nagle taki szok... za takie cos tez kocham Chrono Crossa :wub:
"What was the start of all this?
When did the cogs of fate began to turn?
Perhaps it is imposible to grasp that answer now...
From deep within the flow of time...
But for a certainty back then...
We loved so many, yet hated so much...
We hurt others and were hurt ouerselves...
Yet even then we run like the wind whilst ouer laughter eccouched...
Under cerullen skies..."*
To tez bylo piekne  bardzo piene  gdy co jakis wieczor zasypiam przy muzyce z Chrono Cross'a az mi sie lezka w oku zakreca gdy sobie powtazam te slowa w glowie  kurcze ja naprawde kocham te gre i mam wspaniale wspomnienia z nia zwiazane... pierwszy prawdziwy japonski RPG.. kocham ją  

Jeszcze treaz jak pisze tego posta i slucham piosenki Gackta "Saikai ~ Story" jest mi dziwnie cieplo na sercu...bardzo cieplo.. jakbym patrzal na osobe ktora kocham.. niewiem cz to ta piosenka..czy moze ja naserio tak ubustwiam te gre... i zaluje ze sie skonczyla  

*pisalem z pamieci wiec w cytacie moglem pomylic slowa.. no i napewno pomylilem pisownie  
 
Tytuł: Najpiękniejsze przeżycie w CC
Wiadomość wysłana przez: Vergil w Lipca 29, 2004, 03:24:25 am
mn najbardziej odobało się to że zobaczyłem najlepiej wykonanego potwora, a mianowicie był to 'Fate' po prostu świetny w żadnym innym RPGu nie widziałem czegoś takiego - co tam że rozwalał mnie 10 razy pod rząd ale go pokonałem w końcu.Może to dziwne ale to mnie CC najbardziej urzekło:)
Tytuł: Najpiękniejsze przeżycie w CC
Wiadomość wysłana przez: dzikus w Lipca 29, 2004, 10:04:19 pm
Ja musze przyznac ze gra jest naprawde dobra :) Grałem we wszystkie rpg na psx i CC przebija wszystkie moze oprocz FF7 . Muzyka jest wrecz piekna a sam pomysł ze zmianami światów idealny!! Gra mnie wciagneła i to na maxa kto nie grał musi zagrac :D
Tytuł: Najpiękniejsze przeżycie w CC
Wiadomość wysłana przez: Spinkings w Kwietnia 21, 2005, 10:48:55 am
najpiekniejszy dla mnie moment to początek gry,...ukonczenie jej ze wszystkim co było mozliwe... i oczywiscie New Game +...co sprawia ze w ulubione RPG mozna grac i grac...  
Tytuł: Najpiękniejsze przeżycie w CC
Wiadomość wysłana przez: Nova/smogu w Marca 02, 2006, 06:06:34 pm
mi się łezka w oku zakręciła, gdy serdzem ratowaliśmy małą Kid z płonącego budynku. Chlip. to było drugi raz gdy zdażyło mi siępopłakać grając w jRPG. za pierwszym razem.... hm, Aeris, gdzie jesteś ?? XD
Tytuł: Odp: Najpiękniejsze przeżycie w CC
Wiadomość wysłana przez: Harle w Listopada 09, 2007, 05:29:22 pm
Najwspanialsze chwile przeżywałam wchodząc za pierwszym razem do poszczególnych lokacji - niesamowite wrażenia estetyczne.
Uwielbiałam też za pierwszym razem Fort Dragonia (boss za bossem) oraz walki ze smokami.
To, co mnie w CC denerwuje, to tendencyjna i nieciekawa fabuła no i za łatwe walki.
Ale muzyka (szczególnie z Dead Sea... albo z mapy Another) i lokacje to coś pięknego!

Lubię też jak Serge miał wciąż tą wizję
"Come to me, Serge
The Assassin of Time
THE CHRONO TRIGGER!"
Tytuł: Odp: Najpiękniejsze przeżycie w CC
Wiadomość wysłana przez: Doomsday w Lutego 03, 2009, 01:46:43 pm
Wczoraj mialem okazje przejsc Chrono Crossa, wspaniała gra.
Moment gdy Kid dostaje list od Lucca jest przewspaniały, wiesz że bohaterowie z którymi spędzałes kiedys czas jeszcze istnieją, to jest bardzo pocieszny moment. Drugi to jest pobyt w Chronopolis, gdy się prawie cały sens fabuły ukazuje i juz wiesz co jest nie-tak w tej serii.
Tytuł: Odp: Najpiękniejsze przeżycie w CC
Wiadomość wysłana przez: Kazumaru w Lutego 08, 2009, 12:57:49 pm
Drugi to jest pobyt w Chronopolis, gdy się prawie cały sens fabuły ukazuje i juz wiesz co jest nie-tak w tej serii.
A co jest "nie-tak w tej serii"?
Tytuł: Odp: Najpiękniejsze przeżycie w CC
Wiadomość wysłana przez: Doomsday w Lutego 08, 2009, 06:15:10 pm
Fakt, troche złego okreslenia użyłem, jednak mi chodzi o sam fakt wyewoluowania z małpy w człowieka, czy też wyginięcie Reptitów. Jeszcze fakt istnienia FATE która dzięki savepointom kontrolowała ludzkość. I tak dalej, i tak dalej.