Forum SquareZone
Kategoria ogólna => jRPG => Wątek zaczęty przez: Nekroskop w Stycznia 14, 2004, 05:51:05 pm
-
Fanem serii Castlevania jestem od małego dziecka. Moim pierwszym RPGiem była Castlevania II (ta z 1988 roku)...Naprawdę pokochałem te gry ze względu na niesamowity mroczny klimat i doskonałą muzykę. Po części II Castlevanię przestano utożsamiać z RPGiem na ponad 10 lat. W roku 1993 na PC Engine CD pojawiła się kolejna część gry znana jako Akumajou DraculaX: Chi no Rondo lub DraculaX: Rondo of Blood. Ze względu na możliwości dźwiękowe owej konsolki gra posiadała niesamowitą muzykę co może potwierdzić to, że zajmowała ona 600MB a muzyki można było posłuchać oddzielnie wkładając płytę do dowolnego odtwarzacza CD. Gierka niestety z tego co wiem nie wydostała się większym krokiem poza Japonię a co gorsza dwa lata później pojawiła się na SNESa jako DraculaXx w znacznie ocenzurowanej formie. Przez owo oszpecenie gra stała się wręcz nieciekawa. Obecnie oryginalną wersję tej gry można dostać na jednej jedynej stronce w całym ogromnym Necie. No ale na szczęście postanowiono zrobić kontynuację DraculaX w zupełnie odmiennej formie wplatając w nią elementy RPGa po raz kolejny. I oto na SEGA CD pojawia się DraculaX: Nocture in the moonlight a troszę później znacznie poprawiona z lekko zmienionym tytułem \"Castlevania: Symphony of the night\". Nie znam osób, które w tą grę grały i jestem ciekawy czy ktoś na Forum ją przechodził i mam nadzieję na jakieś komentaże. Osobiście to gierkę uwielbiam...
\"Let us go for this pleasure this evening, the night is still young...\"
-
\"Castlevania: Symphony of the Night\" - jejku aż sie cieplutko zrobiło. Gra wymiata. Alucard to najlepszy bohater zaraz po Sephu dla mnie. Kto wie a może i lepszy! Tysiące broni, zagadek, czary, transformacie i wszysiego multum (gre rozpracowałem na 200% a ze opisy nie istnieją to zajeło mi to... 1,5 roku). Oczywoscie z przerwami i to dłuugaśnymi. Wogule wyglad Alucarda sprawia radość, już nie wspolmne o animacji postaci (wdech - wydech). Wyglad broni - każda broń ma swj wyglad a jest ich jakieś 200? (lol) o ile nie wiecej? Jeszcze bronie czasem maja swoje specialne `umiejetnoci`. Ech to chyba 4 albo 5 gra jaką miałem na Ps-a i jaką przeszedłem. Jedna z najlepszych gier jakie kiedykolwiek sie ukazaly (oczywiscie najnowsza czesc to jakis shit w full 3d z obciętą iloscią Rpg)
3 zakończenia przy którym o ile 2 pierwsze nie róznią sie za dużo to 3 odkrywa drugi zamek (odbicie w lustrze pierwszego) co daje nam drugie 100% gry (wiec czasem ludzie omijają 1/2 gry!)
Polecam Polecam.
Jaka jest wg was (jak ktoś grał) najlepsza zbroja, tarcza, broń? Jak ktoś pamieta to też cała reszta czyli acc, hełm, cloak.
-
Ohh kurcze nie przypominam sobie nazw tego wszystkiego...Po prostu za dużo miałem różnych broni i akcesoriów. Wiem, że w grze była jedna smieszna rzecz 8) . Na początku gry Śmierć kradnie Alucardowi jego cały equipunek a potem podrzuca w zamku podróby (Alucart sword)...Oczywiśćie broń ta jest bardzo średnia, a oryginały są chyba w invert castle.
Grę również rozpracowałem na maxa (w końcu jako fan całej serii). Ucieszyło mnie, że nie trzeba zabijać bohatera poprzedniej części, a mało tego można sobie nim przejść grę (wpisując Richter). Wszystkich fanów Castlevani zapraszam tutaj: http://www.classicgaming.com/castlevania/welcome.html (http://www.classicgaming.com/castlevania/welcome.html).
-
Yup castlevania rules ... niestety nie ropracowalem gry na 200 % tylko na 191 % ... jakos nie moge znalewzc fszystkiego :P ale przejscie gry na nizej niz 100 % to porashka jakich malo ... heh ... Oldschool jest fajny :P przypomnia mi sie Pegasus :P
-
...nie da się ukryć.......ta gra to strzał w dziesiątkę. Fajny, \"klimatyczny\" klimat, fabuła niezgorsza no i oczywiście jakby nie było sam fakt, że mamy naprawdę DUŻO możliwości i rzeczy do zdobycia....wogule to moim zdaniem fajnie być sobie takim najzwyklejszym tempicielem wampirów....
-
Grałem w Castlevania na GameBoy Color. Gra ma swój klimat nawet na takiej konsolce, grałem nieco na NESie i stwierdzam, że jest bardzo trudna, ale wciągająca. Ta muzyczka potrafi przyprawić o dreszcze, stwory są też na prawdę niezłe ^o^
-
Mam wielką prośbę a zarazem pytanie skąd ściągnąć tą castlevanię ktora ma 600mb??Prosze pomóżcie brakuje mi już tylko 3 castlevani do mojej kolekci,przypuszczam że tą na pleja nie będę miał ale kto wie.Please help me
PS: Widzieliście te anime hellsing kurde zajebiste no i Alucard
pozdrowienia 4all
Aha i jeszcze jedno prawie zapomniałem.Słyszałem kiedyś o Castlevani Chronicle na PSX na polskich stronach o tej grze nic nie ma jak wiecie skąd mogę pobrać te grę to prosze o kontakt oto moje gg 5858294
z góry dziękuje
nie pisz 2 postow pod rzad :angry:
ARD
-
Hellsing'a widzialem i mlody Alucard jest podobny troche do tego z Castlevanii (wysoki i blond wlosy :)
a co do Castlevanii to ostatnio uzywalem triku z Heart Refreshami i mam ponad 247 % i to ne koniec :D
-
247% czego bo jeżeli gry to powiedz byłeś w lesie??ja ukończyłem grę na 196.5%I nie wiem jak dojść do lasu a wiem że można trzba chyba mieć jakiś miecz na 100 poziomi ale gdzie iść do lasu tego nie wiem jak coś to pomórzcie:D:D :grin: :grin:
-
sory ale jak to jest qr...cze mozliwe ze ma sie ponad 100% ukonczenia gry? O_o wiecej niz tworcy przewidzieli?
-
Oni to przewidzieli bo grę ponoc można przejść na 200% ale uważam że na więcej bo wiem że można dojść do lasu tylko nie wiem jeszcze jak
-
Odnosnie sciagniecia Castelvanii nic prostszego
Uzywamy combo uTorrent + www.torrent-finder.com i daje ono nam + 255 do skilla "Psx Rom searching" :D
-
Ahh.. Symfonia Nocy... Apeluję jednak, panowie, żebyśmy nieopatrznymi spoilerami nie zepsuli komuś wyśmienitej zabawy. Powiem tylko, że gra WCALE nie jest tak krótka i łatwa, jak się wydaje. :)
Oczywiście, że bez oszustw można zdobyć więcej niż 100, a nawet więcej niż 200% (konkretnie chyba 201.6%). I naprawdę daje to satysfakcję!
Według mnie to najlepsza część sagi i cieszę się, że umieszczona została ostatnio w kompilacji Dracula X Chronicles na PSP - kolejny pretekst, by jeszcze raz weń szpilnąć, choć trochę zabraknie mi tłumaczenia Shakespeare-wannabe, hehe. System zaklęć rodem z bijatyk, RPGowy rozwój bohatera i świetny platformer - zobaczyłem już wszystko :). Na tle innych Castlevanii wyróżnia się nie tylko możliwościami, ale też systemem, trudnymi bossami, na których sposoby wywoływały jęk załamania nad własną niedomyślnością, designem zamku i fajnym bohaterem. Niestety jego design potem zmienili - kto grał na GBA, ten wie... Kto nie zagrał - zgrzeszył i niech Beelzeebub go w nocy napadnie i zje z zastępami much swoich. Amen.
-
choć trochę zabraknie mi tłumaczenia Shakespeare-wannabe, hehe.
dobrze, że poprawili i tłumaczenie i przede wszystkim dubbing, nie ma już tego durnego "Mother, no! Please, no!" przy którym padałem ze śmiechu :] Uważam, że SotN w wersji na PSP jest kompletna, a mam wersje na PSXa(z PS Store) i na PSP.
-
Dubbing powinni zostawić oryginalny w formie bonusu - ta ekspresja w głosie Alucarda, Maria z głosem jak u panny lekkich obyczajów, te jakże głębokie kwestie Drakuli! Przecież jest już legendarny! Powstały dziesiątki jego parodii! Jasne, że fajnie słyszeć wreszcie porządnie przetłumaczone i wymawiane dialogi, ale wielbicieli oldschoolu z pewnością ucieszyłyby oryginalne głosy :).
-
Dubbing powinni zostawić oryginalny w formie bonusu - ta ekspresja w głosie Alucarda, Maria z głosem jak u panny lekkich obyczajów, te jakże głębokie kwestie Drakuli! Przecież jest już legendarny! Powstały dziesiątki jego parodii! Jasne, że fajnie słyszeć wreszcie porządnie przetłumaczone i wymawiane dialogi, ale wielbicieli oldschoolu z pewnością ucieszyłyby oryginalne głosy :).
oldschool, owszem, pełną gębą, ale trzeba mieć litość dla graczy ;) ja już miałem dosyć , szczególnie tego wspomnianego przeze mnie "Mather, no! Please, no!" tonem jakby miał zaraz wybuchnąć śmiechem xD
-
Moja absolutnie ulubiona gra ze wszystkich gier na wszystkie platformy. Niełatwo było mi znaleźć oryginal w Palu ale też się udało. Gra mimo że oldschoolowa to po prostu perfekcyjnie wykonana. Szczegółowa grafika, piękna muzyka, fabuła, wiele lokacji do zwiedzania..ah można tak pisać niemal bez końca.
Grę udało mi sie przejść na ponad 200% co pokazuje screen poniżej. Nie bawiłem się w żadne Glitche, teraz jestem na etapie levelowania Alucarda (obecnie mam 71 lvl) i ulepszania miecza Muramasa.
(http://i545.photobucket.com/albums/hh396/SebaSan1981/th_gry007-1.jpg) (http://s545.photobucket.com/albums/hh396/SebaSan1981/?action=view¤t=gry007-1.jpg)
Ulepszanie najlepiej robić wybierając się do Mermanów w Regular Castle. Jako że cały czas się respawnują, można je siekać do woli. Czysta rzeźnia i zarazem doświadczenie dla miecza.